Właśnie minęły dwie rocznice: 1 września i 17 września 1939r. Wypadało by napisać co się działo w tym okresie. Z "zeznań" nieżyjących moich przodków i mieszkańców okolic Krynek wynika, że tak naprawdę we wrześniu 1939r w okolicy Krynek nic się nie działo. Można mówić tylko o incydentach. Mój dziadek, który nie został zmobilizowany z powodu wieku (był za młody), 31 sierpnia 1939r miał dostarczyć do WKU Grodno wóz z koniem (w ramach mobilizacji). WKU Grodno zmobilizowało tylko wóz, konia – nie – bo za stary. 1 września 1939r kiedy wracał do domu, jadąc na oklep na koniu, został ostrzelany przez niemiecki samolot w okolicach przystanku Krynki, kiedy przejeżdżał przez tory. Zapewne na tej linii kolejowej niemieckie lotnictwo poczyniło jakieś szkody – tego nie wiem. Nikt nie pamięta, aby przez Krynki we wrześniu przejechał jakiś pociąg.
Do 17 września Niemcy doszli do około 30 kilometra na wschód od Białegostoku i się wycofali. Po 17 września te tereny i Białystok zajęli sowieci. Więcej tu (str 42-43):
http://serwer1348234.home.pl/arch/tekst ... _cz_II.pdf
Wiosną 1940r sowieci „zatrudnili” tutejszych i nie tylko ludzi tzw. „niepewnych klasowo” czyli ziemiaństwo, urzędników państwowych, kułaków (chłop, który posiadał więcej niż 10 ha) do prac torowych za „michę zupy”, a z powodu panującej wszawicy wśród żołnierzy sowieckich „pracownikom kolejowym” również golono głowy. Można uznać, że od tej daty rozpoczęła się rozbudowa przystanku Krynki. Prace trwały do czerwca 1941r do „przyjścia” Niemców. W związku z tym , że Niemcy nie prowadzili żadnych robót (a sowieci wycofując się niczego nie zniszczyli – po prostu uciekli), można przyjąć, że roboty zostały zakończone i można mówić już o Stacji Krynki. Dlaczego sowieci rozbudowali przystanek? Jaki był zakres robót? Ile osób było „zatrudnionych”? - tego nie wiem.
Niemcy w przeciwieństwie do sowietów całą linię kolejową obsadzili swoimi ludźmi. W obawie o możliwe ataki na transporty wojskowe, nawet najmniejszych wioskach, wzdłuż linii kolejowej w odległości do 5 km od torów stacjonowali Niemcy. Aby przejechać przez tory trzeba było posiadać specjalną przepustkę i można było przejechać tory tylko w wyznaczonych miejscach.
W lipcu 1944r Niemcy wycofali się ze stacji Krynki nie czyniąc większych szkód w torowisku stacji. Stacje zajęli sowieci. O szkodach na tej linii można znaleźć jeszcze tu:
http://www.radunin.hostit.pl/okolice.ph ... ice_kolej2
Krynki pod koniec lat 50 XX w. zmieniono nazwę stacji PKP Krynki na Zubki Białostockie, ponieważ podróżni, którzy chcieli dojechać do miejscowości Krynki po zajechaniu na miejsce dowiadywali się, że Krynki leżą w znacznej odległości od stacji kolejowej Krynki.
http://sokole-tps.pl/index.php?aid=93[URL=http://www.radunin.hostit...=okolice_kolej2