Tillig - problemy z jakością

FABRYCZNY tabor TT : czyli testy, porównania, dyskusje, przeróbki itp.

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1738
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: krzysztof »

mój translator przekazał inne tłumaczenie - jedno zdanie za to na wszystkie języki świata. jakie to proste!
mamy was w du.ie i tak znowu kupicie od nas następne modele
Awatar użytkownika
wactt
Posty: 261
Rejestracja: 22 wrz 2006, 21:10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: wactt »

Witam !

1. Po zakupie wagonu Postwagen Post4-b/15 w malowaniu PKP postanowiłem napisać do dostawcy czyli do AMC w osobie Pana Andrzeja Ć. Trochę byłem wnerwiony bo po zapłaceniu 40 euro za model spodziewałem się po nim nieco więcej, a przynajmniej poprawności wykonania.
Opisałem swoje uwagi oraz wsparłem się cytatami oraz zdjęciami pochodzącymi z naszego forum. Zapytałem o blokowanie się wózków oraz o przechylnie wagonu.
Oto odpowiedź firmy Tillig:

Sehr geehrter Herr Cwieczkowski,

vielen Dank für Ihre Nachricht, es tut uns leid, dass bei einigen Wagen die genannten Mängel aufgetreten sind.

Wir haben diese Sache untersucht und können Ihnen folgendes mitteilen:
In der Vergangenheit sind uns kaum solche Fälle bekannt geworden, aufgrund Ihrer Hinweise werden wir die Konstruktion der Stromfeder aber nochmals prüfen.
Für die ausgelieferten Modelle, die davon betroffen sind, sollte es für den Kunden zu einer Lösung führen, wenn die Federn etwas nachgebogen werden.

Wir danken Ihnen für Ihre Bemühungen und verbleiben

Co ponoć w wolnym tłumaczeniu brzmi:

[...]
dziękujemy za informację, jest nam przykro, że niektóre modele mają opisane wady.
Sprawę sprawdziliśmy i możemy poinformowac, co następuje:
w przeszłości nie były takie przypadki znane (nie były do nich zgłaszane - przyp. własny), na podstawie Państwa wskazówek została ponownie sprawdzona konstrukcja blaszki / sprężynki "prądowej".
Dla klientów, którzy nabyli modele (z opisanymi wyżej wadami - przyp. własny), jakimś rozwiązaniem może być dogięcie wymienionej blaszki / sprężynki

[...]

Mimo wszystko dziękuję Panu Andrzejowi za odpowiedź.
Wnioski :
a. Niemcy odpowiedają tylko na to na co chcą, bo o blokujacych się wózkach ani słowa
b. My Polacy jesteśmy nieudolni , bo sobie blaszki odgiąć nie potrafimy.....


-----------------------------------------------------------------------------------------

2. Nieco wcześniej postanowiłem napisać do firmy Tillig w innej sprawie, ale bez pośrednictwa AMC. Sprawa dotyczyła otworowania modeli w miejscach montażu dodatkowych elementów .

Generalnie napisałem o tym, że fabryka mogłaby w nowych modelach wykonywać otwory w miejscach montażu części dodatkowych na wylot , a nie jak dotychczas do połowy co umozliwiłoby po zdjęciu obudów na klejenie dodatkowych np poręczy od środka bez obawy o ubrudzenie klejem obudowy i co ważne mocniejszym zamocowaniu detali.
Oto tekst :

Sehr geehrte Damen und Herren!
Schon seit eniger Zeit die Firma Tillig Modellbahnen GMBH& Co.KG in seinem Angebot bietet Modelle mit Teile zum selbstaendige Montage.Es waere eine sehr interesante Loesung wenn die Montage diese Teile nicht so muehevoll sowie wirksamlos waere, weil diese nach aeuserliche Belag geklebte Teile nach irgendener Zeit abfahlen werden aber auch angewendete Kleber von weniger bewaerte Modellbauern wird die oft kostbare Modelle verunstalten.
Ich habe volgenden Vorschlag!
In die zukuenftigen Modellen in der Stelle Einzelheit, durch das Gehaeuse einen Loch ausfueren-und nicht nur oberflaechig!
Dann das Kleben von Einzelheiten kann von Innen ausgefuert werden, was den Gefahr von Verschmutzung dem Modell in die sichtbare Zone reduziert und die Montage be-
staendigkeit bedeutend verbessert.
Mit der Garantie gibt es kein Problem ,denn in die zu Zeit mehrheit produzierte Modellen das abnehmen den Gehaeuse gibt einfacher Zutritt zu den Antrieb nich und bei den Wagon solche Problem besteht ueberhaupt nicht. Einzig was mann zusaetzlich tun mus,das zu der Bedienungsvorschrift eine eifacher Methode das abnehmen das Gehaeuse zufuegen –und das betrift hauptsaechlich Wagons.

Mit Modellbau Gruessen


A oto odpowiedź :

Sehr geehrter Herr Matalewski,

vielen Dank für Ihre Email.

Es ist richtig, dass das Kleben von innen teils leichter zu bewerkstelligen wäre.
Allerdings gibt es auch eine gewisse Anzahl Modellbahner, die ihre Modelle nicht zurüsten.
Diese Modelle würden demnach voller (unschöner) Löcher bleiben – aus diesem Grunde ist die
standardmäßige Ausstattung mit durchgehenden Löchern nicht ganz unproblematisch.

Dennoch ist es natürlich für den Modellbahner möglich, die Löcher mit einem dünnen Bohrer selbst durchzubohren,
so dass man dann entsprechend Ihrem Vorschlag die Teile von innen kleben kann.

Co w wolnym tłumaczeniu brzmi:

Szanowny Panie Metalewski, serdecznie dziękujemy za Pana e-mail.
To prawda ,że lepienie elementów byłoby od wewnątrz może być łatwiejsze i konkurencyjne
.Jednakże jest pewna liczba modelarzy kolejek, którzy swoich modeli nie doposarzają.
Te modele pozostałyby pełne (nieładnych)otworów- i z tego względu proponowane wykonanie z przewierconymi otworami staje się nie całkiem bez problematyczne.
Poza tym modelarze kolejek mogą we własnym zakresie przy pomocy cienkiego wiertła takie otwory nawiercić tak , że zgodnie z Pana propozycją może mieć zastosowanie -klejenia detali od wewnątrz. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za Pana wskazówki.


Wnioski:

a. chciałem odpowiedzieć, ale do takiego poziomu dyskusji chyba nie dorosłem...
b. właściwie co ja chcę, wiertarka do łapy i jazda….otwory , instrukcje otwierania modeli chyba mi się w głowie pomieszało…


pozdrawiam wszystkich , którzy jeszcze nie zasnęli po przeczytaniu tego długiego tekstu

wactt

PS przytoczyłem oryginalne teksty bo moze nie rozumiem co do mnie napisali ;)
Awatar użytkownika
BarTTmań
Posty: 585
Rejestracja: 03 paź 2008, 22:06
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: BarTTmań »

Całkiem z nowości...
Dziś wziąłem się za moją pocztę PKP, celem zamontowania detali. Niestety humor mi się popsuł - standardowe szczęki hamulcowe nijak nie pasują do nowej konstrukcji wózków (których mocowanie też jest dyskusyjne), to jeszcze zauważyłem, że jedno kółko jest wyszczerbione. Szlag... Muszę pisać do AMC, bo patynowanych nie mam na magazynie. Załączam fotki:
Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 02 mar 2010, 17:39 przez BarTTmań, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ciamosław
Posty: 493
Rejestracja: 09 kwie 2006, 18:08
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: Ciamosław »

KrzyszTTof pisze:Dajmy już spokój tym biednym sklepikarzom....
Dokładnie, fabryka jest jedna, a sklepikarze to raczej ogniwo, które ma najmniejszy wpływ na ewentualne usterki taboru, który do nas trafia. Najczęściej winna jest fabryka albo poczta (czy ew. jakiś tam kurier).
Ostatnio zmieniony 17 lut 2010, 08:38 przez Ciamosław, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KrzyszTTof
Posty: 1418
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: KrzyszTTof »

golab pisze:A może by tak podawać miejsce zakupu ??
Dajmy już spokój tym biednym sklepikarzom.... toż to nie ich wina (no chyba że ewidentnie widać rozbebeszane pudełka).
Ostatnio zmieniony 16 lut 2010, 08:21 przez KrzyszTTof, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
golab
Posty: 1365
Rejestracja: 14 sty 2009, 00:14
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: golab »

A może by tak podawać miejsce zakupu ??
Awatar użytkownika
KrzyszTTof
Posty: 1418
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: KrzyszTTof »

ŁukaszTT pisze:O proszę :D Z chęcią zobaczę efekty ;)
Jak się uda to co myślę, to lok wejdzie do stałej oferty (oczywiście oznaczenia tamponowane) ;)

Ponieważ zaśmieciliśmy niechcący ważny wątek - administracjo - może by wydzielić i do śmietnika (proponuję).
Ostatnio zmieniony 15 lut 2010, 22:25 przez KrzyszTTof, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KrzyszTTof
Posty: 1418
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: KrzyszTTof »

Ranger pisze:Ta 189 to może z przeznaczeniem na LHS :mrgreen:
PR :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 15 lut 2010, 22:24 przez KrzyszTTof, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KrzyszTTof
Posty: 1418
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: KrzyszTTof »

Dziś odebrałem paczkę, a w niej:

- BR189 "City Night" (czarna) - zero zderzaków (!), żeby chociaż luzem po pudełku się walały to bym sobie zamontował....
- Talbot CD Cargo - osie wciśnięte na siłę w wózki głębiej niż potrzeba (to już się standardem robi pomału)

Jeszcze cztery modele inne, ale aż się boje pudełka otwierać :evil:

Fotek nie mam, bo 189 i talbot od razu poszły na "przetwórnię" :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 15 lut 2010, 22:24 przez KrzyszTTof, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1738
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: krzysztof »

jedziemy z koksem...

ostatnie moje zakupy:
- wagon 13881 Tilliga miał dwa jednakowe wózki, oba bez prądnicy. kupiłem sobie w sebnitz i sam zamontowałem.
- br 89 96105 MMS kupiony w Sebnitz bylejakie wykonanie za ponad 200 euro, a w tym zderzaki z różnego tworzywa wklejone niechlujnie - krzywo i z wylewającym się klejem, odchodząca płatami farba z podwozia, po niecałej godzinie jazdy (ta jest super) pogubione (jak to zostało zmontowane?!) elementy rozrządu z obu stron wielkości ziarnka maku spowodowały odłączenie wiązarów.
072b2d91ab33aede.jpg
47963d36bfc4e46e.jpg
07fd4c0a5d94bb2d.jpg

- t 435 04621 Tilliga (już reklamowany wraca do sklepu) przyszedł z połamanymi drabinkami no i bez napisów z jednej strony. jej fotki są w pierwszym poście.

było jeszcze kilka takich wpadek, przy okazji jednej (Roco) wywiązała się ostra dyskusja na Forum z właścicielem jednego ze sklepów. najczęściej jest tak, że kupuję tą część i sam wymieniam.
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3827
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: Ranger »

ArturSch pisze:Nie masz fotki z brakiem smaru ....
Przesmarowałem sam i nie zrobiłem fotki przed. Jeśli to ma w czymś pomóc to każdy babol który zauważę będe fotografował i wstawię tutaj.
Awatar użytkownika
BarTTmań
Posty: 585
Rejestracja: 03 paź 2008, 22:06
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: BarTTmań »

No to i ja po raz kolejny zabiorę głos. W zeszłym roku w czerwcu kupiłem w MSS BR110 w wersji "gelber Latz". Nie mogę zamieścić dokumentacji, bo... musiałbym wówczas nakręcić film. Loka przyjechała z Niemiec, wyglądała OK, świeciła LEDami, etc. Tylko jeden szczegół był felerny... otóż - nie chciała jeździć!!

Po reklamacji i odesłaniu czekałem...raptem 5 miesięcy !!!!
Wróciła, teraz jeździ! Uff.


Podobna historia z BR143 RBH. Tu mam fotki, postaram się wrzucić wieczorem.
Przyjechała z AMC. Uszkodzone opakowanie (ale tylko forma styropianowa, z zewnątrz było OK). Wskutek tego - pogięty i poobracany pantograf.
Pojechała do AMC nazad i stamtąd z powrotem.
Po miesiącu z okładem wróciła... Pudełko było OK, pantograf... :( nadal krzywy (ciut naprostowany). Za to - w nagrodę - BRAKOWAŁO BUFORA !!!! Drugi raz nie odsyłałem. Poprosiłem o wysyłkę bufora i pantografu...

Jeszcze parę drobniejszych kwestii z wagonami też bym znalazł.

Bartek.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10307
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: ArturSchŁ »

Ranger pisze:... przekładnie w wózkach chodziły od nowości na sucho
Nie masz fotki z brakiem smaru ....
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3827
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: Ranger »

To może i ja. Dopiero teraz przy myciu wózków swojej Ty2 zauważyłem, że przekładnie w wózkach chodziły od nowości na sucho :evil:
Awatar użytkownika
Ciamosław
Posty: 493
Rejestracja: 09 kwie 2006, 18:08
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Tillig - problemy z jakością

Post autor: Ciamosław »

Mam 3 takie cysterny, i na każdej napisy zaznaczone na zdjęciu są do góry nogami. Najprawdopodobniej jakaś cała seria ma taki bubel, bo w którymś sklepie widziałem taką cysternę i też miała napisy do góry nogami.
http://img440.imageshack.us/img440/438/ ... 222ri8.jpg

Poza tym brakujące elementy do montażu dla jednego z wózków w Nohabie. Brakujące 2 krótkie odcinki torów w cyfrowym zestawie startowym. Tu zdjęć nie wklejam bo nie ma co fotografować.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tabor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: krzysztof i 11 gości