a więc środkowe skrzynki mają wymiary ok. 90x120cm. To naprawdę dużo, jeśli myślisz o mobilności. Moduły pojedyńczo będzie trudno wstawić do samochodu, a co dopiero kilka "kanapek". Potrzrebujesz TIR-a
Wiem, że to sporo. Rozmiary skrzynek nie są jeszcze przesądzone, dużo rzeczy w projekcie jeszcze brakuje, a wiele na pewno będzie jeszcze ewoluować.
Dopatrzyłem się "anglika" na połączeniu segmentów i nie jestem pewien czy tak nie jest z kilkoma rozjazdami.
Wiem, tak jak pisałem powyżej, będę się starał jeszcze coś zmodyfikować jeśli chodzi o układ skrzynek tak, żeby uniknąć takich sytuacji.
Ty masz dane źródłowe, mnie wychodzi jakieś 120 mb toru, 67 napędów, pewnie kilkadziesiąt sygnalizatorów. Jak zamierzasz sterować stacją? Pulpit ręczny będzie całkiem spory, no chyba że Wajchownia, ale nie wiem czy się zmieści na 24 calowym monitorze
Zdaję sobie sprawę ile tego jest, ale przecież nie robi się wszystkiego od razu tylko skrzynka po skrzynce co rozkłada koszty na dłuższy okres czasu.
Co do sterowania to będą dwa duże pulpity po jednym dla każdej z głowic, do pełnej obsługi stacji będą potrzebne dwie osoby.
Na same drukowanie podkładów wydasz majątek
Tak jak to już pisałem w temacie rozjazdów - rozjazdy zwyczajne kosztowo wychodzą podobnie do rozjazdów Tilliga, natomiast wszystkie specjalne typu krzyżowych są o wiele tańsze niż odpowiedniki Tilliga - oczywiście nie mówię, że trzeba włożyć w nie więcej pracy bo tworzy się je od zera.
Natomiast pozostałe tory będą robione z wykorzystaniem podkładów Tilliga i szyn CODE70 - nie ma sensu wyważać otwartych drzwi.