Jako że jestem tu nowy (choć od kilku miesięcy czytuję forum) chciałbym się przywitać.
Mój kontakt z kolejkami skończył się wraz ze starym systemem, ale za sprawą
kobiety i odkopanej na strychu makiety jej ojca fascynacja powróciła

Od pewnego czasu buduję własnego torta i kolekcjonuję tabor.
Natomiast olbrzymią frajdę sprawia mi realizacja własnych wydumek.
Jedna z nich w załączniku
Pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość gdybym zadawał lamerskie pytania.
Jacek