Co prawda piszesz o torze "wewnątrz" makiety - ja ostatnio za bardzo przyszlifowałem flexa (zawsze tnę dalej i zeszlifowuję) na końcu modułu i musiałem wydłużyć szynę cyną bo po złączeniu z sąsiednim modułem była przerwa 1mm co za bardzo mi się w oczy rzucało. Było zabawy ale się udałoArturSchŁ pisze:Czasem po ułożeniu szyn pojawia się nawet 1 mm przerwa - to też udaje się zalać cyną, a potem obrobić nożykiem do profilu szyny i nie widać przerwy. Ale to już precyzyjna zabawa.
Lutowanie kabli do szyn
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
-
jafrap
- Posty: 462
- Rejestracja: 20 sty 2012, 08:17
- Lokalizacja: Z miasta
- Kontakt:
Re: Lutowanie kabli do szyn
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2013, 14:26 przez jafrap, łącznie zmieniany 3 razy.
- Scio
- Posty: 755
- Rejestracja: 11 mar 2009, 17:09
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Lutowanie kabli do szyn
Najlepiej zacznij lutować i zobaczysz, że diabeł nie taki straszny 
- Kaczor
- Posty: 682
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:36
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Lutowanie kabli do szyn
Dzięki wszystkim za rady. Stację lutowniczą, pastę itp. posiadam, brakuje tylko "know-how" 
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10988
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Lutowanie kabli do szyn
Polecam także użycie pasty lutowniczej, więcej TU.
- solar
- Posty: 546
- Rejestracja: 26 wrz 2007, 17:49
- Lokalizacja: Dębica/Zawierzbie
- Kontakt:
Re: Lutowanie kabli do szyn
Potwierdzam, to co powiedział Kol. Artur. Od siebie dodam tylko tyle, że przed każdym lutowaniem - w miejscu gdzie masz lutować - w przypadku szyn delikatnie potrzeć parę razy pilniczkiem iglakiem, a na innych płaskich powierzchniach przetrzeć delikatnie papierkiem ściernym. Znacząco poprawia to późniejsze przyleganie cyny do lutowanych powierzchni. Jeżeli się tego nie wykona czasem trzeba dłużej nagrzewać lutowane miejsce lutownicą.
Do lutowania polecam jakąkolwiek (np. taką ) stację lutowniczą.
Od wielu lat ją stosuję i sprawuje się bardzo dobrze.
Do lutowania polecam jakąkolwiek (np. taką ) stację lutowniczą.
Od wielu lat ją stosuję i sprawuje się bardzo dobrze.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10988
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Lutowanie kabli do szyn
Zawsze w rozjazdach i praktycznie zawsze w torach (no prawie
), pobielam środek złączek, końcówki stopki szyny i czoła szyn. Po ułożeniu toru wystarczy tylko dotknąć lutownicą w punkt połączenia czół szyn i prawie zawsze jest zlutowane. Wymogiem jest b.gorąca lutownica (380-400 st. z bardzo ostrą końcówka (np stożek) np stacja lutownicza.
O dziwo nie płyną plastikowe podkłady.
Lutownicami o małej mocy i z grubymi końcówkami odradzam.
Czasem po ułożeniu szyn pojawia się nawet 1 mm przerwa - to też udaje się zalać cyną, a potem obrobić nożykiem do profilu szyny i nie widać przerwy. Ale to już precyzyjna zabawa.
O dziwo nie płyną plastikowe podkłady.
Lutownicami o małej mocy i z grubymi końcówkami odradzam.
Czasem po ułożeniu szyn pojawia się nawet 1 mm przerwa - to też udaje się zalać cyną, a potem obrobić nożykiem do profilu szyny i nie widać przerwy. Ale to już precyzyjna zabawa.
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2013, 17:48 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 2 razy.
- Kaczor
- Posty: 682
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:36
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Lutowanie kabli do szyn
A czy metalowe złączki też lutujecie?
-
jafrap
- Posty: 462
- Rejestracja: 20 sty 2012, 08:17
- Lokalizacja: Z miasta
- Kontakt:
Re: Lutowanie kabli do szyn
Ja buduję właśnie ruchomą dioramę o długości ponad 2m przedstawiającą rzeczywisty przystanek kolejowy. Mam takiego focha, że nawet podwójne podkłady robię tam, gdzie są w rzeczywistości. I tu miałem taki problem (szyna Tilliga flex), że ciężko jest niejako wymierzyć w którym miejscu przylutować przewód do stopki szyny od spodu (w przypadku lutowania do stopki "przed" klejeniem toru), aby wypadł pomiędzy podkładami (położenie podwójnych podkładów wytycza niejako ułożenie pozostałych) - wiadomo, że zbytnie ściśnięcie lub rozsunięcie podkładów w szynie flex da efekt krzywo położonych podkładów - a zależało mi aby dobrze je rozplanować - tym bardziej, że przewody lutowałem w dwóch miejscach flexa (dla pewności) więc nie bardzo mogłem wykonać manewr z nasuwaniem podkładów na szynę z obu stron miejsca lutowania. Tak więc w takim przypadku nie obejdzie się od lekkiej gimnastyki z wymierzeniem gdzie to lutować. Trzeba przykładać tor do makiety z rozplanowanymi podkładami przed lutowaniem.
W przypadku "po" nie ma problemu, bo tor łatwo ułożyć i rozplanować podkłady. No ale wówczas pozostaje lutowanie chyba tylko do boku szyny (będzie widać kawałek przewodu). Wówczas trzeba chyba by dawać nadmiar szutru w tym miejscu, aby to jakoś zamaskować zielenią czy coś. Przy lutowaniu "po" zalecam lutować do zewnętrzej części szyny, by potem nie było podskoków w tym miejscu.
W przypadku "po" nie ma problemu, bo tor łatwo ułożyć i rozplanować podkłady. No ale wówczas pozostaje lutowanie chyba tylko do boku szyny (będzie widać kawałek przewodu). Wówczas trzeba chyba by dawać nadmiar szutru w tym miejscu, aby to jakoś zamaskować zielenią czy coś. Przy lutowaniu "po" zalecam lutować do zewnętrzej części szyny, by potem nie było podskoków w tym miejscu.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10988
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Lutowanie kabli do szyn
Przy rozjazdach postępujemy tak samo. Jeśli je składamy sami, warto poświęcić czas na wielokrotne przypasowywanie, wpierw do szablonu rozjazdu, potem do toru, by w końcu uzyskać właściwą geometrię. Gdy mamy spasowane rozjazdy składane samemu, warto przed ostatecznym montażem unieruchomić poszczególne detale kropelką kleju, np Kropelką.
Bardzo przydatne są też wszelkiego rodzaju szablony, czy to listwa do torów prostych, czy z Corela wycięte, łuki stalowe o zadanym promieniu (11 mm szerokości wkładane do środka toru pomiędzy szyny).
Bardzo przydatne są też wszelkiego rodzaju szablony, czy to listwa do torów prostych, czy z Corela wycięte, łuki stalowe o zadanym promieniu (11 mm szerokości wkładane do środka toru pomiędzy szyny).
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2013, 19:19 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 3 razy.
- Kaczor
- Posty: 682
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:36
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Lutowanie kabli do szyn
Rozumiem że z rozjazdami tak samo?
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10988
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Lutowanie kabli do szyn
Lutować TYLKO gdy można jeszcze rozsunąć podkłady tak by uchwycić szynę szczypcami, wtedy nie płynie plastik podkładów.
Zsuwamy podkłady na swoje miejsce i sprawdzamy czy przewód trafia w wywiercony pod szyną otworek. Gdy wszystko OK kleimy tory do podłoża.

Dobrze przyklejonego kabelka nie sposób oderwać, sprawdzamy szarpiąc, jak sie oderwie - do poprawki, jak się wygnie szyna, znaczy, że za mocno szarpaliśmy.

Zsuwamy podkłady na swoje miejsce i sprawdzamy czy przewód trafia w wywiercony pod szyną otworek. Gdy wszystko OK kleimy tory do podłoża.
Dobrze przyklejonego kabelka nie sposób oderwać, sprawdzamy szarpiąc, jak sie oderwie - do poprawki, jak się wygnie szyna, znaczy, że za mocno szarpaliśmy.
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2013, 19:04 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
- PiotrT
- Posty: 387
- Rejestracja: 07 mar 2012, 09:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lutowanie kabli do szyn
Ja budując swojego torta lutowałem przed. Można wtedy przylutować przewód od spodu i nic potem nie widać. Trzeba tylko uważać by nie grzać za długo bo podkłady skwierczą 
- Misiek
- Posty: 1713
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lutowanie kabli do szyn
Przyklej tak, żeby nie dało się oderwać ;-)
Ja lutuję "przed" i całość jakoś upycham w deskach.
http://n.fremo.pl/viewtopic.php?t=2309&start=5
Ja lutuję "przed" i całość jakoś upycham w deskach.
http://n.fremo.pl/viewtopic.php?t=2309&start=5
- Kaczor
- Posty: 682
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:36
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Lutowanie kabli do szyn
Co preferujecie - lutowanie kabli zasilających przed przyklejeniem torowiska czy po? Z jednej strony lutowanie przed przyklejeniem pozwala ukryć połączenia ale z drugiej w razie awarii byłby problem z wymianą...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość