Forum TT

1.
Bardzo się cieszymy, że do nas dołączyłeś. Przyznam, że też zaczynałem od H0, ale kółko mieszczące się na stole (TableTop) mnie przekonało.

2.
Bromberg: czasem tak jest, że w transporcie któraś ośka wylatuje ze swojego luźnego położenia i blokuje się, powodując zwiększone opory toczenia. Sprawdź, poprzez lekkie szarpnięcie, czy nie wróci na swoje miejsce - będzie się lekko obracać - zwłaszcza jeśli jest to jedna z 4-ech osi. Jeśli wszystkie 4 tak samo ciężko chodzą, to może być inna przyczyna.

3.
Docieranie DCC/Analog.
Przyznam, że pierwszy raz słyszę o wyższości docierania analogowego nad cyfrowym. Dla mnie to totalna bzdura Bo co to jest proces docierania ? Jest to proces MECHANICZNEGO spasowywania ruchomych części mechanizmu: gniazda kół, przekładnie, ruchome częśći silnika. Ważne jest by w tym czasie, gdy opory pracy są zwiększone właśnie z powodu ew. niedopasowania, nie nastąpiło zbytnie PRZEGRZANIE podzespołów i ich odkształcenie.
Sposób dostarczania energii do silnika nie ma z tym nic wspólnego. Zresztą w systemach analogowych też mamy do czynienia z zasilaczami impulsowymi (jak w DCC), które dostarczają zmienną moc do silnika nie jako amplituda napięcia (klasyczne Fz1) ale jako stopień wypełnienia okresu.

4.
Lokomotywa z dekoderem DCC może być zasilana analogowo, natomiast zwykła lokomotywa (analogowa) na zasilaniu cyfrowym może się uszkodzić.

5.
KKS to nie sprzęg (jego kształt) a mechanizm, który pozwala na łukach wysunąć sprzęg dalej dzięki czemu na prostym odcinku uzyskujemy bardzo bliskie ustawienie zczepionych wagonów - WojTTek w poprzednim poście wskazał w pierwszym linku dokładny opis ze zdjęciami (Charakterka).

Te sprzęgi to są tzw. nowe. Tillig wypuścił takie sprzęgi do prawie każdego rodzaju mocowań. Lokomotywa ma inne gniazdo sprzęgu, które nie jest KKS-em, natomiast wagony mają KKS.
Dzięki za zdjęcia, spodobała mi się ta węglarka choć węglarki drewniane BTTB są piękniejsze
przydatne linki:
http://www.forumtt.fora.pl/tabor,24/no- ... j,117.html
http://forumtt.pl/viewforum.php?f=26

Tempest pisze: Jeśli podłączę do torów zasilanie analogowe to lokomotywa będzie jeżdzić "analogowo" a jeśli cyfrowe "cyfrowo" ?

Tak, tylko przy analogowym zasilaniu nie zwiększaj napięcia w torach zbyt gwałtownie, czyli kręć pokrętłem zasilacza powoli i spokojnie.

No to jedziemy po kolei:
po pierwsze bardzo dobrze zrobiłeś że wybrałeś TT- już wiesz dlaczego to skala idealna,
węglarki w TT były wykonywane lepiej jeszcze za DDRu ,
podesty i barierki są fototrawione,
jeśli podajesz że węglarka ma oznaczenie Omu dobrze robisz- wszyscy wiemy o co chodzi,
co do Bromberga (tego krytego) wózki dwuosiowe mają tą przypadłość że troszkę obcierają o układ hamulcowy- szczerze mówiąc nie wiem jak sobie z tym poradzić
z tym kksem wagony mają, lok nie. Dlaczego producent bardzo chciał odwzorować lemiesz czy jak to tam się zwie i kks nie działał by poprawnie. Lok ma najnowszy sprzęg gdyż została zastosowana odpowiednie nowa częś z nowym sprzęgiem,
Chyba odpowiedziałem na wszystkie Twoje pytania (z wyjątkiem DCC bo się nie znam na tym za dobrze)

Od jakiegoś tygodnia a może dwóch za sprawą zakupu cyfrowego zestawu startowego
Tilliga 01202 stałem się ... tetetkowiczem. Długo broniłem się przed wyborem tej skali ze
względu na to, że wybór taboru jest dużo mniejszy niż w H0 ale z zadowoleniem
stwierdzam, że się to powoli zmienia. Zresztą w H0 nie mam zbyt wiele taboru (2 loki i kilka
wagonów PKP) więc podjęcie decyzji w sprawie "przeskalowania" przyszło mi dość łatwo.

Dodatkowym impulsem było pewne zdarzenie, które wydarzyło się jakiś czas temu.
Rozłożyłem sobie na podłodze plany stacji w H0



gdy weszła moja małżonka. "Czyś ty chłopie zgłupiał" powiedziała gdy zobaczyła moją wizję
zagospodarowania wolnej przestrzeni. Obiecałem że na urodziny i święta będę to składał
ale po minie wywnioskowałem, że to chyba "nie przejdzie". Jako, że nie cierpię czegoś
ciągle składać i rozkładać postanowiłem wyemigrować do mojego pokoju gdzie miejsca
jest trochę mniej więc aby zbudować to co sobie zaplanowałem musiało się to "TO" trochę
zmniejszyć. I tu okazało się, że jest wyjście z tej sytuacji. Jest nim TT.

OK trochę za dużo ględzę ale 4 krzyżyk na karku więc proszę mi wybaczyć. Przejdźmy
jednak do zestawu, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Jakość wykonania i
uszczegółowienie modeli jest taka sama jak w H0 a w przypadku węglarki nawet lepsza bo
wewnętrzne ściany mają imitację deskowania czego nie ma w węglarkach PIKO i Roco
które posiadam ale one są z serii Hobby i Playtime więc może dlatego. Cysterna ma
bardzo ładnie wykonane podesty (fototrawione ?).

Cały skład stanowią lokomotywa V180-104, wagon węglarka Omu (tak na nim pisze, nie
jestem specem w tych sprawach), wagon kryty Bromberg oraz cysterna. Epoka III, zarząd
DR co mi trochę nie pasowało ale innego zestawu w momencie gdy postanowiłem
impulsywnie dokonać zakupu w sklepie internetowym nie było do wzięcia od ręki a czekać
nie miałem zamiaru.

Składzik prezentuje się tak




Wagon węglarka





Cysterna





Wagon towarowy. Trochę ciężko chodzą w nim kółka. Czy to się da nasmarować czy ten typ
po prostu tak ma ?





No i lokomotywa. Piękna jest. Nie przykleiłem jeszcze poręczy i uchwytów - są w zestawie
jako elementy dodatkowe.





Na koniec pytanie do doświadczonych kolegów. Dlaczego lokomotywę lepiej jest docierać w
analogu niz cyfrowo jak wyczytałem na forum. Moja ma dekoder na płytce tzw. TE-2
decoder. Było już gdzieś na forum o tym ale wolę się upewnić. Jeśli podłączę do torów
zasilanie analogowe to lokomotywa będzie jeżdzić "analogowo" a jeśli cyfrowe "cyfrowo" ?

I jeszcze pytanie o sprzęgi. Czy te w tym zestawie to są tzw.krótkie sprzęgi (KKS) ? W
katalogu pisze, że lokomotywa nie ma KKS a wagony tak. Wszystkie sprzęgi są identyczne
więc albo nie jest to KKS albo lok ma jednak KKS. Patrząc na zdjęcie z katalogu na
kurzkuplungcośtam wydaje mi się, że jestem szczęśliwym posiadaczem tego rozwiązania
ale mogę się mylić.

Pozdrawiam
Tempest