Pytanie o wagon typu "Dresden" - Tillig 14166

[pamelar]

Z usunięciem napisów zawsze mialem kłopot. Nie zmywałem ich z Tiliga, bo staram sie przerabiać starsze (tańsze) wagony,ale możliwe, że wygląda to podobnie. We wszystkich starych wagonach, Zeuke, BttB, z różnych okresów produkcji nie mogłem zmyć samych napisów. Przy eksperymentach z różnymi rozpuszczalnikami zdażało się za to, że zmywał sie lakier wokoło napisu, ale tampodruk zostawał...może kiedyś zanajdę ten cudowny środek.
Póki co pozostaje pomalować na wierzch, ale czasami (na szczęście nie zawsze) widać pod nową farbą stare lekko wypukłe napisy.

Z tilliga tampodruk pięknie się zmywa zmywaczem do akryli Wamodu. I zmywa się tylko same oznaczenia... farba jest praktycznie nie do ruszenia...
p.s. radzę najpierw wypróbować zmywacz na wewnętrznej ściance wagonu, czasami zdarza sie, że różne partie produkcyjne zmywacza róznią sie składem chemicznym( zawierają aceton lub inne g..wno żrące plastik).

[fred3rg]

Z usunięciem napisów zawsze mialem kłopot. Nie zmywałem ich z Tiliga, bo staram sie przerabiać starsze (tańsze) wagony,ale możliwe, że wygląda to podobnie. We wszystkich starych wagonach, Zeuke, BttB, z różnych okresów produkcji nie mogłem zmyć samych napisów. Przy eksperymentach z różnymi rozpuszczalnikami zdażało się za to, że zmywał sie lakier wokoło napisu, ale tampodruk zostawał...może kiedyś zanajdę ten cudowny środek.
Póki co pozostaje pomalować na wierzch, ale czasami (na szczęście nie zawsze) widać pod nową farbą stare lekko wypukłe napisy.

[krzysztof]

witam,
i to jest właśnie cały tillig o którym pisałem że robi więcej knotów niż bttb.
zatrzaski budy to pół biedy. nie na codzień rozbiera się wagony, choć czasami tak sam ratowałem jakiś wagon. kks wadzi o nie, a dodatkowo u mnie nawet w dwóch przypadkach te metalowe blaszki na których osadza się osie były zwichrowane.
nie dziwię się też że któryś z Kolegów sprzedaje nowe sprzęgi tilliga na allegro. sam nie wiem jak działają, czy da się samoczynnie zczepić wagony itp. te od bttb, chociaż ustalały duże odległości m. wagonami jakoś bardziej mi przypominają prawdziwe sprzęgi i węże.

[NOVAXIM]

Znam to poniekąd - kiedyś wyłamałem sobie jeden zatrzask w zupełnie nowej chłodni - ale byłem zły.
Jedynie wagony Dresden i GBS jeszcze łatwo dają się ściągać, ale te kubełkowe to bardzo ciężko. Mam też jeden Reko i trochę boję się go otwierać.

[Marcin]

Tak. Tak samo jest mocowana. Zatrzaski są jeszcze słabsze niż w BTTB, ten sam problem dotyczy chłodni dwuosiowych. Wczoraj sobie dwa wyłamałem podczas poprawiania kinematyki która zahaczała o te właśnie zatrzaski. Kolejna niespodzianka Tilliga.

[DBv]

Nie mam ani jednego tego wagonu od Tilliga i dlatego, pragnę zapytać, czy ten wagon (w wersji z NEM 358) ma takie samo mocowanie góry wagonu jak te wersje od BBTB?

Nie dokonywałem jego rozbiórki, ale z tego co sie zorientowąłem i zdołałem dopatrzec pod mechanizmem KKS, to buda równiez jest mocowana na zatrzaski.

[NOVAXIM]

Nie mam ani jednego tego wagonu od Tilliga i dlatego, pragnę zapytać, czy ten wagon (w wersji z NEM 358) ma takie samo mocowanie góry wagonu jak te wersje od BBTB?

Jesli dałoby mi się wymienić budę, to mam dodatkowe pytanie: czy da się łatwo, nie uszkadzając powierzchni zmyć oznaczenie na tym wagonie?