Plebiscyt "Polski Model Roku 2009" - Swiat Kolei 1

[oelka]

W numerze 3/2010 SK opublikowano rezultaty plebiscytu.

Rozkład głosów był taki, że nie potrafiono rozstrzygnąć, który model wygrywa i zdecydowano się uhonorować:
Lokomotywa spalinowa; ST44-002; ep. IIIc; Roco; nr. kat. 36234; TT - 46,5% głosów
oraz równorzędnie:
Wagon osobowy piętrowy; Bipa; ep. IIIc; Tillig; nr. kat. 13737, 13746; TT - 46,5% głosów

Dla porządku można jeszcze dodać, że z modeli w wielkości N, najwięcej głosów zebrał, choć jak podkreślono glosowało niewiele osób wagon Falns w kolorze brązowym.
Samowyładowczy PKP Cargo; Falns; ep. V; Fleischmann; nr. kat. 852207-12; N - 3,1% głosów

Krzysztof

[tete]

"Swe zbiory mieli szanse uzupełnić nie tylko zwolennicy najpopularniejszej wielkości H0, ale także nadal mającej wielu zwolenników wielkości TT "

Zabrzmiało to tak jak stwierdzenie, że nadal dinozaury żyją

Hehe, widać dla niektórych H0-owców wszystko co nie jest w skali H0, to jest to coś tymczasowe. No bo skoro czytamy... "nadal".... tzn. że przyjdzie kiedyś kres... naprawdę, śmieszne...
...żeby się nie zdziwili...

[T_Domagalski]

A za co było dziękować?

Psychologia. Trzeba było uderzyć w ten ton:
"Pragniemy wyrazić bezgraniczną wdzięczność za wypuszczenie modelu XXX, który pojawi się w Waszym katalogu w roku YYY." Głupio jest odrzucić takie podziękowania... (To nic, że firma jeszcze nic nie wie o istnieniu XXX, a YYY=rok_bieżący+10.... )

A wracając do głównego wątku - podobne plebiscyty nie mają sensu, szczególnie z tak idiotycznie narzuconymi ograniczeniami. Wyniki i tak nie mają nic wspólnego z tym, jak ludzie zagłosują własną "kieszenią".

[Misiek]

A za co było dziękować?
Za to, że jakiś czas wcześniej kilka (zdaje się, że Tp4, Oko1) modeli pojawiło sie w gablocie "dystrybutora" na jakiś targach w Łodzi. I to, że FL nie zdecydował się tych modeli wydać, bo wg opinii dystrybutora "one się nie sprzedadzą".

[Kilkujadek]

Ot widzisz Misiek, Tadeusz dostrzegł ten niuans. Dobry model reklamuje się sam, mądry producent stara się o dobre opinie nabywców. Nie śledzę rynku "N" natomiast wiem, że w TT zaczyna się robić tłoczno. AMC robi sondaż co byśmy chcieli... Zaczyna się robić NORMALNIE

[T_Domagalski]

FL nie raczył nawet odpisać...

No bo żeście ich skrytykowali, zamiast okazać wyrazy wdzięczności...

[Misiek]

Żartujesz chyba?
Swego czasu grupa N-orma wysłała do Flajszmana list z informacją, że zapowiadany wtedy model talbota PKP (właśnie ten z plebiscytu) nie jest odzwierciedleniem realnego wagonu, że lepiej byłoby się skupić na modelach ex-DRG, które nawet prostą przemalowanką zdobyłby większe uznanie wśród modelarzy.
I co? Model tablota się ukazał, a FL nie raczył nawet odpisać - pocałujta w dupę wójta.

[Kilkujadek]

...Może wydrukować ładny "dyplom" i przekazać zwycięzcy (producentowi czy też dystrybutorowi)? Trochę byśmy i forum spopularyzowali

Moim zdaniem jest to bardzo dobry pomysł. Może skłonić producentów do pochylenia się nad naszymi potrzebami

[krzysztof]

Pomysł przedni i też popieram, ale co dalej Wygra jakiś pojazd i co z tym zrobimy

kupimy (jeśli już tego nie zrobiliśmy ) i zaczniemy marzyć o następnych
myślę również, że taki plebiscyt to również zaznaczenie faktu, że TT żyje i ma się nieźle oraz ma swoich zwolenników, a co za tym idzie jest to jakaś zachęta dla ewentualnych nowych projektów...

[Adamczewski]

A ja myślę, że uznanie forumowiczów dla konkretnych modeli i producentów zostało już wyrażone (lub zostanie wyrażone) poprzez zakup danego modelu. Znając życie, to znowu podniesie się dyskusja, że Tillig jest be, Roco też, bo made in china. No i czy dany model jest fajny, bo ma oznaczenie pkp i nic poza tym, czy jest fajny, bo trzeba złożyć go samemu, ale za to będziemy mieli model zgodny w prawie 100% z rzeczywistością.

[DBv]

...Może wydrukować ładny "dyplom" i przekazać zwycięzcy (producentowi czy też dystrybutorowi)? Trochę byśmy i forum spopularyzowali

[Misiek]

Pomysł przedni i też popieram, ale co dalej Wygra jakiś pojazd i co z tym zrobimy

Twórca pojazdu będzie miał karteczkę z dyplomem, oraz uznanie "środowiska" (tego prawdziwego modelarskiego - w danej skali) a nie uznanie czytaczy podrzędnej gazetki. Czyli zasadniczo to samo gdyby wystąpił w plebiscycie.
No, czasem w konkursie takim można dostać szachy "szachy parowe i "warcaby ciśnieniowe"

Redakcja nie ma pojęcia o dokonaniach małoseryjnych producentów, no bo skąd by miała wiedzieć

Wystarczy czytać forum

Cud, że w ogóle TT się tam znalazło, ciekawe ile głosów na TT się pojawi 1%, 2% całości

Cudem byłoby oddzielenie obu wielkości (TT i N). Nie żebym uważał, że gniot eNkowy wykonaniu Flajszmana ma szanse na uznanie większe niż np. Bipa czy ST44-002, ale takie podawanie obu wielkości w jednym worku raczej nie świadczy dobrze o układającym plebiscyt.
Kiedyś w jakimś konkursie modelarskim spotkałem się z zrównaniem skali 1:72 ze skalą 1:35. Jak myślicie, jakie były efekty? A to są dwie różne bajki i o tym trzeba pamiętać przy ocenie.

[ArturSchŁ]

Zapewne producent lub importer nie dotarł do czasopisma ze swoją twórczością.

Jak wcześniej wykazano, TT jest jakimś marginesem głównego nurtu czasopisma, wywołującym zdziwienie, że jeszcze żyje ( ), wiec zapewne Redakcja nie ma pojęcia o dokonaniach małoseryjnych producentów, no bo skąd by miała wiedzieć Przecież nie będzie śledzić dokonań ...w niszy, ...z mikroskopem


Cud, że w ogóle TT się tam znalazło, ciekawe ile głosów na TT się pojawi 1%, 2% całości

[Mariusz]

Pomysł przedni i też popieram, ale co dalej Wygra jakiś pojazd i co z tym zrobimy

[DBv]

Może faktycznie pomysł z forumowym plebiscytem byłby nienajgorszy? TT-Board taki swój plebiscyt ma. W końcu chyba właśnie sami tetetkowicze najlepiej będą wiedzieli jaki model jest najlepszy i jakie w ogóle w TT się pojawiły...