"Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

sTTandard - Nasze makiety modułowe

Moderator: mod-Makieta Modułowa

ODPOWIEDZ

Jakie rozwiązanie magistrali sTTandardowej jest wg Ciebie najoptymalniejszy?

Czas głosowania minął 02 maja 2007, 21:43

Gniazda i wtyki XLR
6
15%
Gniazda i wtyki typu "banan"
26
67%
Zaciski głośnikowe
5
13%
Obecna gniazda SUB 15, tylko inaczej polutowane
1
3%
Kostki elektryczne zaciskane na śruby
1
3%
 
Liczba głosów: 39

Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2060
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: T_Domagalski »

Dzieki, Mariusz za udzial w dyskusji. Oczywiscie sledze trendy w swiecie i znam Wasze rozwiazania :)
Ten watek sluzy dyskusji, wiec nic nie jest jeszcze przesadzone...
ArturSch pisze:Czy tory dla analoga to są INNE tory niż do cyfry ?? -> mówimy o JEDNYCH torach i jednych złączkach, niezależnie od przebiegów elektrycznych w nich.
Oczywiscie Artur, masz racje. Magistrala w modulach bedzie sluzyc albo analogowi albo DCC w zaleznosci od tego, co akurat bedzie uzywane. Dlatego trzeba dobrze przemyslec problem, zanim cos ustalimy, zeby za 2 lata znowu nie przewracac wszystkiego do gory nogami.

Co do rozwiazan:
:arrow: Bananki uwazam za zbyt "historyczne". Poza tym te majtajace kabelki z wtyczkami sa troche upierdliwe.

:arrow: Wtyczki i gniazda XLR sa duze i wymagaja troche zachodu, zeby je zamocowac w module. W dodatku sa drogie.

:arrow: W Radomiu byl jeszcze rozpatrywany pomysl zastosowania zwyklych srubowych kostek elektrycznych. Ich zaleta jest bardzo duza obciazalnosc pradowa, ale kazdorazowe odkrecanie i przykrecanie srubek jest bardzo meczace - z tego powodu nie traktowano tego rozwiazania zbyt powaznie.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2007, 13:11 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 2 razy.
andrzejc
Posty: 362
Rejestracja: 09 kwie 2006, 18:04
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: andrzejc »

Magistrala elektryczna która jest prowadzona w modułach jest nie zależna od tego jakie
podamy zasilanie analogowe, czy cyfrowe. po prostu dubluje ona szyny.
Zastosowanie wszelkiego rodzaju gniazd zespolonych powoduje wykluczenie jednego z punktów
zmian, a mianowicie symetryczności modułów.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10815
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: ArturSchŁ »

Grzegorz TT pisze:... w Radomiu nikt z nas nie potrzebował mocy powyżej 1,5A nawet przy wagonach oświetlonych żarówkami.
Bo był analog => na jednym odcinku tylko jeden skład.
Gdy będzie DCC, na odcinku (np mijance itp) może być już kilka składów zasilanych poprzez kilka modułów z jednej centralki/boostera. Mówimy wtedy o prądzie rzędu kilku Amper (3-5 A) !!

IMHO:
:arrow: Mnie osobiście bananki, nawet pozłacane, się nie podobają, mówię to na podstawie kilku lat pracy z nimi :)
:arrow: Gniazda głośnikowe to porażka.
:arrow: Osobiscie skłaniam się ku gniazdom/wtykom profesjonalnie używanym w plenerze, czyli XLR, o których mówił Martel (a nie RCA).
Obrazek Obrazek Obrazek
Chodzi o to okrągłe niebieskie gniazdo i biały gruby kabel na zdjeciach powyżej.

Oczywiście, jeśli w sTTandarcie stanie "bananki" to się podporządkuję (na profilu przejściowym).
:mrgreen:
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2007, 09:27 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 15 razy.
Martel

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: Martel »

Grzegorz TT pisze:w Radomiu nikt z nas nie potrzebował mocy powyżej 1,5A nawet przy wagonach oświetlonych żarówkami.
Kwestią czasu jest gdy będziecie potrzebować tych amperków więcej. Nie zapominaj, że prądy idące przez jeden moduł mogą zasilić np sąsiedni posterunek gdzie nie ma zasilania i znajduje się tam np kilka składów. Oświetlone wagony i dekodery lokomotyw a tym bardziej w wersji audio potrzebują stabilnego zasilania. W Bytomiu jeden z naszych uczestników nie zastosował się do normy i nie zmodernizował swoich kabelków i wtyczek RCA. Długo nie trzeba było czekać. Gniazdo i wtyk tak się rozgrzały, że się zdeformowały od temperatury. Na szlaku była tylko jedna lokomotywa bez dźwięku i 14 oświetlonych wagonów pasażerskich. Przekrój kabla także jest ważny 1,5 mm to nie jest dużo. To jest w sam raz. Odczepy zasilające do szyn od tego kabla w minimum 2 miejscach na module. Czemu dwa ano dlatego, aby w przypadku awarii jednego połączenia działało drugie (nie trzeba rwać szyn z modułu aby naprawić przyłącze).
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2007, 08:40 przez Martel, łącznie zmieniany 1 raz.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: Kilkujadek »

Tak. Bananki są lepsze ale...
1.Czy potrzebne nam są grube ampery?
2.Czy gniazda głośnikowe są aż tak zawodne?
3.Miki posiada około 20% modułów które będą wymagały zmian co pociągnie za sobą koszty. Złącza bananowe są zdecydowanie droższe. Moim zdaniem najwięcej do powiedzenia ma właśnie Miki bo to On poniesie największy ciężar naszych dywagacji.
Paweł Basiński
Posty: 583
Rejestracja: 09 kwie 2006, 16:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: Paweł Basiński »

Wiem - znowu potruję, ale...

Czy polak to taki człowieczek co zawsze musi być przeciw wszystkim i wszystkiemu :roll: ?
Jak fremo nakazuje bananki to bananki, jak coś jest dobre i sprawdzone na świecie to takie powinno się stosować. Znowu chcemy proch wymyślić :)?
Gniazda głośnikowe - ładnie wyglądają, ale mają również swoje wady ( elementy mechaniczne w nich jednak są - sprężynki bywają zawodne ) a i z kontaktem bywa różnie!

I jakoś nie mogę zrozumieć, że u naszych południowych kolegów z Czech i Słowacji działa wszystko na fremo i to ładnych kilkaset metrów szlaku :) - jest z kogo brać przykład.

Ja osobiście uważam, że powinniśmy być jak najbliżej normy wg fremo.

A bananki proszę bardzo w podanym przez Grzegorza TT sklepie http://tme.pl/katalog/index.phtml?f_szukaj=banan&idp=1

Natomiast fajną rzeczą jest box Martela - kwestia dogadania się, a jak napisał ArturSch jest to wersja ewolucyjna więc zainwestować w to jak najbardziej się powinno :)

Może jakąś ankietę na ten temat zrobić aby każdy się mógł w formie głosowania wypowiedzieć?

pozdrawiam
Paweł
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: Kilkujadek »

Martel pisze:Wystarczy, że jedna ze sprężynek będzie luźna na styku wystąpi pojemność a wtedy będziecie zachodzić w głowę jak badając miernikiem napięcie będzie wskazywane ale model będzie stał bo prąd nie będzie płynął w wymaganej wartości.
Oczywiście kolega ma na myśli rezystancję - cos takiego jest bardzo łatwo wykryć pod obciążeniem.
Moim zdaniem gniazda głośnikowe całkowicie nam wystarczą ponieważ w Radomiu nikt z nas nie potrzebował mocy powyżej 1,5A nawet przy wagonach oświetlonych żarówkami.
http://tme.pl/4x-zacisk-do-przewodow-gl ... avi53.html Cena - około 1,5 PLN.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2007, 08:38 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
Martel

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: Martel »

ArturSch pisze:Pudełka można wykonać samemu, zakupić w kralu lub w CZ.
Pudełka sprowadzałem z Conrada w de za pośrednictwem Conrad pl. Czas oczekiwania kilka tygodni. Paczkę dostałem bezpośrednio z de.

Gotowa płytka PCB z 4 gniazdami RJ12 kosztuje 15 zł szt.
Obudowa o grubość ścianki 4 mm kosztuje 14 zł szt.
Uchwyt do przykręcenia obudowy do boku modułu kosztuje 6 zł szt.

Obudowa wewnątrz posiada prowadnice do mocowania płytki. Wystarczy jedynie w obudowie wyciąć otwory pod gniazda i uchwyt.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2007, 08:37 przez Martel, łącznie zmieniany 3 razy.
Martel

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: Martel »

Witam Panów po długiej przerwie.

Tadziu zaproponował gniazda głośnikowe na końcach modułów. Odradzam stanowczo ten wybór. Zwykłe gniazda głośnikowe sprężynowe mają słabe parametry elektryczne. Wystarczy, że jedna ze sprężynek będzie luźna na styku wystąpi pojemność a wtedy będziecie zachodzić w głowę jak badając miernikiem napięcie będzie wskazywane ale model będzie stał bo prąd nie będzie płynął w wymaganej wartości. Polecam gniazda bananowe lub inne szybko złączne wtyki. W H0 mamy XLR bo wytrzymują do 16 A oraz mają zatrzask zabezpieczający wtyczki przed wysunięciem. Jeżeli chcecie być do końca zgodni z Fremo to zastosujcie bananki ale nie takie zwykłe niklowane tylko miedziane w cenie około 2 zł sztuka a wtedy prądy na poziomie kilku amper nie stanowią zagrożenia i spadków nie będzie.
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2060
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: T_Domagalski »

drlukasz pisze:Mogę zaryzykować stwierdzenie, że dowolne dwa unifony zadziałają ze sobą. Ewentualnie można opracować tego typu układzik...
Aby być pewnym, że dwa unifony będą działały ze sobą, to w sTTandardzie powinien się znaleźć przejrzysty opis zasady działania takich urządzeń - sposób zasilania, rodzaje i parametry sygnalów występujących na linii. Bez wnikania w producentów. Ewentualnie dodatkowo sposoby łączenia kilku linii w coś w rodzaju lokalnej centraliki (te przełączniki + jedna słuchawka...), żeby ludzie nie wymyślali jakichś "potworków".
drlukasz pisze:Acha, jeszcze jedno. Mylisz się Tadziu, że nikt nie miał na pulpicie obwodu umożliwiającego zasilanie "swoich" torów "pożyczanym" napięciem
No cóż, nie wiedziałem... :oops:
Nie zmienia to jednak faktu, że przy dwuprzewodowych magistralach, lutowanych naprędce na spotkaniu, nie było szans skorzystać z tego systemu. Zaproponowany obecnie system zapożyczania napięcia ze szlaku jest już odporny na tego typu działania - po prostu nie zależy od jakichkolwiek dodatkowych kabli, które możnaby z lenistwa "wyciąć". :D
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2007, 08:34 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
drlukasz
Posty: 1040
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: drlukasz »

T_Domagalski pisze:Wada takiego rozwiazania jest tylko to, ze na kazda linie wymagany jest osobny aparat. Drlukasz - zdajesz sobie sprawe, ze u ciebie, na module rozgaleznym, oznacza to trzy takie telefony na pulpicie? :D
Nie koniecznie - wystarczą 3 diody, 3 sygnalizatory dźwiękowe (np na układzie "melodyjkowym" lub jakimś generatorze m.cz.) i przełączniki + jedna słuchawka...
Wywołanie polega na zasileniu obwodu dzwonka drugiego aparatu napięciem "od siebie", więc nie ma problemów...

Co do dostępności.
Układu jeszcze nie chciało mi się rozrysowywać, ale poza jakimś tłumikiem antylokalnym i paroma elementami odcinającymi składową stałą i scalonym (oczywiście zalanym żywicą) generatorem "melodyjki" nie ma tam niczego więcej (dlatego też pisałem, że całość zmieściłaby się w słuchawce). Zasady działania wszelkich tego typu aparatów są identyczne. Mogę zaryzykować stwierdzenie, że dowolne dwa unifony zadziałają ze sobą.

Ewentualnie można opracować tego typu układzik (osoba potrafiąca utrzymać lutownicę powinna go sklecić bez problemu), przy czym koszt układu to parę złotych + słuchawka telefoniczna. Schemat gdzieś mam...


Acha, jeszcze jedno. Mylisz się Tadziu, że nikt nie miał na pulpicie obwodu umożliwiającego zasilanie "swoich" torów "pożyczanym" napięciem Obrazek
Awatar użytkownika
gbbsoft
Moderator
Posty: 2027
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: gbbsoft »

Myślę, że ze względu na prostotę rozwiązania, 2 telefony z jednej strony powieszone nie powinny być problemem.
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2060
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: T_Domagalski »

gbbsoft pisze:20zł?!! Uważam, że należy to dołączyć do standardu.
Między każdymi dwoma kolejnymi stacjami powinno takie coś być!
To prawda, ten telefon oddawal duza przysluge kolegom z Grabii Starych.
Oczywiscie mozna dodac opis takiego rozwiazania do sTTandardu. Trzeba tylko pamietac, zeby nie bazowac na roziazaniu jednego producenta, ktory za jakis czas moze zniknac.

Wada takiego rozwiazania jest tylko to, ze na kazda linie wymagany jest osobny aparat. Drlukasz - zdajesz sobie sprawe, ze u ciebie, na module rozgaleznym, oznacza to trzy takie telefony na pulpicie? :D
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2007, 15:12 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3933
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: Ranger »

Pomsł genialny w swej prostocie, popieram dołaczenie do sTTandardu. A same urządzenia bardzo wygodne w użyciu i energooszczędne, tyle gadania a one nadal działały bez problemu.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2007, 10:40 przez Ranger, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
drlukasz
Posty: 1040
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: "Efekt Radomia", czyli zmiany, zmiany, zmiany...

Post autor: drlukasz »

Sygnalizacja jest wizualna (czerwony LED) i dźwiękowa.

Gdy kupowałem ten unifon (jakieś 2 miesiące temu) rozmawiałem ze sprzedawcą - przy zamówieniu "hurtowym" i rezygnacji z baterii, cena nie powinna przekroczyć 15 zł.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2007, 10:19 przez drlukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Makieta Modułowa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość