Serwo do zwrotnic

[whosho]

Tutaj masz .pakiet materiałów o kontrolerze do serw

[Niejeden]

Coś mi się wydaje, ze chyba nie ma takiego sprytnego któremu udało by się koszt jak to mówisz "drugiego etapu" sprowadzić do kosztów tego pierwszego . Moim zadaniem pierwszy etap to jest mały promil całej zabawy.

Ale faktem jest, że w cenie elektroniki duży udział ma know-how + ładne wykonanie. Jeśli umie się zrobić coś takiego samemu to koszt można znacznie obniżyć. Ja dopiero się uczę ale zależność bije w oczy - elementy kosztują grosze, wytrawienie płytki też nie jest drogie (a można i trawić samemu). Gotowy układ może nie wygląda tak pięknie jak fabryczny ale za to ma wszystkie funkcje, jakie chcemy a nie płacimy za bajery, z których nigdy nie skorzystamy.

[swiderskik]

Coś mi się wydaje, ze chyba nie ma takiego sprytnego któremu udało by się koszt jak to mówisz "drugiego etapu" sprowadzić do kosztów tego pierwszego . Moim zadaniem pierwszy etap to jest mały promil całej zabawy.

[wicy]

Makiety jeszcze nie mam. Podchodzę do niej niejako od d... strony, czyli od kuchni.
Etap stolarsko-ogrodniczy to jedno a etap elektryczny to drugie. Przeglądając sobie możliwości sterowania akcesoriami DCC, różne sterowniki i ceny, zacząłem się obawiać, że koszt II etapu wielokrotnie przewyższy koszt etapu I i zacząłem szukać tańszych rozwiązań alternatywnych (DIY).

Sterownik (w wersji beta) ma możliwość:
- zasilania z magistrali DCC (torów lub dodatkowej równoległej) lub z dowolnego źródła
- w DCC możliwość pracy na adresach zwrotnic (adresy akcesoriów) lub po przeróbce (i tu właśnie pojawiło się zapytanie) na adresach lokomotyw z wykorzystaniem Fx
- w DCC programowanie zakresu i szybkości ruchu serw
- bez DCC praca przycisk-serwo z programowaniem zakresu ruchu i szybkości serw przyciskami
- możliwość kombinowania trybów - np. programowanie pracy w DCC a używanie bez DCC
Ponieważ nie mogę się zdecydować na tryb adresowania (loko, czy akcesoria) prawdopodobnie będę musiał dorobić tryb wyboru.

Dzięki za informacje, testuję to dalej

Może to Ci pomoże.

Ten dekoder, niby akcesoriów, ale pracuje na adresach lokomotyw. Wykorzystuje Fx i programowanie CV.

[Niejeden]

Przerobienie sterownika na zakres adresów lokomotyw i sterowanie nim przyciskami funkcyjnymi to żaden problem, ale nie wiem które rozwiązanie byłoby praktyczniejsze?

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że na zlocie z jazdami rozkładowymi i dużą presją czasu pod względem funkcjonalności nic nie przebija analogowego pulpitu z przełącznikami. Taki pulpit daje najszybsze rozeznanie w sytuacji i w razie potrzeby mogą go obsługiwać nawet dwie osoby na raz (tego brakuje mi w Wajchowni, a patent z podłączaniem dwóch myszek do laptopa na dłuższą metę nie wypalił). Analog ma oczywiście swoje ograniczenia: przy dużych układach trzeba ciągnąć pierdyliard kabelków, takie bajery jak uzależnienia, czy utwierdzanie przebiegu też są raczej poza zasięgiem (teoretycznie wykonalne na przekaźnikach ale poziom komplikacji będzie kosmiczny). Dlatego mnie od dwóch lat marzy się budowa pulpitu z przyciskami ale sterowanego prockiem, niestety przez ciągły brak czasu projekt nie wychodzi poza rysunki w KiCadzie (ale w międzyczasie powstał prototyp SBL i sterownika serw ). Gdybyś uzyskał coś takiego to byłby cud, miód i orzeszki

To wszystko tyczy się oczywiście imprez sTT. Nie widziałem Twojej makiety, nie wiem ile masz rozjazdów, być może sterowanie z MM zda egzamin. Wiem, że niektórzy Koledzy tak sterują. Jednak na stacji Tarczyn tej metody sobie nie wyobrażam.

[PiasTT]

Może to Ci pomoże.

[wicy]

Mam jeszcze jedno pytanie do praktyków.
Znalezione w sieci fabryczne sterowniki serw (np. Uhlenbrock) mają możliwość przypisania do serwa adresu i zmiany parametrów przez programowanie CV.
Nie bardzo wiem jak za pomocą multimausa programować CV dekodera zwrotnic. Nie mam takowego dekodera. Jeśli Multimaus może programować CV dekodera zwrotnic to taki dekoder jest w zasadzie traktowany jako lokomotywa i programuje się jego CV jak w dowolnej lokomotywie?

Póki co zrobiłem sterownik pracujący na adresach zwrotnic działający z MM w trybie zwrotnic, ale reaguje on wyłącznie na przyciski < >.
Przerobienie sterownika na zakres adresów lokomotyw i sterowanie nim przyciskami funkcyjnymi to żaden problem, ale nie wiem które rozwiązanie byłoby praktyczniejsze?

[wicy]

No mniej więcej to starałem się wyartykułować
Dzięki za porady.

[Niejeden]

A nie prościej dać wtyczkę czy przełącznik, które będą łączyć lub rozłączać magistralę akcesoriów od torów? W domu sobie połączysz i sterujesz pociągami i akcesoriami na raz, na zlocie rozłączysz i sterujesz samymi akcesoriami ale też przez DCC.

[wicy]

Sterownik siłą rzeczy musi mieć dwie linie: zasilania i sygnału.
Linia zasilania może być niezależna (to tylko drobna przeróbka układu). Założenia standardu były by chyba spełnione, bo sama linia sygnału jest optycznie odseparowana od głównej linii torów, gdy sterowanie odbywa się przez DCC.
Zamiast separowania linii zasilania (transformator 1:1?), wolę już dorobić dodatkowe wejście na odrębne źródło zasilania. Sterownik będzie mógł wtedy działać tylko na przyciski.

[Niejeden]

Albo poprowadź niezależną (separowaną galwanicznie od torów) magistralę DCC dla akcesoriów.

[wicy]

Brak akcesoriów w sTT zdecydowanie upraszcza mi sterownik
Włożyłem jednak zbyt dużo czasu w dekodowanie sygnału DCC, żeby z tego rezygnować
Pozostaje zrobić sterownik "dwusystemowy"

[Niejeden]

Czy serwa pozycja serwa jest ustabilizowana stałym zasilaniem? Czy serwo jest wyłączane - np. dla zmniejszenia poboru prądu? Jeśli bywają odłączane, czy zwrotnica nie będzie się rozstrajać?

Ja nie odłączam ale chyba na Zbożęszczynie Gemola jest sterownik (autorstwa DrŁukasza) odcinający zasilanie i trzymają same zębatki. Działa to bez zarzutu.

Czy sTTandard dopuszcza zasilanie akcesoriów z toru?

Nie dopuszcza (pkt. 3.1.4. i 3.1.5.). Z tego powodu nie ma też ustalania adresów akcesoriów.

[wicy]

Dziergam sobie właśnie sterownik do zwrotnic DCC i do używających serw mam pytanie praktyczne.
Czy serwa pozycja serwa jest ustabilizowana stałym zasilaniem? Czy serwo jest wyłączane - np. dla zmniejszenia poboru prądu? Jeśli bywają odłączane, czy zwrotnica nie będzie się rozstrajać?
Czy sTTandard dopuszcza zasilanie akcesoriów z toru? I jeśli miałby to być moduł sTT to jak są ustalane adresy akcesoriów (myślę o możliwości wyboru ustawienia pierwszego adresu dla pierwszej zwrotnicy modułu w zakresie od 1 do 250)?