Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Konserwacja i naprawy, części zamienne itd Przeróbki taboru.

Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
solar
Posty: 546
Rejestracja: 26 wrz 2007, 17:49
Lokalizacja: Dębica/Zawierzbie
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: solar »

JarTTek pisze:Wracając do tematu; chciałem się dowiedzieć, czy dla kolegi "solar" udała się naprawa
Dla kolegi "Mariusza" odpowiadam: ryzyko polegało na możliwości wylania się spirytusu z kieliszka :arrow: a to ogromna strata :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Już odpowiadam! :>
Na Naszym Forum już wielokrotnie mówiono o czyszczeniu silnika zanurzonego w alkoholu - na ogól w denaturacie (dotyczyło to szczególnie silników do lokomotyw BTTB). Ja z braku "dykty" zanurzyłem go w czystym spirytusie (nawet wolałem to zrobić w tym czystym).
Tak! Pomogło! Naprawa się udała! :) Przy czym po krótkiej pracy w owym kieliszku wyciągałem silnik i przedmuchiwałem go sprężonym powietrzem (w spray'u). Czynność tą wykonałem trzy razy. Po tej kąpieli silnik nie był załączany przez ok. 2 miesiące - więc sobie spokojnie wyparował z niego alkohol. Potem sprawdziłem szczotki, oczyściłem (spirytusem i przedmuchałem tulejki, w których były szczotki), złożyłem do kupy wszystko, postawiłem loczkę na tory i testowałem przez ok. godzinę - jeździła ślicznie, płynnie i cicho.
JarUs
Posty: 1452
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: JarUs »

T_Domagalski pisze:
Scio pisze:Czy olej wazelinowy spełnia te wymogi?
Wazelina jest mieszaniną węglowodorów nasyconych, a więc dla modeli chemicznie obojętnych. Jeśli tylko jest to czysty olej, przeźroczysty, bez domieszek, to tak - spełnia te wymogi.
Jak wcześniej pisałem:
....od dłuższego czasu stosuję wazelinę tech. lub inne smary pozbawione kwasów i siarki, bez właściwości penetrujących.
Uwaga na "domieszki" :arrow: "uszlachetniacze". Na rynku można spotkać smary i oleje uszlachetnione środkiem penetrującym. Żeby nie było tak jak u kolegi "solar" należy je omijać "szerokim łukiem". Jeżeli olej wazelinowy nie posiada tego typu "uszlachetniaczy" :arrow: nadaje się do smarowania.
Ostatnio zmieniony 31 mar 2013, 11:53 przez JarUs, łącznie zmieniany 1 raz.
JarUs
Posty: 1452
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: JarUs »

Szanowni koledzy już opowiadam:
Czy olej wazelinowy spełnia te wymogi?
Ja bym smarował tak jak mówi instrukcja. Olej wazelinowy :arrow: jest ich tyle na rynku. Czy pytanie, jak się domyślam, dotyczy jakiegoś konkretnego?
Oj żebyś się nie zdziwił, jak sobie przypomnisz o sile odśrodkowej !!
A co to jest siła odśrodkowa ?? :mrgreen: Czy ona działa inaczej na ciała o stanie skupienia stałym niż ciekłym ?? :mrgreen:
Smar stały już zdejmowałem i z dekodera. A i na torach go pełno bywa...
Ja nigdy nie zdejmowałem z w/w miejsc. Po prostu jak posmaruję smarem, to następnie ręcznie poobracam części posmarowane, a to co wylazło z przekładni, osi i innych miejsc, nadmiar smaru usuwam za pomocą wacika lub wykałaczki. Przy smarowaniu olejem jest podobnie. Musze tylko poczekać 5-10 minut, aż wypłynie i nadmiar wycieram. :D
A co tu było ryzykowane??? Zanurzenie pracującego silnika ? Tylko się dobrze umył. Na tym forum już kilka lat temu takie porady były. Jeśli koledze to poskutkowało to po co drążyć temat ?
Jeżeli kolega administrator chciał mi zrobić przykrość usuwając część mojego postu :arrow: to jest mi przykro. I tym sposobem dowiedziałem się, że są koledzy "równi i równiejsi".
[Wystarczy cytować TYLKO to, na co odpowiadamy by wypowiedź była zrozumiała]
Wracając do tematu; chciałem się dowiedzieć, czy dla kolegi "solar" udała się naprawa
Dla kolegi "Mariusza" odpowiadam: ryzyko polegało na możliwości wylania się spirytusu z kieliszka :arrow: a to ogromna strata :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 30 mar 2013, 17:39 przez JarUs, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2068
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: T_Domagalski »

Scio pisze:Czy olej wazelinowy spełnia te wymogi?
Wazelina jest mieszaniną węglowodorów nasyconych, a więc dla modeli chemicznie obojętnych. Jeśli tylko jest to czysty olej, przeźroczysty, bez domieszek, to tak - spełnia te wymogi.
Awatar użytkownika
Scio
Posty: 752
Rejestracja: 11 mar 2009, 17:09
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: Scio »

Chodziło mi o to:
"niewielką ilością oleju pozbawionego kwasów i żywic naoliwić wszystkie ruchome części stawideł i zestawy kołowe lokomotywy. Kółka zębate napędu należy przesmarować wazeliną techniczną"
instrukcja obsługi Ty2
Czy olej wazelinowy spełnia te wymogi?
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10869
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: ArturSchŁ »

JarTTek pisze:Smar :arrow: stan skupienia stały :arrow: nie spływa :arrow: będzie tam gdzie posmarujesz :D
Oj żebyś się nie zdziwił, jak sobie przypomnisz o sile odśrodkowej !!
:mrgreen:

Smar stały już zdejmowałem i z dekodera. A i na torach go pełno bywa...
Ostatnio zmieniony 30 mar 2013, 14:26 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
JarUs
Posty: 1452
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: JarUs »

Marcin pisze:Jeśli koledze to poskutkowało to po co drązyć temat ?
???????? ?? ... a, o co Tobie "biega" :shock: ?? Mój post był do "solar"-a.
Ostatnio zmieniony 30 mar 2013, 14:25 przez JarUs, łącznie zmieniany 1 raz.
JarUs
Posty: 1452
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: JarUs »

Scio pisze: ?? Czy do smarowania wiązarów i osi można używać oleju wazelinowego ??
Olej :arrow: stan skupienia ciecz :arrow: spływa :arrow: brudzi później inne elementy :(
Smar :arrow: stan skupienia stały :arrow: nie spływa :arrow: będzie tam gdzie posmarujesz :D
Ja używam wazeliny technicznej w postaci smaru :D
Ostatnio zmieniony 30 mar 2013, 14:23 przez JarUs, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2022
Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: Marcin »

JarTTek pisze:
Do zanurzonego silnika podałem napięcie regulowane - od 0 - 12V ze zmianą kierunku obrotów, przez ok. 3 min.
To było ryzykowne.
Czy umyłeś resztę lokomotywy? Jeśli nie to ten smar "pełzająco-penetrujący", którego użyłeś znowu zabrudzi silnik.
A co tu było ryzykowane??? Zanurzenie pracującego silnika ? Tylko się dobrze umył. Na tym forum już kilka lat temu takie porady były. Jeśli koledze to poskutkowało to po co drążyć temat ?
Ostatnio zmieniony 30 mar 2013, 14:22 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Scio
Posty: 752
Rejestracja: 11 mar 2009, 17:09
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: Scio »

?? Czy do smarowania wiązarów i osi można używać oleju wazelinowego ??
JarUs
Posty: 1452
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: JarUs »

Do zanurzonego silnika podałem napięcie regulowane - od 0 - 12V ze zmianą kierunku obrotów, przez ok. 3 min.
To było ryzykowne.
Czy umyłeś resztę lokomotywy? Jeśli nie to ten smar "pełzająco-penetrujący", którego użyłeś znowu zabrudzi silnik.
Ostatnio zmieniony 28 mar 2013, 15:16 przez JarUs, łącznie zmieniany 2 razy.
JarUs
Posty: 1452
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: JarUs »

golab pisze:Dobra oferta to ten w beczce 180 kg - kupisz raz i masz na zawsze :D
Lepsza oferta to olejek różany :idea: . Dobrze smaruje, a w dodatku pięknie pachnie. Taka loczka posmarowana olejkiem różanym, jeżdżąca po torciku :arrow: to dopiero afrodyzjak :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 28 mar 2013, 15:16 przez JarUs, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2022
Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: Marcin »

Olejek teflonowy Faller, zużywa się go tyle co nic, a efekt jest na długo.
Ostatnio zmieniony 28 mar 2013, 15:16 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
solar
Posty: 546
Rejestracja: 26 wrz 2007, 17:49
Lokalizacja: Dębica/Zawierzbie
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: solar »

JarTTek pisze:Proponuję, zanim go nie złożyłeś, bardzo dokładnie go odtłuścić spirytusem lub tym. !! A do smarowania :arrow: od dłuższego czasu stosuję wazelinę tech. lub inne smary pozbawione kwasów i siarki, bez właściwości penetrujących.
Otóż, faktycznie po rozebraniu loczki - ku mojemu zdziwieniu - cały silnik był zatłuszczony !! A przecież smarowałem tylko w miejscu przekładni ślimakowej oraz osadzenia wałków. Dlatego pierwszą czynnością była kąpiel silnika w spirytusie 95% (tym rektyfikowanym :mrgreen: - ale kaca nie miał), niestety nadal miał chwile, że nie pracował, dopiero jak ruszyłem wałkiem zaczynał coś szarpać. Dlatego koniecznie chciałem się dostać do szczotek. I miałem rację, ten smar + pył ze szczotki, przyblokował jedną ze szczotek i nie dociskała ona do komutatora. Po przeczyszczeniu (spirytuskiem) i przedmuchaniu sprężonym powietrzem, po osuszeniu i złożeniu pracuje bardzo dobrze. Dzisiaj loczka odbyła jazdę kontrolowaną - godzinną.
Kąpiel wykonana w kieliszku 25 ml - wypełnionym spirytusem. Do zanurzonego silnika podałem napięcie regulowane - od 0 - 12V ze zmianą kierunku obrotów, przez ok. 3 min. Następne przedmuchałem sprężonym powietrzem i pozostawiłem do wyschnięcia.
Podejrzewam, że to samo muszę zrobić z Taurusem Piko... Też go smarowałem TZ, ale na razie chodzi dobrze.
Ostatnio zmieniony 26 mar 2013, 18:10 przez solar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
golab
Posty: 1359
Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Wymiana szczotek w silniku ER20 Kuehn

Post autor: golab »

Dobra oferta to ten w beczce 180 kg - kupisz raz i masz na zawsze :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Naprawy/przeróbki taboru”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość