BR52, Ty2, Tillig

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10806
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: BR52, Ty2, Tillig

Post autor: ArturSchŁ »

Do BR52/Ty2 pasuje (z drobnymi przeróbkami, na kabelkach, głośnik w np w kabinie) SL75 firmy CT-Elektronik, możliwe, że i ZIMO któryś mini.
Ostatnio zmieniony 19 mar 2012, 08:50 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 4 razy.
114
Posty: 57
Rejestracja: 12 mar 2009, 14:04
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: BR52, Ty2, Tillig

Post autor: 114 »

Witam.
Pozdrawiam członków forum TT.
Proszę o poradę. Na dzień dzisiejszy do parowozu Ty2 - 670 Tilliga, jaki dekoder z dźwiękiem i głośnik polecacie? - max funkcje.
Jan
Ostatnio zmieniony 19 mar 2012, 08:46 przez 114, łącznie zmieniany 1 raz.
psz
Posty: 64
Rejestracja: 17 lip 2010, 16:24
Lokalizacja: Katowice vel Wrocław
Kontakt:

Re: BR52, Ty2, Tillig

Post autor: psz »

No dobra, w części nad podłogą, czyli we wnętrzu wagonów owinąłem bolce drucikami tworząc jakby podkładki i teraz końce bolców pod podłogą (na zewnątrz) nie dotykają osi zestawów kołowych. Teraz Ty2 z bipą jeździ jak ta lala. Wcześnie tę bipę eksploatowałem jedynie w zestawieniu z mocnym i przyczepnym gagarem więc problemu nie zauważałem.

Wstyd, że Tillig takie dziadostwo wypuszcza, które od razu trzeba poprawiać.
Ostatnio zmieniony 13 mar 2012, 23:44 przez psz, łącznie zmieniany 1 raz.
psz
Posty: 64
Rejestracja: 17 lip 2010, 16:24
Lokalizacja: Katowice vel Wrocław
Kontakt:

Re: BR52, Ty2, Tillig

Post autor: psz »

Gumki są ok, za to stwierdziłem, że niektóre trzpienie łączące poszczególne sekcje trą o osie kół działając jak hamulce. I teraz pytanie co można zrobić, by tak nie było? :/
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10806
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: BR52, Ty2, Tillig

Post autor: ArturSchŁ »

psz pisze:Czy to normalne, że lokomotywa nie jest w stanie uciągnąć czteroczłonowej bipy,
Nie, to nienormalne, a może gumki z obręczy spadły ?
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: BR52, Ty2, Tillig

Post autor: Kilkujadek »

Raczej coś nie teges jest z Bipą. Sprawdź jej osie.
psz
Posty: 64
Rejestracja: 17 lip 2010, 16:24
Lokalizacja: Katowice vel Wrocław
Kontakt:

Re: BR52, Ty2, Tillig

Post autor: psz »

Czy to normalne, że lokomotywa nie jest w stanie uciągnąć czteroczłonowej bipy, bo traci przyczepność? Fakt, że bipa Tilliga jest przyciężka, ale nie spodziewałem się, że bądź co bądź parowóz towarowy się przy niej wyłoży :roll:
jafrap
Posty: 462
Rejestracja: 20 sty 2012, 08:17
Lokalizacja: Z miasta
Kontakt:

Re: BR52, Ty2, Tillig

Post autor: jafrap »

Przełamując nieco dyskusję pozwolę sobie na takie małe porównanie modelu Tilliga w skali TT z modelem tego samego parowozu prod. Fleischmanna w skali N. Zdjęcie TT pochodzi z tego tematu - zaś zdjęcie w skali N pochodzi z portalu www.1zu160.de. Osobiście zbieram obie te skale i mam parowóz BR52 Fleischmanna, może dlatego podaję to porównanie bo nieco się zawiodłem jakością Tilliga. Nie jest źle - parowóz jest ładny, ale chyba można było trochę lepiej. Cóż... ponarzekać zawsze można :>
Załączniki
01.jpg
Ostatnio zmieniony 26 sty 2012, 21:40 przez jafrap, łącznie zmieniany 2 razy.
slawek
Posty: 503
Rejestracja: 14 lut 2009, 19:24
Lokalizacja: Krzyż Wlkp. - Poznań
Kontakt:

Re: BR52, Ty2, Tillig

Post autor: slawek »

cichonęk pisze:... pytanie dotyczące zestawu kołowego w przednim wózku Kraussa-Helmholtza - czy istnieje jakieś zachowane zdjęcie tego egzemplarza sprzed NG pokazujące koła - były pełne jak w modelu czy ramieniowe?
Oj, niestety, poszukiwania były bardzo intensywne ale zdjęć niestety nie udało się odszukać, z tego co wiem, koła się zgadzają, bo temat był poruszany.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2012, 09:20 przez slawek, łącznie zmieniany 1 raz.
cichonęk
Posty: 504
Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: BR52, Ty2, Tillig

Post autor: cichonęk »

Witam, to jeszcze jedno pytanie dotyczące zestawu kołowego w przednim wózku Kraussa-Helmholtza - czy istnieje jakieś zachowane zdjęcie tego egzemplarza sprzed NG pokazujące koła - były pełne jak w modelu czy ramieniowe? - pozdrawiam
slawek
Posty: 503
Rejestracja: 14 lut 2009, 19:24
Lokalizacja: Krzyż Wlkp. - Poznań
Kontakt:

Re: BR52, Ty2, Tillig

Post autor: slawek »

wiem, że dopiero teraz po ukazaniu sie modelu ale może zamięszczę kilka wyjaśnień.

Projekt malowania przygotowywał Pan Krzysztof Koj przy współpracy Pana Tomasza Roszaka.
Parowóz Ty2-670 stacjonował w parowozowni Krzyż od 17.12.1960 do (prawdopodobnie) 12.1987 - kiedy został przekazany do Ełku. Jest to przypadek najdłuższej "wierności" parowozowni Krzyż w zakresie serii Ty2. Do czasu wyjścia z naprawy głównej 28.11.69, przeprowadzonej w ZNTK Piła, nie posiadał inżektora na parę odlotową, zaworów bezpieczeństwa Popp'a, ani lemieszy odśnieżnych - czyli dobrze!
Na rysunku, Pan Krzysztof umieścił, zarówno na parowozie jak i na tendrze, polskie latarnie, zdając sobie sprawę, że Tillig nie zmieni w żaden sposób modelu bazowego.
Zbiorniki powietrza na ostoi parowozu oraz zbiornik powietrza na tenrze zrobił w kolorze czarnym. Jedynie zbiornik umieszczony bezpośrednio pod pomostem wykonał w kolorze czerwonym.
Koła tendra zaproponował wykonać bez białych obręczy. Podjął ostatecznie takie decyzje po przejrzeniu kiludziesięciu zdjęć parowozów Ty2 (również kolorowych) z połowy lat 70.

pozdrawiam, i życzę udanej zabawy
Darek.W
Posty: 130
Rejestracja: 09 kwie 2009, 18:58
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: BR52, Ty2, Tillig

Post autor: Darek.W »

Może się komuś przyda :
http://parowozy.net/technika/oswietlenie
cichonęk
Posty: 504
Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: BR52, Ty2, Tillig

Post autor: cichonęk »

krzysztof pisze:
Scio pisze:Ciekawe jak wyglądała z tyłu?
na 99,9999999% nie ma "wiader" :lol:
Na 100% nie miała wiader :lol:

Obrazek
Zdjęcie (prawdopodobnie wykonane w 1946 roku) przedstawia Ty42-150 - ostatni z tej serii.
Fot. ze zbiorów B. Pokropińskiego
Ostatnio zmieniony 15 sty 2012, 22:31 przez cichonęk, łącznie zmieniany 3 razy.
ArJu
Posty: 488
Rejestracja: 07 kwie 2006, 23:19
Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
Kontakt:

Re: BR52/Ty2 - fakty i mity

Post autor: ArJu »

PiotrZ pisze:
pamelar pisze:Konwersja modelu z niemieckiego na polski Ty w żaden sposób nie ingeruje we własności jezdne osi tocznej.
Ja tego nie twierdzę. Nawet bym się zdziwił, gdyby tak było.

Osobiście jednak jestem wyznawcą teorii, że w mechanizmach się nie grzebie dopóki to nie jest wymuszone awarią lub groźbą awarii. Rozbieranie lokomotyw, nawet samo zdjęcie budy, może być przyczyną, że jakieś elementy będą o siebie ocierać lub haczyć. (...) Z drugiej strony jeśli model jest prawidłowo zmontowany u producenta, to pomimo ciasnoty łuków może po nich przejechać bezkolizyjnie, co pokazała moja Ty2.
A może producent przygotował polską wersję parowozu specjalnie do jazdy po ciasnych łukach? A może zaczął jednak perfekcyjnie składać modele? Nie, aż tak naiwny to ja nie jestem. Ciekawe ile procent obecnej produkcji przejechałoby bez problemu przez Porąbkę? O wymaganiach Porąbki wiemy i chyba je zaakceptowaliśmy. O jakości Tilliga też wiele wiemy, ale tego nie zaakceptujemy.
PiotrZ
Posty: 703
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: BR52/Ty2 - fakty i mity

Post autor: PiotrZ »

pamelar pisze:Konwersja modelu z niemieckiego na polski Ty w żaden sposób nie ingeruje we własności jezdne osi tocznej.
Ja tego nie twierdzę. Nawet bym się zdziwił, gdyby tak było.

Osobiście jednak jestem wyznawcą teorii, że w mechanizmach się nie grzebie dopóki to nie jest wymuszone awarią lub groźbą awarii. Rozbieranie lokomotyw, nawet samo zdjęcie budy, może być przyczyną, że jakieś elementy będą o siebie ocierać lub haczyć. Na ciasnych łukach, kiedy układ jezdny pracuje w skrajnych wymiarach bardzo łatwo zgubić kilka dziesiątych milimetra i zwiększone opory przesuwu wózka tocznego będą się przyczyniać do wykolejeń. Takie sytuacje zdarzały się w "Porąbce" wielokrotnie. I to są fakty nie wyssane z palca ;) . Uklad torowy "Porąbki" jest bardzo wymagający dla taboru, więc wykolejenia (nie tylko BR52/Ty2) zdarzają się tam do dzisiaj. Z drugiej strony jeśli model jest prawidłowo zmontowany u producenta, to pomimo ciasnoty łuków może po nich przejechać bezkolizyjnie, co pokazała moja Ty2.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Parowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości