Przez ostatnie kilka dni pracowałem nad nowymi technikami tłuczniowania. Przede wszystkim chodziło mi o znalezienie uniwersalnego tłucznia, który mógłby się znaleźć na wszystkich modułach sTTandardowych, byłby łatwo dostępny i prosty w układaniu. Ponadto, chcąc nadążyć za trendami i zaleceniami UE odnośnie ekologii, szukałem materiału, który będzie przyjazny dla środowiska. Po wielu godzinach prób udało mi się w końcu opracować uniwersalny tłuczeń sTTandardowy nowej generacji. Można go nabyć w każdym sklepie, jest ekologiczny i bardzo tani. Chodzi bowiem o... mak.



Jak widać na powyższych zdjęciach mak można łatwo dopasować do pożądanej wielkości kamieni w skali; po skończeniu mielenia/siekania i zaszutrowaniu torowiska właściwie nie widać różnicy pomiędzy eko-tłuczniem, a produktem firmy Polak. Mak jest przy tym lżejszy i o wiele tańszy; nie muszę nawet wspominać o tym, że ma wiele zastosowań kulinarnych, czego o konwencjonalnym (i, co tu dużo mówić, już przestarzałym) tłuczniu nie można powiedzieć. Proponuję już dziś dokonać niezbędnych poprawek w treści sTTandardu! A tymczasem już jutro zaprezentuję moduł całkowicie zazieleniony
naturalną posypką opartą głównie o mech i różne porosty.