Modułowy SBL

[Niejeden]

Żeby działanie całości było zgodne z rzeczywistością, wskazanie ostatniego semafora blokady powinno być uzależnione od sygnału na semaforze wjazdowym stacji. System musi więc "odczytać" stan semafora wjazdowego i to bez ingerowania w sterowanie stacji. W tym celu zaprojektowałem płytkę widoczną na obrazku. Będzie ona zawierać 4 optoizolowane wejścia, przez które będzie można podłączyć diody semafora wjazdowego. Dzięki temu możliwe będzie odczytanie jego stanu i podanie odpowiedniego sygnału na semaforach blokady. Płytki będą wymagały zamontowania na stałe pod skrajnymi modułami stacji lub w pulpicie, jednak ich wykorzystanie na imprezie (tzn podłączenie do reszty systemu) będzie opcjonalne - nie będą one wpływać na sterowanie stacji. Ponadto płytka będzie mieć wyprowadzenia, do których będzie można podłączyć LEDy, sygnalizujące obsłudze stacji zajętość poszczególnych odcinków. Pierwsza próbna seria płytek zostanie zamontowana na stacjach Tarczyn, Grzybowo i Tatary Fabryczne (jeśli Ranger zdecyduje się na semafory świetlne).

[Niejeden]

Ale w jakim sensie? Ten system nie wymaga standaryzacji. Jest autonomiczny i będzie mógł być wmontowany w dowolne miejsce makiety.

[mareks]

Proponowałbym stworzyć jakiś zalążek standardu .

[aquirlan]

Kto nie był i nie widział, ten niech żałuje... Jednak może też wejść w poniższy link:
http://youtu.be/gVRtUiTXdiw

[Kilkujadek]

Od czegoś trzeba zacząć. SBL już masz, teraz tylko moduły

[Niejeden]

Chyba każdy z nas ma jakieś TT-tkowe idee fixe. Dla jednych to stonka, dla innych siódemka, jeszcze dla innych - sieć trakcyjna. Moim marzeniem już od dawna była budowa samoczynnej blokady liniowej, którą można by zastosować na imprezie modułowej. Po 1,5 roku zdobywania wiedzy i zamęczania sTTandardowych elektroników pytaniami, powstał prototyp, który można było obejrzeć na imprezie w Pszczelej.

System składa się z trzech, połączonych ze sobą układów. Zliczają one osie mijające detektor (transoptor szczelinowy). Jeśli dwa liczniki zliczą taką samą liczbę osi to znaczy, że odcinek pomiędzy nimi jest wolny. Układ podaje wówczas odpowiedni sygnał na semaforze (zielony lub pomarańczowy, w zależności od zajętości następnego odcinka). W przeciwnym razie pojawia się światło czerwone. W razie potrzeby liczniki można zresetować przyciskiem. Układ jest całkowicie niezależny od zasilania torów i nie wymaga jakichkolwiek modyfikacji taboru.

Prototyp testowaliśmy na krótkim odcinku jednotorowym, semafory były przypadkowe, oczywiście powinny być 3-komorowe. Docelowo system jest przeznaczony dla szlaku dwutorowego a układy wraz z detektorami i semaforami zostaną zamontowane na 30 cm modułach, które będzie można wstawić pomiędzy moduły szlakowe tam, gdzie będą potrzebne.

Robertowi (Aquirlan) dziękuję za zrobienie zdjęć, powstał też filmik, który może niedługo pojawi się na youtube.