Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Konserwacja i naprawy, części zamienne itd Przeróbki taboru.

Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie

Awatar użytkownika
MonsterSale
Posty: 647
Rejestracja: 04 lip 2020, 08:53
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Re: Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: MonsterSale »

Nie jestem pewien. Napięcia nie podawałem. Nie mam zabawek do elektroniki no a do kabelków tez się ciężko dostać.

Ech, bedzie chyba musiała pojechać do serwisu czego się strasznie boje (transport) :(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
womo
Posty: 2377
Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: womo »

A jesteś pewien, że to ledy? Podałeś na nie napięcie?
Może poprzedni właściciel coś kombinował z dekoderami i przeciął jakąś ścieżkę na płytce sterującej?
Narobisz się a to dalej nie będzie świecić :/
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1737
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: krzysztof »

bez cienkiej lutownicy nie ma mowy lutować w modelu! trzeba to mieć na zewnatrz.
no i widzę, że cały czas masz ten hak włożony w belkę. w kazdym razie u mnie po wyjęciu haka płytkę z reflektorami wyjąłem ale po pokonaniu pewnego oporu - ona jakby zhaczona jest z góry obudową świateł.
alternatywa - rozebrać całą lokę - ale ostrzegam, bo będzie problem z wiązarami.
Awatar użytkownika
MonsterSale
Posty: 647
Rejestracja: 04 lip 2020, 08:53
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: MonsterSale »

Przewody są tak przylutowane za pokrywą dymnicy, że są bardzo nisko i są zakryte przez takie ucho, do którego wchodzi zatrzask tej pokrywy. Ten maleńki fragment kabli, który da się zobaczyć, idzie prosto w dół i nie widzę, co miałbym poluzować :(
Tymczasem mimo wyjęcia haka płytka nie drgnie w dół. Chyba te kable zbyt mocno trzymają ją w położeniu.
Poza tym, jeśli te kable muszą być zlutowane z nową płytką, to i tak na wszystko jest za mało miejsca (nie mam tak cienkiej lutownicy) :(

:arrow: https://uploads.tapatalk-cdn.com/202011 ... 1aec1e.jpg
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1737
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: krzysztof »

na zdjeciu jasno widać, że płytkę zdejmiesz od dołu. wyjmij hak. zdejmij klape dymnicy aby poluźnic przewody i to wszystko. ew. zastanów sie nad zdjęciem przedniego zaczepu sprzegu
Awatar użytkownika
MonsterSale
Posty: 647
Rejestracja: 04 lip 2020, 08:53
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: MonsterSale »

Płytka z ledami znajduje się w szczelinie między przednią czerwoną belką, a podwoziem parowozu (pewnie jest na to mądrzejsza nazwa). Tę płytkę dałoby się zdjąć od przodu, o ile da się jakoś zdemontować tę belkę z buforami/zderzakami, a to wydaje mi się niemożliwe bez albo demontażu kotła i wszystkiego od góry, albo demontażu wszystkich kół i wózka.

Idąc o lewej na poniższym obrazku mamy:
- zderzaki i belka (od spodu, pionowy element jest czarny)
- czarna płytka od której odchodzą dwa kable
- płyta konstrukcyjna lokomotywy
:arrow: https://uploads.tapatalk-cdn.com/202011 ... d1bf23.jpg
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1737
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: krzysztof »

a otwór w płytce ma średnice trzpienia haka, sama zas płytka musi być grubsza - to logiczne. ale dobra.
ja podzieliłem się swoimi doswiadczeniami z wymiany tej płytki. w każdym razie płytka unieruchomiona jest przez hak - to wiem.
Awatar użytkownika
MonsterSale
Posty: 647
Rejestracja: 04 lip 2020, 08:53
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Re: Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: MonsterSale »

Grubość trzpienia haka to połowa grubości czerwonej belki wiec on nie ma szans trzymać czegokolwiek. Przynajmniej nie w Ty2. Zaraz dośle zdjęcie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1737
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: krzysztof »

ten hak trzyma płytkę z reflektorami i (jak pamiętam) zdejmuje sie ją od dołu. miałem ten sam problem i dzisiaj (niestety z dala od modeli) opieram sie tylko na pamieci. napewno nie trzeba rozbierać pół lokomtywy :D
Awatar użytkownika
MonsterSale
Posty: 647
Rejestracja: 04 lip 2020, 08:53
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Re: Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: MonsterSale »

krzysztof pisze:miałem na mysli przedni hak pomiedzy buforami - on trzyma całość
Wyjąłem hak przedni, ale on niczego nie trzyma - on jest po prostu włożony do tej czerwonej poprzecznej belki jako (podejrzewam) uzupełnienie detali lokomotywy.

Help!
Awatar użytkownika
MonsterSale
Posty: 647
Rejestracja: 04 lip 2020, 08:53
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Re: Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: MonsterSale »

krzysztof pisze:trzeba też otworzyć kocioł (przedni dekiel)
Hmm, chyba nie ma potrzeby bo tu kabelki są zlutowane:
:arrow: https://uploads.tapatalk-cdn.com/202011 ... 674ac6.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1737
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: krzysztof »

miałem na mysli przedni hak pomiedzy buforami - on trzyma całość.
a klapę dymnicy otworzysz paznokciem albo wykałaczką - poluźni przewody do płytki

patrz tu - str. 4 ulotki
https://as.rumia.edu.pl/tt/kat/katalog.asp?id=501017
klapa to element nr 4
a haka nie pokazali a to wazny punkt mocowania całości
Awatar użytkownika
MonsterSale
Posty: 647
Rejestracja: 04 lip 2020, 08:53
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Re: Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: MonsterSale »

Czy mogę prosić o dokładniejsze informacje co wyciągnąć i za co chwytać żeby nie urwać?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1737
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: krzysztof »

wyjmij hak!
i płytki są zamienne, trzeba też otworzyć kocioł (przedni dekiel)
Awatar użytkownika
MonsterSale
Posty: 647
Rejestracja: 04 lip 2020, 08:53
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Re: Wymiana przednich LED w Ty2 (Tillig 501017)

Post autor: MonsterSale »

Może nie wyraziłem się dość jasno ale zdaniem Tilliga właściwa cześć do Ty2 to tylko ta mała cześć z LEDami. LEDy z płytką są od innej (niemieckiej) BR52.
Mimo podobieństwa samych LEDow, poza kolorem różnią się tez rozstawieniem dziurek podłączeniowych.
Oczywiste jest że wstawienie całej płytki z połączeniem do tendra musiałoby wymagać rozbierania wszystkiego ale może jeśli są same LEDy, to da się zdjąć tylko przednią cześć lokomotywy? Na schemacie BR52 Tillig w ogóle nie pokazał przedniej części :)

Kupiłem lokomotywę jako używana na giełdzie i po postawieniu na torach „tak miała”.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ODPOWIEDZ

Wróć do „Naprawy/przeróbki taboru”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości