Minimalny promień łuku

FABRYCZNY tabor TT : czyli testy, porównania, dyskusje, przeróbki itp.

Moderator: mod-Tabor

kolmod
Posty: 176
Rejestracja: 05 maja 2006, 08:05
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: kolmod »

Z tego co do tej pory zostało napisane wnioskuję, że R353 to optymalny wybór dla uniknięcia problemów z wszelkim taborem na pętli zwrotnej. Sugerowany Rmin 310mm przez Tilliga wydaje się więc nieco za mały - mogą wystąpić problemy, szczególnie po zamontowaniu detali do parowozów takich jak BR44 czy BR52. Mimo wszystko - wszystkim dziękuję za dyskusję ;) Temat uważam za zamknięty :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 25 lis 2010, 07:36 przez kolmod, łącznie zmieniany 1 raz.
tete
Posty: 805
Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: tete »

Jam mam R353 i bez problemu.
Ostatnio zmieniony 25 lis 2010, 07:32 przez tete, łącznie zmieniany 3 razy.
Gloow
Posty: 279
Rejestracja: 13 paź 2006, 16:25
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: Gloow »

BR44 przez EW1 przechodzi gdy NIE założymy detali z woreczka.
Tak, teoretycznie powinna przejść. Sęk w tym, że jeśli tor nie jest ułożony dokładnie tak jak powinien, mówiąc po ludzku jest nierówny mogą być problemy (tak jak w przykładzie który opisałem i który wynika właśnie z niedokładności torowiska). Więc w momencie gdybym uznał, że torowisko na makiecie mam ułożone/będę miał ułożone na Tip Top użył bym 310'tek, Z drugiej strony łuki 353mm pozwalają na montaż dodatkowych części.
Ostatnio zmieniony 25 lis 2010, 09:24 przez Gloow, łącznie zmieniany 1 raz.
kuba105000
Posty: 71
Rejestracja: 14 lis 2010, 10:35
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: kuba105000 »

Może zamiast oceniać innych, pomyślałbyś nad swoim zachowaniem?

W nagrodę za błyskotliwą myśl - 3 pkt. za złamanie Regulaminu:
2.7. Nie tworzenie postów kłótniogennych i nic nie wnoszących do tematu
Ostatnio zmieniony 24 lis 2010, 19:47 przez kuba105000, łącznie zmieniany 2 razy.
akinomrz
Posty: 289
Rejestracja: 26 sty 2008, 19:45
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: akinomrz »

W takich sytuacjach przypomina mi się powiedzenie mamy Foresta Gumpa Poznasz głupiego po czynach jego .
kuba105000
Posty: 71
Rejestracja: 14 lis 2010, 10:35
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: kuba105000 »

No to możesz ją wykorzystać. :mrgreen:
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10876
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: ArturSchŁ »

kuba105000 pisze:A wszystko przez to, że ....
...itd.
Przypomina mi się taka maksyma:
"Mowa jest srebrem,
milczenie złotem."
kuba105000
Posty: 71
Rejestracja: 14 lis 2010, 10:35
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: kuba105000 »

ArturSch pisze:Na razie kuba105000 przodujesz w nieprzyjemnych wypowiedziach w stosunku do kolegów.
Na niektóre posty w moim kierunku ciężko inaczej odpowiedzieć (nie mówię o tym).

A zdanie, które zacytowałeś według mnie nie jest nieprzyjemne, bo samo słowo "idiota" w dowolnym kontekście nie jest złym.
A jeśli chodziło o ten kąt, to powtarzam, że napisałem tak tylko po to, by skojarzyć, o jaki łuk chodziło, bo nie pamiętałem w tamtej chwili promienia.
A wszystko przez to, że w 1 czy 2 tematach się pomyliłem i teraz wszyscy mi wypominają każde niedomówienie. Może przez to troszkę zbyt nerwowo zareagowałem.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2010, 19:04 przez kuba105000, łącznie zmieniany 2 razy.
kuba105000
Posty: 71
Rejestracja: 14 lis 2010, 10:35
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: kuba105000 »

gdzie zakręty miały kąt 45st
Kąt łuku nie ma nic do gadania, liczy się promień łuku i profil toru. Zapewniam, że na łuku o kącie 360 stopni i 180 stopni tabor będzie zachowywał się tak samo.
Nie mam siły... :mrgreen:
Czy ja gdzieś napisałem inaczej? Przecież to jest oczywiste, ja napisałem te 45st., żeby przybliżyć, o jakie tory mi chodzi. Nie zakładaj z góry, że wszyscy wokół to idioci...
Ostatnio zmieniony 24 lis 2010, 18:49 przez kuba105000, łącznie zmieniany 4 razy.
Gloow
Posty: 279
Rejestracja: 13 paź 2006, 16:25
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: Gloow »

BR44 miała problemy na R353?
Nie powinna mieć. Na EW1 podbija przednią oś na znajomej makiecie - EW1 jest zaraz za łukiem, więc układ "specyficzny", ale mimo wszystko problem.
gdzie zakręty miały kąt 45st
Kąt łuku nie ma nic do gadania, liczy się promień łuku i profil toru. Zapewniam, że na łuku o kącie 360 stopni i 180 stopni tabor będzie zachowywał się tak samo.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2010, 18:44 przez Gloow, łącznie zmieniany 1 raz.
kuba105000
Posty: 71
Rejestracja: 14 lis 2010, 10:35
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: kuba105000 »

Pięknie wyglądają pociągi sunące po łukach 396, 353 też nie jest złe. 310 warto używać tylko gdy się ma mało miejsca lub na łuku są 3 - 4 torowiska obok siebie.

Generalnie na 310 loki raczej nie mają problemów. Na starszych torowiskach BTTB, gdzie zakręty miały kąt 45st. bywają problemy głównie z nowymi wagonami, których zaczepy są niezależne od wózków i na ostrzejszych zakrętach się odczepiają. Jednak na Tilig - owskich torach modelowych nie ma takiego problemu. Loki też dają radę (przynajmniej moje i nie słyszałem, żeby ktoś inny miał problemy).
Także w skrócie:
310 - tabor daje radę, jednak nie wyglądają zbyt efektownie
353 - ładne łuki
396 - piękne, długie, łagodne łuki, bardzo ładnie jeżdżą po nich pociągi
Ostatnio zmieniony 24 lis 2010, 18:12 przez kuba105000, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
golab
Posty: 1359
Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: golab »

U mnie na 310 zwalnia nawet gagarin starszej konstrukcji Tilliga. Co ciekawsze, nowsze i dluższe lokomotywy nie maja tego problemu. BR44 Roco - bez problemów, ale elementów dodatkowych nie montowałem
AK
Posty: 368
Rejestracja: 13 cze 2008, 18:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: AK »

310 mm bym odradzał. Mój Ty2 zrobiony z BR52 przez to normalnie nie przejeżdża pomimo podcinania wiązarów. W najlepszym przypadku zwalnia, a jak wolno jedzie to potrafi utknąć.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2010, 18:42 przez AK, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10876
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: ArturSchŁ »

Gloow pisze:... nie używać rozjazdów EW1. Wiem, że np. BR44 Roco ma problemy z jednym i z drugim...
BR44 przez EW1 przechodzi gdy NIE założymy detali z woreczka.
:/
tete
Posty: 805
Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Minimalny promień łuku

Post autor: tete »

jarkott pisze:Moje obawy wynikały właśnie z wymaganiami lokomotywy BR52 wraz z detalami, dlatego wolałem użyć R=353mm. Poza tym zauważyłem, że BR44 Roco przechodzi co prawda na R=310 ale ma "lekkie opory" (nieraz się unosi).
Nawiązując do wypowiedzi kolegi Gloow, rozumiem, że nie potwierdzasz informacji jakoby BR44 miała problemy na R353? :
Gloow pisze:Dla spokoju sumienia postaraj się użyć łuków 353mm i nie używać rozjazdów EW1. Wiem, że np. BR44 Roco ma problemy z jednym i z drugim...
Mimo wszystko wielkie dzięki jeszcze raz za uwagi.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2010, 13:14 przez tete, łącznie zmieniany 7 razy.
Zablokowany

Wróć do „Tabor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 3 gości