
W kolejnym odcinku zmiany w mechanice

Moderator: mod-Tabor
A znasz maksymę wielkich: "This is not a bug, it's a feature" !Grzegorz TT pisze: Idąc dalej znalazłem wadę konstrukcyjną napędu BR
Zdarzało się, zreszta ten temat była wałkowany już parę razy. Opinia moja jest taka, że drugi raz bym tego szajsu nie kupił.tuchol pisze:Podobno Gagar robiony przez Peresveta ma obudowę od Tilliga. Czy komuś zdarzało sie że także pękała?
Niestety, przeglądałem dzisiaj część taboru i Tilligowski Gagar też "pękł", a co najgorsze to od samego leżenia - z braku makiety ja naprawdę mało używam moich lokomotyw, tylko czasami na stole rozkładam kółko torów, naprawdę rzadko!! Oczywiście nie był uderzony czy coś takiego. Chociaż bardzo lubię tę lokomotywę a problemy z napędem u mnie nie wystąpiły (nie zdążyły??), to muszę w związku z powyższym STANOWCZO ODRADZIĆ jej zakup, chyba że ktoś ma 500 zł do wyrzucenia w błoto. Mój Gagar jest też jedną z najstarszych lokomotyw Tilliga którą posiadam, nigdy nierozbieraną.No, proszę, a nie dawno się dowiedziałem, że Mod-Art nie bierze do konwersji Peresvetów bo są z kiepskiego tworzywa
W moim osobistym przypadku gagar to póki co jedyna (i oby tak zostało) niedoróbka Tilliga. Pozostały tabor jaki kupowałem w przeciągu ostatnich dwóch lat był bez zastrzeżeń (no jeśli nie liczyć pojedyńczych przypadków kółek w wagonach zbyt mocno wciśniętych przy pakowaniu).Marcin pisze:Macie rację. Mój gagarin miał fabrycznie szczerbatą zebatkę zdawczą. Wymieniłem ją sam bo nie mam zamiaru czekać miesiąc na załatwienie reklamacji. Poza tym Tillig robi czasami wrecz śmieszne niedoróbki jak na taka firmę jak oni. Dotyczy to zarówno wagonów jak i lokomotyw. Ale tak jak napisaliście jestesmy na nich skazani.
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość