A daj jej czadu tak do ostatniej kreski. I niestety - światło przebija Przebija w 232 bo sprawdzałem w Radomiu. I w 300.02 też przebija.
A co do 130 - zobacz 5 otwór był, tyle, że zaślepiony - tego w BTTB nie ma. A wiem, że miała wspólne podwozie z Nohabem, tego mi nie trzeba tłumaczyć, jednak laika nie obchodzi z czym miała wspólne podwozie. Ważnym jest, że była za krótka i już
Pare uwag w odniesieniu do tekstu zamieszczonego na stronie TTClubu:
"Patrząc z boku już widzimy sporo różnic z modelem BTTB. Model Roco wreszcie nie jest skrócony! Znalazło się dodatkowe okienko zapomniane przez BTTB."
Nie jest to do końca prawdą. Model BR130 BTTB powstał w oparciu o istniejące podwozie Nohaba. To zmuszało do przekłamań w proporcjach modelu, w tym jego długości. Nie sa one jednak na tyle duże, żeby w BR130 od BTTB brakowało jednego okna. Po prostu pierwowzorem była inna lokomotywa. BR130 przeznaczona była do prowadzenia pociągów towarowych i nie miała instalacji ogrzewczej. Tymczasem BR132 już takową miała, a miejsce wygospodarowano poprzez wydłużenie lokomotywy. Należy przy tym zaznaczyć, że BR130 stanowiła na kolejach DR pewną ciekawostkę i nigdy nie była eksploatowana w większych ilościach.
"Prezentowany model choć kupiony bardzo niedawno, pochodzi ze starszej produkcji Roco."
Model BR132 od Roco pojawił sie dokładnie w 1998roku. Od poczatku oferowany był w seri "Supermodelle", stad też i jego precyzyjne wykonanie.
"Do BR 232 i DE 300.02 dochodzi jeszcze dodatkowy element na dachu."
Ten dodatkowy element (Blindstromkompensationsanlage) wystepuje równiez w innych wersjach BR132. Lokomotywy przeznaczone były do obsługi ciezkich pociągów pasażerskich. Z czasem, wypierane były z głównych szlaków, a wraz z mniejszym obciażeniem zaistniała potrzeba montażu takich urządzeń. Było ono montowane więc nieco póżniej w tych lokomotywach, dlatego modele odzwierciedajace egzemplarze z poczatkowego okresu eksploatacji, nie posiadają go. I tak np omawiana BR132 - 188 nie ma tego elementu i pochodzi z poczatkowych lat eksploatacji, co podkreślają dodatkowo obwódki na tarczach zderzaków, malowana rynienka i szeroki pas na boku lokomotywy (tzn tej samej szerokości co ten na ścianie czołowej). Sprawdzenie dat jakie producent nadrukował na modelu, wiele pewnie by tu wyjaśniło. Tymczasem np BR132 z pierwszych serii Roco, tj BR132 - 105 przedstawia stan z póżniejszego okresu eksploatacji tj poczatek lat 90-tych. Ma już BSKA i wąskie pasy po boku.
Skoro już o dachu mówimy, to nalezy uzupełnic, ze różne wersje różnią sie jego detalami, tzn pochodza z różnych form wtryskowych. Odzwierciedlają zgodnie z oryginałem różne rozmieszczenie żaluzji, tak wiec np dach z BR132-105 i BR232 DBAG-Verkerhsrot (jedne z pierwszych modeli) różnią sie!
"Pasek na dole nie jest biały, a srebrny (okucie!) poręcze i klamka także srebrne. Podobnie jak ramka okna - chromowana tam, gdzie trzeba! "
Skoro zaś już przy elementach związanych z wykonaniem kabiny jesteśmy, to nalezy dodać, ze różne wersje mają równiez inne okna! Cześć posiada bowiem (zgodnie z pierwowzorem) imitację czarnych uszczelek, część natomiast (współczesne lokomotywy), ma odzwierciedlone mocowanie przy pomocy metalowych (lakierowanych w kolorze nadwozia) ramek.
Acha, i u mnie nie prześwituje swiatło przez bude, może zapomnieli czegoś w środku włożyć?
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2006, 00:50 przez DBv, łącznie zmieniany 3 razy.
Przebija w 232 bo sprawdzałem w Radomiu. I w 300.02 też przebija. 
