TKt48-18

Dział poświęcony prawdziwej Kolei i wszystkiemu co z nią związane czyli tabor, newsy, ciekawostki, itd.

Moderator: mod-Kolej w skali 1:1

ODPOWIEDZ
Rico
Posty: 3
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:17
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: TKt48-18

Post autor: Rico »

dobmir pisze:jest dokładnie tak jak piszesz ona jest wypożyczona
Witam
W sumie to parowóz jest własnością Miasta i Gminy Jaworzyna Śląska, poprzez muzeum użyczony firmie Krzysztofa Chrzana, wykonuje przewozy w ramach PR Wrocław.
Pozdr.
dobmir
Posty: 7
Rejestracja: 09 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Jaworzyna Śląska
Kontakt:

Re: TKt48-18

Post autor: dobmir »

jest dokładnie tak jak piszesz ona jest wypożyczona
dantte
Posty: 52
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:46
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: TKt48-18

Post autor: dantte »

Byłbym ostrożny z tą "prywatnością". Z tego co się orientuje (mogę się mylić ale sprawdzę dokładnie), to tekatka jest na stanie muzeum w Jaworzynie, wypożyczona do PR Wrocław. Pan Chrzan robił jej remont oraz ma opiekę techniczną na zlecenie PR Wrocław.
Awatar użytkownika
posener
Posty: 59
Rejestracja: 17 sie 2006, 18:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: TKt48-18

Post autor: posener »

dantte pisze: To znaczy czyją?
Krzysztof Chrzan i jego firma
dantte
Posty: 52
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:46
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: TKt48-18

Post autor: dantte »

posener pisze:Pamiętajcie że ten egzemplarz Tkt jest własnością PRYWATNĄ (znam z resztą właściciela)
To znaczy czyją?
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: TKt48-18

Post autor: oelka »

posener pisze:Pamiętajcie że ten egzemplarz Tkt jest własnością PRYWATNĄ (znam z resztą właściciela) i to jak maszyna wygląda to już jego widzimisie. Za jego pieniądze ona jeździ i jest utrzymywana.
Owszem. Wlasciciel moze go sobie pomalowac nawet w kolor rozowy majtkowy w zielone kropki i umiescic wielki napis "retro ciuchcia express". To jest jego sprawa, o ile lokomotywa nie jest wpisana do rejestru zabytkow. Wowczas kazda zmiana musi zostac zaakceptowana przez konserwatora zabytkow.
Nie zmienia to jednak faktu, ze jego obecny wyglad nie ma nic wspolnego z dawnym wygladem tych maszyn, poniewaz nie jest to ani wyglad fabryczny, ani z pozniejszego okresu uzytkowania.

Krzysztof
Krzysztof Olszak
skalatt.info
Awatar użytkownika
posener
Posty: 59
Rejestracja: 17 sie 2006, 18:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: TKt48-18

Post autor: posener »

Pamiętajcie że ten egzemplarz Tkt jest własnością PRYWATNĄ (znam z resztą właściciela) i to jak maszyna wygląda to już jego widzimisie. Za jego pieniądze ona jeździ i jest utrzymywana.
dantte
Posty: 52
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:46
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: TKt48-18

Post autor: dantte »

dantte
Posty: 52
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:46
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: TKt48-18

Post autor: dantte »

Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: TKt48-18

Post autor: oelka »

Charakterek pisze:A jak dla mnie - kolor to sprawa drugorzędna.
Jest tylko taki problem, ze w tym kraju jest juz pokolenie, dla ktorego jedynym wzorcem historii kolei sa wlasnie skanseny, Wolsztyn i takie odremontowane lokomotywy.
Jezeli ktos twierdzi, ze wiernie odtworzyl pojazd w wykonaniu fabrycznym, a tak nie jest, zaczyna falszowac historie i wprowadzac ludzi w blad. W efekcie powstaja rozne falszywe legendy, ktorych nie sposob potem sprostowac, np o szarych czy czarnych Bipach, Pm1, o tym jaka to wielka role w histirii PKP odegrala Pm36 itd.
Pierwszorzędną jest natomiast to, że komuś się chce utrzymywać te wspaniałe lokomotywy, że ktoś się nie poddał biorąc 1500 zł do kieszeni i nie oddał ich na złom, tylko pieczołowicie o nie dba, robi naprawy, rewizje i co najważniejsze - podpina je pod składy i nimi jeździ. Naprawdę wielki podziw, że komuś się chce! I nawet jestem w stanie przełknąć logo sponsora, by zobaczyć skład retro jadący i sprawny!
Za te same pieniadze, albo i mniejsze mozna doprowadzic pojazd do wygladu historycznego, lub mozliwie wiernie do niego zblizyc remntowany pojazd. Mozna tak zrobic w Skierniewicach, mozna w Rogowie czy w Pyskowicach. kwestia checi i pomyslunku.
A jesli juz ktos szykuje dany pojazd w wersji jaka mu najbardziej odpowiada, a ktora nie ma wiele wspolnego z historia, niech to wyraznie zaznaczy.

Krzysztof
Krzysztof Olszak
skalatt.info
Awatar użytkownika
Charakterek
Posty: 1760
Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: TKt48-18

Post autor: Charakterek »

A jak dla mnie - kolor to sprawa drugorzędna. Pierwszorzędną jest natomiast to, że komuś się chce utrzymywać te wspaniałe lokomotywy, że ktoś się nie poddał biorąc 1500 zł do kieszeni i nie oddał ich na złom, tylko pieczołowicie o nie dba, robi naprawy, rewizje i co najważniejsze - podpina je pod składy i nimi jeździ. Naprawdę wielki podziw, że komuś się chce! I nawet jestem w stanie przełknąć logo sponsora, by zobaczyć skład retro jadący i sprawny!
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: TKt48-18

Post autor: oelka »

Malowanie na jasnozielono to juz niestety nic nowego. Niczym nowym nie jest niestety tez to, ze z TKt48-18 zrobiono hybryde jaka nie pojawila sie na szlaku. Otoz nie wystarczy zdemontowac wiatrownice, aby lokomotywa wygladala dokladnie tak jak w momencie wyjazdu z fabryki. Trzeba by tez np. wymienic pelne drzwi na polowkowe, inna skrzynie wodna, inny kolpak...
Jesli chodzi o malowanie to poczatkowo pierwsze maszyny, przynajmniej niektore, otrzymaly obok malowania w kolorze ciemozielonym lub ciemnoliwkowym scian bocznych budki, skrzyn wodnych i skrzyni weglowej, takze cienkie ozdobne linie najprawdopodobniej w kolorze wisniowym. Jednak trudno powiedziec jak to dokladnie wygladalo, gdyz nie ma obecnie zadnych zdjec fabrycznych maszyn z pierwszej serii produkcyjnej. Malowanie takie na lokomotywach przetrwalo tylko do pierwszej naprawy.
Kolor jasnozielony pojawil sie na TKt48 pod koniec ich eksploatacji. Takie malowanie bylo dosc polularne w Kepnie i Klodzku. Szczegolnie ta druga parowozownia byla aktywna w tym procederze. Niektore maszyny byly malowane znacznie ostrzej niz obecnie Pm36. Dosc szybko jednak przy takim malowaniu pojawialy sie slady eksploatacji, poniewaz zawsze, mimo pracy druzyny parowozowej pozostawaly niedoczyszczone miejsca, co wyraznie wplywalo na estetyke ich wygladu.
A zatem albo ta kolorystyka, ale wowczas nalezalo by pozostawic "uszy" (TKt48-18 stacjonowala w latach 80. w Klodzku), albo inny kolor farby i zmiana wyposazenia na zgodne z fabrycznym.

Krzysztof
Krzysztof Olszak
skalatt.info
Awatar użytkownika
Witek M.
Posty: 976
Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: TKt48-18

Post autor: Witek M. »

Eee, nie jest tak źle. Mogli ją pomalować na różowo i ozdobić napisem "ekspress cichcia retro" albo coś w tym rodzaju...
jakubgol
Posty: 203
Rejestracja: 09 kwie 2006, 14:45
Lokalizacja: Chodzież
Kontakt:

Re: TKt48-18

Post autor: jakubgol »

Ale makabrycznie pomalowany ten parowóz, ręce opadają.
Taka moda na dziwadła chyba nastała, napierw Pm36-2 a teraz Tekatka.....
dantte
Posty: 52
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:46
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

TKt48-18

Post autor: dantte »

Witam

Parę zdjęć z dzisiejszej wyprawy. Trasa: Wrocław Gł - Jelcz Laskowice.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kolej w skali 1:1”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość