Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 13 maja 2006, 07:48
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Zapomniałem dodać, że elementy do samodzielnego montażu wklejam, trzymając je pęsetą(!), ale to wydawało mi się oczywiste(?). Hej!
Mariusz Kotyński
- krzysztof
- Posty: 1741
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
witajcie,
wydaje mi się, że juz gdzieś o tym pisałem, ale nie widzę...
żadnych kioskowych pierwszych z brzegu super glue (wagon czy loka i jej szyby bedą zaraz oszronione), także podobne rozczarowanie przezyłem z klejem Fallera.
po wielu doświadczeniach, również całkiem bolesnych, ja używam (klej z hipermarketu, dobre, co?) Pattex S.O.S. super klej. można go dostać w płynie i żelu, ja wole płyn.
pozostałe zasady wyżej przytoczono: z małego pojemniczka a nie tubki, cienka igła (ja mam od insuliny - prawie włos) osadzona w rekojeści no i lupa...
pozdrawiam!
wydaje mi się, że juz gdzieś o tym pisałem, ale nie widzę...
żadnych kioskowych pierwszych z brzegu super glue (wagon czy loka i jej szyby bedą zaraz oszronione), także podobne rozczarowanie przezyłem z klejem Fallera.
po wielu doświadczeniach, również całkiem bolesnych, ja używam (klej z hipermarketu, dobre, co?) Pattex S.O.S. super klej. można go dostać w płynie i żelu, ja wole płyn.
pozostałe zasady wyżej przytoczono: z małego pojemniczka a nie tubki, cienka igła (ja mam od insuliny - prawie włos) osadzona w rekojeści no i lupa...
pozdrawiam!
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 13 maja 2006, 07:48
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Wstawiałem części do samodzielnego montażu w parowozy, gdyż są to (u mnie) głównie modele ekspozycyjne. Prócz zasad przedstawionych wyżej (kleję SuperGlue) mam tez kilka własnych spostrzeżeń:
- zawsze lupa(!), taka zwykła, od "Ruskich", ale przyklejona za rączkę taśmą klejąca do odwróconego, plastikowego kubka, dla przeciwwagi, do wystającej końcówki rączki na taśmie przyklejona bateria od aparatu fotogr., to daje ostrość na wysokości podstawy kubka, zatem, aby manipulować np. tendrem, stawiam ten wynalazek na grubej książce;
- klej zawsze w pojemniczku (nie bezpośrednio z tubki), najlepiej blister po małych tabletkach;
- nakładam klej zaostrzoną wykałaczką, możliwie mało kleju (powtórzyć doklejanie można, odwrócić ubrudzenia modelu się nie da);
- kwestia umiejscowienia w konkretnej płaszczyźnie - też kontrola przez lupę;
- klej "odstany" kilka minut, żeby zgęstniał, ma mniejsze tendencje do wylewania, dłużej zasycha(!), długość odczekiwania na "odstanie" zależna od ilości kropel kleju we wgłębieniu po tabletce (i wielkości ww. wgłębienia);
- oczywiście "trzy razy przymierz, raz przyklej".
Hej!
- zawsze lupa(!), taka zwykła, od "Ruskich", ale przyklejona za rączkę taśmą klejąca do odwróconego, plastikowego kubka, dla przeciwwagi, do wystającej końcówki rączki na taśmie przyklejona bateria od aparatu fotogr., to daje ostrość na wysokości podstawy kubka, zatem, aby manipulować np. tendrem, stawiam ten wynalazek na grubej książce;
- klej zawsze w pojemniczku (nie bezpośrednio z tubki), najlepiej blister po małych tabletkach;
- nakładam klej zaostrzoną wykałaczką, możliwie mało kleju (powtórzyć doklejanie można, odwrócić ubrudzenia modelu się nie da);
- kwestia umiejscowienia w konkretnej płaszczyźnie - też kontrola przez lupę;
- klej "odstany" kilka minut, żeby zgęstniał, ma mniejsze tendencje do wylewania, dłużej zasycha(!), długość odczekiwania na "odstanie" zależna od ilości kropel kleju we wgłębieniu po tabletce (i wielkości ww. wgłębienia);
- oczywiście "trzy razy przymierz, raz przyklej".
Hej!
Ostatnio zmieniony 18 paź 2012, 09:33 przez MariuszLodzer, łącznie zmieniany 1 raz.
Mariusz Kotyński
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
...ma ktoś doświadczenia jak go usuwaćDBv pisze:A ja właśnie do takich detali takie (tzn. cyjanoakrylowe) kleje polecam. Przy niewielkich ilościach na pewno mu para kleju powierzchni nie zniszczy. Przy wiekszych faktycznie, pojawia sie coś co wygląda jak "szron" conajwyżej w około 50% usuwalny.

Czy zacytowany klej Faller'a nie jest z rodziny cyjanoakryli, że .... żadnych problemówMarcin pisze:Ja używam Faller Expert, żadnych problemów.



Niech klej będzie po prostu w miarę szybki (nie schnął 6 godzin) ale i nie za szybki - 5 sekund

Ostatnio zmieniony 16 maja 2008, 15:04 przez tete, łącznie zmieniany 1 raz.
- TomekW
- Posty: 74
- Rejestracja: 27 lip 2006, 12:02
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Ja tradycyjnie (od czasów gdy namiętnie kleiłem pancerkę 1/35) używam kleju Contacta Professional firmy Revell.
Jest to klej przeznaczony specjalnie do montażu modeli plastikowych, sprzedawany w ergonomicznych opakowaniach z igłą - która ułatwia wprowadzanie kleju we wszelkie otwory czy inne zakamarki
Jest to klej przeznaczony specjalnie do montażu modeli plastikowych, sprzedawany w ergonomicznych opakowaniach z igłą - która ułatwia wprowadzanie kleju we wszelkie otwory czy inne zakamarki
-
- Posty: 212
- Rejestracja: 27 kwie 2006, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Fajna technika 
Dzięki

Dzięki
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Więc tak:
1. Montowanie barierek u Tilliga? nie dziękję w transporcie się urwie i potem płacz. A tak to zawsze mam zapas
2. Ja kleję tak:
Biorę strunę gitarową (E6 lub A5 z przeplotem) odcinam końcówke pod kątem i przebijam wszystkie otwory w budzie na wylot. Wiąże się to z demontażem światłowodów, kabin itp. Następnie wciskam elementy w dziutr już przebite i od środka szpilką zakraplam otwór. Szpilka mi pięknie wprowadza klej. A tak zakroplony otwór nie brudzi się od zewnątrz, a od środka to sobie może być upaskudzony jak się tylko podoba! Oczywiście przed klejeniem wylewam kolka kropek kleju na kapselek od butelki i w tym maczam szpilkę. W M wagenach zdejmuję dach. Z eilzugami jest gorzej, bo tam światłowód i plastik przezroczysty są wszędzie, wobec czego tam maczam szpilką tylko czubki poręczy (najpierw jeden) i przyklejam, a potem drugi i też przyklejam.
3. Po kolku godzinach lok jest pięknie oklejony.
Teraz uwaga! Do klejenia zewnętrznego używamy kleju zaagęszczonego - nie paruje i nie zostawia białego syfu
A do środka - jak najrzadszy!
1. Montowanie barierek u Tilliga? nie dziękję w transporcie się urwie i potem płacz. A tak to zawsze mam zapas
2. Ja kleję tak:
Biorę strunę gitarową (E6 lub A5 z przeplotem) odcinam końcówke pod kątem i przebijam wszystkie otwory w budzie na wylot. Wiąże się to z demontażem światłowodów, kabin itp. Następnie wciskam elementy w dziutr już przebite i od środka szpilką zakraplam otwór. Szpilka mi pięknie wprowadza klej. A tak zakroplony otwór nie brudzi się od zewnątrz, a od środka to sobie może być upaskudzony jak się tylko podoba! Oczywiście przed klejeniem wylewam kolka kropek kleju na kapselek od butelki i w tym maczam szpilkę. W M wagenach zdejmuję dach. Z eilzugami jest gorzej, bo tam światłowód i plastik przezroczysty są wszędzie, wobec czego tam maczam szpilką tylko czubki poręczy (najpierw jeden) i przyklejam, a potem drugi i też przyklejam.
3. Po kolku godzinach lok jest pięknie oklejony.
Teraz uwaga! Do klejenia zewnętrznego używamy kleju zaagęszczonego - nie paruje i nie zostawia białego syfu
A do środka - jak najrzadszy!
-
- Posty: 212
- Rejestracja: 27 kwie 2006, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Ja dzisiaj kleiłem V100 i zajęlo mi to 4,5h i nauczyło dużo pokory. Myślałem że zniosę jajo przy tych małych elementach.
Jakoś to poszło, ale sam nie do końca wiem jak kleić. Czy wypełniacie dziurki pod barierki klejem i wtedy wkładacie barierki czy najpierw wkładacie barierki a dopiero potem delikatnie podajecie klej z boku obok otworka?
Pozdrawiam
Artur
Jakoś to poszło, ale sam nie do końca wiem jak kleić. Czy wypełniacie dziurki pod barierki klejem i wtedy wkładacie barierki czy najpierw wkładacie barierki a dopiero potem delikatnie podajecie klej z boku obok otworka?
Pozdrawiam
Artur
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Tak,już widze kto by taką wersję z przyklejonymi elementami kupił, jakby o 100zł droższa miała być...
Po prostu wystarczy jaksie troche opamiętają przy konstruowaniu nowych modeli, nie zawsze ilość dokładanych cześci dodatkowych wpłwa na polepszenie wyglądu modelu.
Po prostu wystarczy jaksie troche opamiętają przy konstruowaniu nowych modeli, nie zawsze ilość dokładanych cześci dodatkowych wpłwa na polepszenie wyglądu modelu.
Ostatnio zmieniony 11 lip 2006, 22:13 przez DBv, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jacekk
- Posty: 520
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:22
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Ale w sumie mogli by je samemu doklejać. Ja też bał bym się przyklejać dodatkowych części. Albo mogli by robić 2 wersje. Jedną z częściami do samodzielnego montażu, a drugą bez z już poprzyklejanymi elementami.maciej_kolej pisze:Choć przyznam że porecze i itp dodaja uroku
Pozdrawiam
- Maciej
- Moderator
- Posty: 3239
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Moim zdaniem te części graniczą z porażką. Bardzo małe, delikatne i jak mówicie problem z montażem. Choć przyznam że porecze i itp dodaja urokuDBv pisze:A ja w większości taboru, części dodatkowych jeszcze nie montowałem i poki co nie zamierzam. I szczerze mówiąc drażni mnie trochę ta tendencja (wyraźna zwłaszcza u Tilliga) do zwiększania ilości elementów do samodzielnego montażu.

- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
A ja w większości taboru, części dodatkowych jeszcze nie montowałem i poki co nie zamierzam. I szczerze mówiąc drażni mnie trochę ta tendencja (wyraźna zwłaszcza u Tilliga) do zwiększania ilości elementów do samodzielnego montażu.
-
- Posty: 440
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:15
- Lokalizacja: wlkp
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Moje pierwsze klejenie BR110 to byla rozpacz ale pierwsze koty za ploty. W niedziele wzialem sie w koncu (1,5 roku od zakupu) za m-wageny.
Montaz wyposazenia dodatkowego na 4 wagonach zajal mi 2h wiec juz calkiem calkiem
I nawet niczego nie upapralem
Montaz wyposazenia dodatkowego na 4 wagonach zajal mi 2h wiec juz calkiem calkiem

I nawet niczego nie upapralem

- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10869
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Stara zasada mówi: trzy razy sprawdź zanim coś utniesz ...tu to samo, zanim coś skleisz, trzy razy sprawdź czy będzie dobrze !ArturSwider pisze:Wszystko powoli, bez pośpiechu!

Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Hi,
Aby uniknąć w przyszłości takich problemów Wojtku, musisz poprostu podejść do takiej pracy z największą precyzją! Wszystko powoli, bez pośpiechu!
Aby uniknąć w przyszłości takich problemów Wojtku, musisz poprostu podejść do takiej pracy z największą precyzją! Wszystko powoli, bez pośpiechu!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość