Elektryczny sprzęg TT
Moderator: mod-Elektryka i DCC
- Ranger
- Posty: 3942
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
Modelmania przewóz ESU albo od Elvisa, ma takie w kłębkach 10m.
- winner_xp
- Posty: 394
- Rejestracja: 06 sty 2009, 20:46
- Lokalizacja: Miastko/Dzika północ
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
Nie siadłem na laurach, i efekty widać na załączonym zdjęciu. Cewka uwinięta z najcieńszego drutu dostępnego na rynku, nie będę pisał ile bo zera by się nie zmieściły
. Od lewej ostatnia wersja sprzęgu , nowa wersja (do dopieszczenia), i standardowy sprzęg. Mam pytanie do kolegów, gdzie można dostać przewód taki jak do dekodera o grubości zewnętrznej max 0.6mm ? musi być bardzo giętki i najlepiej w kolorze czarnym 


- winner_xp
- Posty: 394
- Rejestracja: 06 sty 2009, 20:46
- Lokalizacja: Miastko/Dzika północ
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
Nie omieszkam poszukaćdrlukasz pisze:Karol, jeśli masz dekoder Zimo, to poszukaj w instrukcji. Można tak ustawić wyjście dekodera, że poda impuls na elektromagnes i automatycznie cofnie lokomotywę.
Bardzo fajne rozwiązanie.

Zdjęcie po pomalowaniu na czarno cewki, i trochę się skurczyła

- drlukasz
- Posty: 1040
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
Karol, jeśli masz dekoder Zimo, to poszukaj w instrukcji. Można tak ustawić wyjście dekodera, że poda impuls na elektromagnes i automatycznie cofnie lokomotywę.
Bardzo fajne rozwiązanie.
Bardzo fajne rozwiązanie.
- euzeb
- Posty: 275
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 09:42
- Lokalizacja: chorzów
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
Bardzo mi się to podoba. Jeżeli pomalować to jeszcze na czarno to nie będzie tego wcale widać. Jeżeli będziesz to sprzedawać to ja jestem chętny na kilka kompletów. Gratuluję, euzeb
- winner_xp
- Posty: 394
- Rejestracja: 06 sty 2009, 20:46
- Lokalizacja: Miastko/Dzika północ
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
SM48 ze sprzęgiem, bez wagonu oraz z wagonem.
I na tym kończę transmisję z pola bitwy.
PS: Sorry za jakość zdjęć.
I na tym kończę transmisję z pola bitwy.
PS: Sorry za jakość zdjęć.
- winner_xp
- Posty: 394
- Rejestracja: 06 sty 2009, 20:46
- Lokalizacja: Miastko/Dzika północ
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
Dostałem pytania dlaczego cewka jest tak duża i dlaczego tyle zwojów. Drut nawojowy musi mieć odpowiednią oporność, więc musi mieć tez odpowiednią długość. Jeśli znajdę cieńszy drut nawojowy o odpowiedniej ilości Ohm/m to pewnie można rozmiar cewki zmniejszyć (jednak o ile mi wiadomo tylko trochę). To co widać na zdjęciu jest jakby nie było prototypem versji 3.0 jest już wersja 3.1 i ta spokojnie wygląda całkiem fajnie i pasuje do takich lokomotyw jak ST44,SM48,Ok1,Ty2, niestety przy obecnej budowie nie pasuje do SM42, tam przeszkadzają stopnie manewrowe wraz ze zgarniaczami. Zmniejszać w nieskończoność nie mogę bo przekroczę minimalną siłę jaką musi posiadać sprzęg 

Ostatnio zmieniony 03 lis 2014, 11:38 przez winner_xp, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10841
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
Wszystkie wynalazki wzięły się z ...lenistwa.Robcio1910 pisze:... nuda przynosi twórcze efekty.

- Robcio1910
- Posty: 713
- Rejestracja: 20 kwie 2007, 12:49
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
Koledzy, ale motywujecie Karola ...Misiek pisze:Wicio ma rację, nudzisz się ;-)

I dobrze, że się "nudzi", jednak nuda przynosi twórcze efekty.


Tak trzymaj Karol.

Pozdrowionka
Ostatnio zmieniony 02 lis 2014, 19:38 przez Robcio1910, łącznie zmieniany 2 razy.
- Misiek
- Posty: 1703
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
Wicio ma rację, nudzisz się ;-)
- winner_xp
- Posty: 394
- Rejestracja: 06 sty 2009, 20:46
- Lokalizacja: Miastko/Dzika północ
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
A kto powiedział, że ja nie mam do tego maszyny ?
zrobiłem sobie maszynkę do nawijania, licznik zwojów i takie tam pierdoły. Jakbym zlecał za każdym razem firmie nawinięcie cewki to za same prototypy poszedł bym z torbami.

Ostatnio zmieniony 02 lis 2014, 15:54 przez winner_xp, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ranger
- Posty: 3942
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
W zakładzie gdzie biorę drut emaliowany zajmują się przewijaniem silników. Takie cewki nawijają automatycznie.
Nikt tego Karol nie robi ręcznie bo by oszalał.
Nikt tego Karol nie robi ręcznie bo by oszalał.
Ostatnio zmieniony 02 lis 2014, 14:14 przez Ranger, łącznie zmieniany 1 raz.
- winner_xp
- Posty: 394
- Rejestracja: 06 sty 2009, 20:46
- Lokalizacja: Miastko/Dzika północ
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
Cewka mogła by być trochę mniejsza jednak nawijanie drutu 0.05mm to już jest hadrcore, 1000 zwojów... . Drut o mniejszej średnicy strasznie by się rwałArturSchŁ pisze:.. gdyby jeszcze tą cewkę udało się zrobić mniejszą ....
... na początek, 10 kompletów

Nawet jest szansa na wyprodukowanie jakiejś tam ilości, muszę tylko trochę elementów zaprojektować i wytrawić, będzie mocniejszy i zmniejszy się jego całkowita długość

Ostatnio zmieniony 02 lis 2014, 13:53 przez winner_xp, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10841
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
Jak dla mnie extra, gdyby jeszcze tą cewkę udało się zrobić mniejszą ....

Poproszę, na początek, 10 kompletów


Poproszę, na początek, 10 kompletów




Ostatnio zmieniony 02 lis 2014, 08:12 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
- winner_xp
- Posty: 394
- Rejestracja: 06 sty 2009, 20:46
- Lokalizacja: Miastko/Dzika północ
- Kontakt:
Re: Elektryczny sprzęg TT
Nowa wersja sprzęgu, oparta na siłowniku magnetycznym takim jak w wersji 2.0 jednak cewka nawinięta z drutu 0,05mm. Wyliczyłem napięcie na 6-7 V wiec dwie takie szeregowo spokojnie da się podłączyć do jednego wyjścia funkcyjnego. Ta wersja jest ostatnią wersją nad którą pracowałem(teraz pozostaje ją tylko dopieścić). Mocowanie standardowo w gnieździe NEM. Prototyp tej wersji jest 1,5 mm dłuższy od oryginalnego sprzęgu. Dla lepszego trzymania sprzęgu sąsiedniego jest dana blaszka z góry i dołu by kieł wchodził tak jakby w kwadrat. Montaż
w każdej lokomotywie gdzie gniazdo sprzęgu jest równe lub lekko wystaje poza obrys budy, oczywiście jeszcze nie przymierzałem, ale pewnie trzeba zwrócić uwagę na węże itp. Docelowo finalna wersja trafi na pierwszy ogień do Tamary 


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości