Wiadukt kolejowy

sTTandard - Nasze makiety modułowe

Moderator: mod-Makieta Modułowa

ODPOWIEDZ
PiotrZ
Posty: 682
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: PiotrZ »

Kilkujadek pisze:bardzo duży postęp z zielenią.
Dzięki! :) Niestety ta pochwała może dotyczyć tylko wyglądu modułu jako takiego, a nie moich umiejętności elektrozielarskich. Przynam się bez bicia, że większość powierzchni została oblejona gotowymi wyrobami Polaka.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: Kilkujadek »

Na module z przepustem bardzo duży postęp z zielenią. Mam nadzieję że przerobisz do tego stanu poprzednie moduły ;)
PiotrZ
Posty: 682
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: PiotrZ »

Przed imprezą w Ciechanowie (na którą się szykowałem, ale nie pojechałem) uzupełniłem na modułach podjazdowych trochę szczegółów: zieleń, „domek”, wodę.
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

W związku z EURO 2012 zelektryfikowałem też ponad 330mm* szlaku 2-torowego :)
Obrazek Obrazek

*) przęsło Viessmanna 332 mm, bez prądu.
PiotrZ
Posty: 682
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: PiotrZ »

Moje moduły podjazdowe w Sosnowcu były tak ustawione w makiecie, że stanowiły… zjazd do „depresji”, w której stały moduły Tadeusza D.
Różnica poziomów wynosiła dwadzieścia kilka milimetrów poniżej sTTandardowego 1000mm.
Zjazd z wiaduktu
Obrazek Obrazek
Zjazd z wiaduktu widziany od strony modułów Tadeusza
Obrazek
Podjazd do tunelu
Obrazek
I jeszcze krótki FILM z przejazdu pociągu przez „mój” fragment makiety. Pociąg przejeżdża kolejno przez wiadukt, łuk na nasypie (początek zjazdu), prostą bez trawy (koniec zjazdu), moduły Tadeusza D. z mostem, łuk bez trawy (początek podjazdu), prostą w wykopie (koniec podjazdu) i tunel.
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2011, 20:18 przez PiotrZ, łącznie zmieniany 1 raz.
PiotrZ
Posty: 682
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: PiotrZ »

ArturSchŁ pisze:Podoba mi się. Poproszę o udostępnienie oryginału :mrgreen:
Obrazek
Gdyby go „dopieścić” mógłby stanowić pomysł na logo polskiego sTTandardu (ale chyba bez dopisku "connecting people").
Znaczek TT jest przerysowany z Zeuke/BTTB. Trzeba by go przerobić na grafikę wektorową. Czcionka to Arial z cieniem i Stylus BT.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10339
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: ArturSchŁ »

Podoba mi się:
Obrazek
Poproszę o udostępnienie oryginału !!
:mrgreen:
PiotrZ
Posty: 682
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: PiotrZ »

Na 24 h przed zloTTem w Sosnowcu moduły wyglądają tak:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pozostałe 2 są niestety „łyse”
Obrazek Obrazek Obrazek

c.d.n.
Ostatnio zmieniony 18 mar 2011, 20:59 przez PiotrZ, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10339
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: ArturSchŁ »

Na TRAKO mieliśmy podjazdy i zjazdy i częściej bywało, że loka spuchła pod górę, niż nastąpiło rozerwanie składu, ... ale wtedy była jazda łapać wagony na zakrętach !!
:/

Najczęściej były stosowane sprzęgi sztywne, które zapewniają spokojną jazdę jednak ich zastosowanie nijak się ma do manewrów z przeformowywaniem składów na stacjach, czyli odpada zabawa "w papierki".
Awatar użytkownika
TTygrysek_P-ń
Posty: 446
Rejestracja: 21 paź 2008, 19:53
Lokalizacja: 52.413076,16.90123
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: TTygrysek_P-ń »

PiotrZ pisze:...Jedno stwierdziłem z całą pewnością - rozerwanie składu pociągu podczas podjazdu skutkuje dość szybką ucieczką wagonów :/ co będzie wymagać natychmiastowej reakcji maszynisty.
Trzeba będzie wtedy stosować dodatkową lokomotywę - popychającą na podjeździe lub lokomotywa zamiast ciągnąć będzie pchać skład. W przypadku towarowego składu można zastosować takie rozwiązanie ale przy pasażerskich się nie spotkałem z takim czymś. Kolejne rozwiązanie sztywne sprzęgi.
PiotrZ
Posty: 682
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: PiotrZ »

Macie rację, że trudno przewidzieć zachowanie sprzęgów na podjazdach. Tylko ćwiczenia praktyczne mogą zweryfikować nasze domysły. Podczas ręcznych prób nic złego się nie działo, ale jak będzie się zachowywać kilku wagonowy skład na podjeździe/zjeździe nie wiadomo. Jedno stwierdziłem z całą pewnością - rozerwanie składu pociągu podczas podjazdu skutkuje dość szybką ucieczką wagonów :/ co będzie wymagać natychmiastowej reakcji maszynisty.
Awatar użytkownika
KamilW
Posty: 1076
Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: KamilW »

Do pewnego momentu zwykłe, teraz tylko Kuehn, i zjawisko ustąpiło.
Sprzęgi Kuehna mają ten dodatkowy wąsik który pozycjonuje sprzęgi względem siebie i to pomaga, szczególnie w przypadku opisanego przez Tadeusza.
Co do wykolejania się to tu pomogły by chyba jedynie sprzęgi nie dające możliwości ruchu bocznego względem siebie.
Ostatnio zmieniony 15 lut 2011, 15:00 przez KamilW, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 1905
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: T_Domagalski »

KamilW pisze:Ale zwrócę uwagę na coś innego, na łukach, przy długich składach i długich zjazdach może występować zjawisko wypychania dyszli (czy jakkolwiek tego nie nazwać) KKS-ów...
Do tego nie potrzeba podjazdów. :P Nawet na płaskim torze zdarzało nam się wstawiać wykolejone z powodu rozciągniętych KKS-ów wagony. :/ Szczególnie podatne na to zjawisko są krótkie wagony.
Ale masz rację - na podjazdach to zjawisko będzie dodatkowo spotęgowane ciężarem składu. :cry:
Ostatnio zmieniony 14 lut 2011, 23:10 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KrzyszTTof
Posty: 1418
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: KrzyszTTof »

KamilW pisze:... może występować zjawisko wypychania dyszli (...) KKS-ów na zewnątrz łuku, co po wyprostowaniu toru jazdy prowadzi do wykolejeń.
A jakie sprzęgi stosujesz?
Ostatnio zmieniony 15 lut 2011, 14:59 przez KrzyszTTof, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KamilW
Posty: 1076
Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: KamilW »

Zgadzam się z tobą Tadeuszu ale wydaje mi się, że to zjawisko nie dotyczy tak małych zmian pochylenia.
U mnie na makiecie przejścia są dużo ostrzejsze i to na łukach i rozpinania wagonów nawet 220 mm są sporadyczne.
Wydaje mi się, że w tym przypadku problem nie będzie istniał.
Ale zwrócę uwagę na coś innego, na łukach, przy długich składach i długich zjazdach może występować zjawisko wypychania dyszli (czy jakkolwiek tego nie nazwać) KKS-ów na zewnątrz łuku, co po wyprostowaniu toru jazdy prowadzi do wykolejeń.
Ja u siebie mam to przy jazdach więcej niż 6-7 węglarkami Tilliga, ale ja mam dużo ostrzejsze zjazdy.
Ostatnio zmieniony 15 lut 2011, 15:00 przez KamilW, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 1905
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wiadukt kolejowy

Post autor: T_Domagalski »

Same wagony na łuku to jeszcze nic groźnego. Najgorzej jest w miejscu przejścia z prostego w łuk. W takich miejscach wagony będą miały tendencje do rozpinania się (co pokazałem na rysunku). A jeśli w tym miejscu wypada jeszcze na dodatek łączenie modułów lub segmentów, to można się spodziewać nasilenia tego zjawiska...

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Makieta Modułowa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość