Dekodery dźwiękowe są oferowane z różnymi dźwiękami, często jednak oferowany dźwięk nie odpowiada naszym zamiarom, np brak polskich zapowiedzi.
Dlatego, sklepy oferują, jako dodatkową usługę, wgranie dźwięku z palety oferowanych przez wytwórcę lub przygotowanych przez wgrywającego (np Elvis).
Jak widać, wybór jest spory - trzeba porozglądać się.
By samemu wgrywać dźwięki, potrzebny jest dodatkowy programator (sprzęt), natomiast by przygotować dźwięk, sporo ćwiczeń.
Dekoder dźwięku fabryczny czy dokładany
Moderator: mod-Elektryka i DCC
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10874
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
- Borczy
- Posty: 2385
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Dekoder dźwięku fabryczny czy dokładany
Ja też mam chrapkę na "gadanie" lokomotywy i te co przeglądałem to mają wgrane fabrycznie kilka bądź kilkanaście dźwięków do różnych lokomotyw.
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 01 paź 2007, 19:54
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Dekoder dźwięku fabryczny czy dokładany
Dziękuję za rzeczową opinię.
W mojej "stajni" jest obecnie blisko 20 lokomotyw spalinowych i parowych, większość w analogu, więc z ekonomicznego punktu widzenia lepsze rozwiązanie to zakup dekodera i montaż do którejś z nich. Dlatego pytałem o różnice czysto funkcjonalne
Napisałeś:
W mojej "stajni" jest obecnie blisko 20 lokomotyw spalinowych i parowych, większość w analogu, więc z ekonomicznego punktu widzenia lepsze rozwiązanie to zakup dekodera i montaż do którejś z nich. Dlatego pytałem o różnice czysto funkcjonalne

Napisałeś:
A to nie jest tak, że jak kupuje się dekoder np. ESU to można wgrać do niego dźwięki ze strony producenta adekwatne do typu lokomotywy? Czy może wgranie tych dźwięków wymaga jeszcze jakiś akcesoriów?ArturSchŁ pisze: Osobiście wolę wybrać dźwięk fabryczny, bo, jak wspomniał Tydzial powyżej, dźwięk fabryczny jest:
- dopasowany do wersji lokomotywy, a nie uniwersalny, jaki najczęściej dostajemy w dekoderze,
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10874
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Dekoder dźwięku fabryczny czy dokładany
Jeśli zakupujesz lokomotywę PKP, to na pewno nie dostaniesz w fabrycznym dekoderze, dźwięków zapowiedzi po polsku (jak np od Elvisa).
Osobiście wolę wybrać dźwięk fabryczny, bo, jak wspomniał Tydzial powyżej, dźwięk fabryczny jest:
- dopasowany do wersji lokomotywy, a nie uniwersalny, jaki najczęściej dostajemy w dekoderze,
- zamontowany w loce - odpada możliwość uszkodzenia czegoś podczas montażu (+ gwarancja na całość).
Obecne dekodery, wspomniany Zimo czy ESU, są już na tyle małe, że wszędzie się je da wsadzić, no może jeszcze nie do BR80 Roco
a ich sprawność (głośność) z głośniczkiem kostka cukru, jest zadowalająca, więc do starszych lokomotyw także warto wstawić dźwięk spreparowany specjalnie do nich.
Reasumując: tylko brak polskich zapowiedzi może być powodem zakupu loki analog + dokładany dekoder (poza finansami).
Dekoder fabryczny (np Roco) jest DROŻSZY od jego wersji ogólnodostępnej, nawet z wgranym przez sprzedawcę właściwym dźwiękiem.
PS:
W BR38/Ok1 analog, brakuje oprócz dekodera i głośniczka także dwóch kabelków oraz plastiku trzymającego i izolującego głośniczek od metalowych części loki - warto o stronie mechanicznej również pamiętać.
Osobiście wolę wybrać dźwięk fabryczny, bo, jak wspomniał Tydzial powyżej, dźwięk fabryczny jest:
- dopasowany do wersji lokomotywy, a nie uniwersalny, jaki najczęściej dostajemy w dekoderze,
- zamontowany w loce - odpada możliwość uszkodzenia czegoś podczas montażu (+ gwarancja na całość).
Obecne dekodery, wspomniany Zimo czy ESU, są już na tyle małe, że wszędzie się je da wsadzić, no może jeszcze nie do BR80 Roco

a ich sprawność (głośność) z głośniczkiem kostka cukru, jest zadowalająca, więc do starszych lokomotyw także warto wstawić dźwięk spreparowany specjalnie do nich.
Reasumując: tylko brak polskich zapowiedzi może być powodem zakupu loki analog + dokładany dekoder (poza finansami).
Dekoder fabryczny (np Roco) jest DROŻSZY od jego wersji ogólnodostępnej, nawet z wgranym przez sprzedawcę właściwym dźwiękiem.
PS:
W BR38/Ok1 analog, brakuje oprócz dekodera i głośniczka także dwóch kabelków oraz plastiku trzymającego i izolującego głośniczek od metalowych części loki - warto o stronie mechanicznej również pamiętać.
- tydzial
- Posty: 892
- Rejestracja: 21 sty 2007, 21:14
- Lokalizacja: Szczecin Pogodno
- Kontakt:
Re: Dekoder dźwięku fabryczny czy dokładany
To zależy jaką lokomotywę kupujesz z dekoderem fabrycznym .Ja kupiłem Ok1 z fabrycznym i ma sporą paletę funkcji (cena też jest ważna) Większości dekoderów mają podobne funkcje czy to fabrycznie czy oddzielne.
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 01 paź 2007, 19:54
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Dekoder dźwięku fabryczny czy dokładany
Chciałbym zacząć swoją przygodę z dźwiękiem w DCC i mam dylemat:
Czy kupić model z wbudowanym już seryjnie dekoderem dźwięku (ROCO) czy lepiej kupić dekoder osobno (ZIMO MX648 lub ESU LokSound V4.0) ?
Nie chodzi mi o kwestie finansowe tylko możliwości zabawy, ilości dźwięków itp.
Czy kupić model z wbudowanym już seryjnie dekoderem dźwięku (ROCO) czy lepiej kupić dekoder osobno (ZIMO MX648 lub ESU LokSound V4.0) ?
Nie chodzi mi o kwestie finansowe tylko możliwości zabawy, ilości dźwięków itp.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość