TittyTwister: buduję swój pierwszy moduł
Moderator: mod-Makieta Modułowa
- TittyTwister
- Posty: 269
- Rejestracja: 29 lis 2008, 20:24
- Lokalizacja: Ostrava
- Kontakt:
Re: TittyTwister: buduję swój pierwszy moduł
Jak napisałem, moj moduł odbył pierwsze spotkanie. Zrobiony był na tym etapie, że zatrawiony był, i resztę (wyższe rośliny, krzaki, drzewa) dorobię po Sosnowcu. Ale stało się, że PolyFiber od Nocha, który kupiłem nie dawno, jest inny materiał niż ten sam produkt kupiony przed 3 laty!!! - i niestety się z nim nie da pracować. Więc na razie niemiałem jak zrobić drzewna.
I nastała sytuacja, że wpadłem na pewny pomysł z kumpełem i moduł bedzię innaczej wygłądał niż chciałem na początku. Bedzie tam do zrobienia jakiś obiekt (na razie tajny) i moduł będzie częścią dwóch modułów według rzeczywistości, który zaczynam projektowat i jestem na etapie rysowania obiektu.
I nie mieszkam już w Katowicach.
I nastała sytuacja, że wpadłem na pewny pomysł z kumpełem i moduł bedzię innaczej wygłądał niż chciałem na początku. Bedzie tam do zrobienia jakiś obiekt (na razie tajny) i moduł będzie częścią dwóch modułów według rzeczywistości, który zaczynam projektowat i jestem na etapie rysowania obiektu.
I nie mieszkam już w Katowicach.
- TittyTwister
- Posty: 269
- Rejestracja: 29 lis 2008, 20:24
- Lokalizacja: Ostrava
- Kontakt:
Re: TittyTwister: buduję swój pierwszy moduł
Hej Matti,
atmosfera była naprawdę fajna, i mimoto, że czas był 5x szybciejszy i jak by było za szybko, to dalibyśmy 4x, ale nie było potrzeba.
Wiadomo, że obsługa stacj nie mogła się tam wygadywać z kimś i palić papierosa siedząc na fotelu
ale to z nich nikt ani nie chciał
Dyscyplina musi być, ale nie ostra, nikt się nie gniewał, jak ktoś poprawił niechcąc jakiś błąd, ale oczywiście, że jak ktoś nie potrafi obsługiwać stacju, to tam też nie może siedzieć, ale właściciele stacji obsługować stacju potrafili i znali się na regulaminach manewrów.
Ja się uczyłem obsługiwając pociąg robić manewry pod dozórem kolegi, że jak bym nie wiedział, to mi pomoże, ale sam bym nie wzał taki pociąg, nieznając regulaminy jazdy. I o tym była ta dyscyplina:)
Atmosfera wychodziła od ludzi, którzy tam są, jedna część czlonów była taka surowa, więc u nich się czlowiek czuł stresująco, ale u tych spokojnych ludzi, nie było po co się stresować.
Były tam ludzie, którzy po prostu chciali się bawić tak, jak się jeździ na prawdziwej koleji 
Barzo fajne było, że jak jechałem naprzykład z expresiem, to stacji, na których się nie miałem zatrzymać, większość tylko przejechałem, bo obsługa po prostu potrafiła wszystko zdąrzyć, widziali, że mam tylko przelot, to się starali przygotować wolny tor, i potem to fajnie wyglądało
na szaku ciągle coś jeżdziło i w stacjach były manewry.
Były tam i widzowie (rodzina, znajomi, itp..) i nie nudzili się, obserwując makietę
atmosfera była naprawdę fajna, i mimoto, że czas był 5x szybciejszy i jak by było za szybko, to dalibyśmy 4x, ale nie było potrzeba.
Wiadomo, że obsługa stacj nie mogła się tam wygadywać z kimś i palić papierosa siedząc na fotelu


Dyscyplina musi być, ale nie ostra, nikt się nie gniewał, jak ktoś poprawił niechcąc jakiś błąd, ale oczywiście, że jak ktoś nie potrafi obsługiwać stacju, to tam też nie może siedzieć, ale właściciele stacji obsługować stacju potrafili i znali się na regulaminach manewrów.
Ja się uczyłem obsługiwając pociąg robić manewry pod dozórem kolegi, że jak bym nie wiedział, to mi pomoże, ale sam bym nie wzał taki pociąg, nieznając regulaminy jazdy. I o tym była ta dyscyplina:)
Atmosfera wychodziła od ludzi, którzy tam są, jedna część czlonów była taka surowa, więc u nich się czlowiek czuł stresująco, ale u tych spokojnych ludzi, nie było po co się stresować.


Barzo fajne było, że jak jechałem naprzykład z expresiem, to stacji, na których się nie miałem zatrzymać, większość tylko przejechałem, bo obsługa po prostu potrafiła wszystko zdąrzyć, widziali, że mam tylko przelot, to się starali przygotować wolny tor, i potem to fajnie wyglądało

Były tam i widzowie (rodzina, znajomi, itp..) i nie nudzili się, obserwując makietę

-
- Posty: 126
- Rejestracja: 23 wrz 2012, 13:29
- Lokalizacja: Gubin
- Kontakt:
Re: Fremojazdy
Witam,
a jaka byla atmosfera? Pytam bo w zeszlym roku u nas wzialem udzial na takiej imprezy i byla dyscyplina. Mialem uczucie jak w pracy, troche stresu itd.
Pozdrowienia
Matthias
a jaka byla atmosfera? Pytam bo w zeszlym roku u nas wzialem udzial na takiej imprezy i byla dyscyplina. Mialem uczucie jak w pracy, troche stresu itd.
Pozdrowienia
Matthias
- TittyTwister
- Posty: 269
- Rejestracja: 29 lis 2008, 20:24
- Lokalizacja: Ostrava
- Kontakt:
Re: TittyTwister: buduję swój pierwszy moduł
No właśnie, to było na tym najciekawiejsze
Obsługa stacji mała dużo roboty i robiły manewry (mówili co gdzie jak i maszynista kierował), na szlaku bez obsługi (u nas regulamin D3) manewry, wyładowanie, ładowanie robiła obsługa pociągu zdawczego/zbiorowego - maszynista sam.
To było zpoczątku bardzo trudne dla mnie i jeszcze będzie potrzeba pare takich spotkań, żeby się nauczyć. Na obsługu takiego pociągi w stacji była godzina (12 minut), do tego zawsze mijanie z osobowym, musi się znać na regulaminach dobrze, zrobić poprawnie wszystkie manewry, wyładować, naładować, ...
Tak, na spotkaniach Ostramo nigdy nie brakuje stonki - od Tomka z Krakówa

Obsługa stacji mała dużo roboty i robiły manewry (mówili co gdzie jak i maszynista kierował), na szlaku bez obsługi (u nas regulamin D3) manewry, wyładowanie, ładowanie robiła obsługa pociągu zdawczego/zbiorowego - maszynista sam.
To było zpoczątku bardzo trudne dla mnie i jeszcze będzie potrzeba pare takich spotkań, żeby się nauczyć. Na obsługu takiego pociągi w stacji była godzina (12 minut), do tego zawsze mijanie z osobowym, musi się znać na regulaminach dobrze, zrobić poprawnie wszystkie manewry, wyładować, naładować, ...
Tak, na spotkaniach Ostramo nigdy nie brakuje stonki - od Tomka z Krakówa

Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 21:48 przez TittyTwister, łącznie zmieniany 1 raz.
- Misiek
- Posty: 1703
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: TittyTwister: buduję swój pierwszy moduł
Prawda, że fajna z tym zabawa?TittyTwister pisze:Nauczyłem się jeżdzić z pociągiem zdawczym oraz zbiorowym - tzn. z kartami wagonowymi oraz ładunkowymi.
Ooo, była też delegacja PKP - SM42 ?
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 20:29 przez Misiek, łącznie zmieniany 1 raz.
- TittyTwister
- Posty: 269
- Rejestracja: 29 lis 2008, 20:24
- Lokalizacja: Ostrava
- Kontakt:
Re: TittyTwister: buduję swój pierwszy moduł
W ten wykend miałem z swoim H0 "klubem" prywatne spotkanie modulowe z fremo jazdami.
Były 2 duże stacje (Frýdlant nad Ostravicí - 7 torów, 9 m długa) i Lipová Lázně (6 torów, parowoznia), 2 techniczne (Hanušovice, Mikulovice) - tę wszystkie na szlaku jednotorowym głównym o regulaminu ruchu D2, i szlak o regulaminu D3 bez obsługi stacj - Kadaň (4 tory), Vizovice (3 tory), Javorník (3 tory, 2 bocznice), przystanek Horní Heřmanice, przystanek Cholina, gdzie wszystkie manewry i manipulacje musiała robić slużba pociągowa czyli maszynista.
Czas był 1:5, i wszystko działało. Nauczyłem się jeżdzić z pociągiem zdawczym oraz zbiorowym - tzn. z kartami wagonowymi oraz ładunkowymi.
Były 2 duże stacje (Frýdlant nad Ostravicí - 7 torów, 9 m długa) i Lipová Lázně (6 torów, parowoznia), 2 techniczne (Hanušovice, Mikulovice) - tę wszystkie na szlaku jednotorowym głównym o regulaminu ruchu D2, i szlak o regulaminu D3 bez obsługi stacj - Kadaň (4 tory), Vizovice (3 tory), Javorník (3 tory, 2 bocznice), przystanek Horní Heřmanice, przystanek Cholina, gdzie wszystkie manewry i manipulacje musiała robić slużba pociągowa czyli maszynista.
Czas był 1:5, i wszystko działało. Nauczyłem się jeżdzić z pociągiem zdawczym oraz zbiorowym - tzn. z kartami wagonowymi oraz ładunkowymi.
- TittyTwister
- Posty: 269
- Rejestracja: 29 lis 2008, 20:24
- Lokalizacja: Ostrava
- Kontakt:
Re: TittyTwister: buduję swój pierwszy moduł
Nogi skrzynki samo-domo
Ostatnio zmieniony 23 mar 2013, 15:56 przez TittyTwister, łącznie zmieniany 1 raz.
- TittyTwister
- Posty: 269
- Rejestracja: 29 lis 2008, 20:24
- Lokalizacja: Ostrava
- Kontakt:
Re: TittyTwister: buduję swój pierwszy moduł
Tak, mój moduł miał premierę w Sosnowcu
Na szczęście było wszystko w porządku i nie musiał się wyłączyć z układu makiety.
No to mogę teraz zabilansować
Dobrze było, że robiłem prosty (nie skomplikowany) moduł. I tak się na tym dużo nauczyłem, wiem, jakich błędów nie mam już zrobić i co zrobić lepiej czy inaczej.
Fajne było też zobaczyć moduł obok innych. Mogłem porównać, co jest dobre, co nie, co mi się udało, i co nie będę robić. Starałem się robić moduł nie szybko, w sensie wolałem robić kilka razy coś niż zrobić i byłe by jak wyglądało.

No to mogę teraz zabilansować

Fajne było też zobaczyć moduł obok innych. Mogłem porównać, co jest dobre, co nie, co mi się udało, i co nie będę robić. Starałem się robić moduł nie szybko, w sensie wolałem robić kilka razy coś niż zrobić i byłe by jak wyglądało.
Ostatnio zmieniony 23 mar 2013, 11:05 przez TittyTwister, łącznie zmieniany 1 raz.
- TittyTwister
- Posty: 269
- Rejestracja: 29 lis 2008, 20:24
- Lokalizacja: Ostrava
- Kontakt:
Re: TittyTwister: buduję swój pierwszy moduł
Jak tylko moduł, a nie mnie, to się nie będę martwiłT_Domagalski pisze:Nie martw się. Jak ktoś przywiezie piłę łańcuchowa, to ewentualne niedoskonałości poprawi się na miejscu....

Ostatnio zmieniony 16 mar 2013, 08:05 przez TittyTwister, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 209
- Rejestracja: 03 sty 2010, 21:33
- Lokalizacja: Józefów
- Kontakt:
Re: TittyTwister: buduję swój pierwszy moduł
Tadziu nie bądź taki brutalny




- brovarek
- Posty: 883
- Rejestracja: 14 cze 2006, 14:06
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: TittyTwister: buduję swój pierwszy moduł
Tak to jest jak się buduje na ostatnią chwilę
Trzeba było zrobić na Paniówki, miałbyś już przetestowany!
Będzie dobrze, M

Będzie dobrze, M
- TittyTwister
- Posty: 269
- Rejestracja: 29 lis 2008, 20:24
- Lokalizacja: Ostrava
- Kontakt:
Re: TittyTwister: buduję swój pierwszy moduł
Boże ja tak stresuję, że z modułem coś będzie nie tak, że już 2 dni nie śpię. Też tak mialiście, jak byliście po raz pierwszy z modułem na jazdach?
- TittyTwister
- Posty: 269
- Rejestracja: 29 lis 2008, 20:24
- Lokalizacja: Ostrava
- Kontakt:
Re: TittyTwister: buduję swój pierwszy moduł
A dzięki wam 

- Scio
- Posty: 752
- Rejestracja: 11 mar 2009, 17:09
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
- TittyTwister
- Posty: 269
- Rejestracja: 29 lis 2008, 20:24
- Lokalizacja: Ostrava
- Kontakt:
Re: TittyTwister: buduję swój pierwszy moduł
Biker: dziękuję.
Piszą Zestaw do budowy słupów telegraficznych różnych rodzajów. Na blaszcze znajdują się elementy do budowy ponad 20 słupów. Dodatkowo dostepny jest zestaw do budowy słupów A-owych , cena chyba 25 zł (za tych 20 słupów? ale co tę 3 zł?) I teraz jeżeli zacznę z tego robić słupy konkretnego typu, to mam nadzieję, że zkorzystam prawie wszystko (żebym z jednej blaszki nie miał tylko 3 słupy). Ale i tak bym musiał chyba sam zrobić tu "drewnianą patyku", bo z blaszek chyba nie wyglądała by tak jak bym chciał
Tak, jak piszę pan T_Domagalski, żadne problemy z stroną:)
Piszą Zestaw do budowy słupów telegraficznych różnych rodzajów. Na blaszcze znajdują się elementy do budowy ponad 20 słupów. Dodatkowo dostepny jest zestaw do budowy słupów A-owych , cena chyba 25 zł (za tych 20 słupów? ale co tę 3 zł?) I teraz jeżeli zacznę z tego robić słupy konkretnego typu, to mam nadzieję, że zkorzystam prawie wszystko (żebym z jednej blaszki nie miał tylko 3 słupy). Ale i tak bym musiał chyba sam zrobić tu "drewnianą patyku", bo z blaszek chyba nie wyglądała by tak jak bym chciał

Tak, jak piszę pan T_Domagalski, żadne problemy z stroną:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość