Witam i o drogę pytam..

Dyskusja, o naszych makietach, dioramach itd.

Moderator: mod-Makieta

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10844
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Witam i o drogę pytam..

Post autor: ArturSchŁ »

lmb pisze:Witam wszystkich TTmaniaków bardzo serdecznie.
I my witamy kolejnego zaTeTetkowanego !!
:mrgreen:
Czy rozjazdy modelowe mogą funkcjonować same - bez żadnego napędu.
No nie, musi coś być, choćby gumka recepturka by iglice przylegały to szyn. Luzem nie mogą być pozostawione.
:mrgreen:
lmb
Posty: 34
Rejestracja: 09 maja 2007, 08:38
Lokalizacja: Piaseczno - Zalesie Dolne
Kontakt:

Witam i o drogę pytam..

Post autor: lmb »

Witam wszystkich TTmaniaków bardzo serdecznie.
Po latach wyciągnąłem, odkurzyłem (no.. prawie nie trzeba było bo dobrze zapakowana była) moją kolejeczkę TT. Cóż, trochę tego mam i szkoda by nie było zrealizować marzeń i nie powrócić do tego wielce miłego hobby. Oczywiście, widzę że teraz wydatki dopiero to się zaczną. Ale na razie zajmuję się głównie czyszczeniem, smarowaniem i drobnymi naprawami taboru.
Ze względu na posiadane zasoby i łatwość uzupełnienia zdecydowałem skupić się głównie na przełomie III i IV epoki w małym miasteczku w NRD w pobliżu granicy czeskiej i polskiej.
I oczywiście wiele pytań mi się nasunęło.
Ze względu na to że zbyt wiele miejsca nie mogę poświęcić na razie to myślę o wykonianiu dioram stacji i miasteczka które będę mógł rozłożyć na podłodze i podłączyć do jakiegoś układu torów rozkładanego ad-hoc.
Oczywiście związane z tym mam pytania.
- Zdecydowałem się na dioramie użyć torów modelowych (czytając forum przekonałem się, że użycie rurek jest bez sensu.. chociaż mam ich tony). I co teraz zrobić z tym co będę na podłodze rozkładał? Też modelowe? Zastanawiałem się czy nie połączyć modelowych na dioramie z bettungs poza nią. Czy takie połączenie da się łatwo zrobić? Czy to ma sens?
A może połączyć się ze starymi rurkami (chyba to już zupełna abstrakcje...)

- kwestia rozjazdów i napędów do nich. Czy rozjazdy modelowe mogą funkcjonować same - bez żadnego napędu. Docelowo zamierzam zainstalować elektryczne, ale na razie ze względów finansowych nie wszędzie.

-pierwsze przymiarki do stacji.
Stacja ma nie być duża. Przy połączeniu dwóch szlaków - jednego o ruchu lokalnym (B) i drugiego przelotowego (A) dla pociągów osobowych i pospiesznych ale o małym obiążeniu ruchem. Na obu liniach ma się odbywać ruch pasażerski oraz niewielki towarowy.
Ruch lokalny obsługiwany będzie głównie przez LVT (mam dwa zestawiki) ale też krótkie składy osobowe (piętrusek?) w trakcji spalinowej i ewentualnie parowej.
Trakt A planuję zelektryfikować (raczej w przyszłości i tylko na dioramie w obrębie stacji...)

Narysowałem sobie schemacik (budynki i drogi są jeszcze niewyskalowane.. ale tory raczej tak). Czy ma to coś ręce i nogi? Ruch planuję na początku w jednym kierunku (zaznaczonym strzałkami) i wtedy pojawią się semafory zaznaczone na czerwono. Te zaznaczone na zielono to opcjonalne (wyjazdowe zbiorcze) i nie wiem czy warto montować do obsługi ruch w drugą stronę..

Peron wyspowy ma obsługiwać LVT.

Bardzo będę wdzięczny za porady..

Obrazek

Pozdrawiam

Łukasz
Ostatnio zmieniony 16 maja 2007, 12:18 przez lmb, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Makieta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], MISIEK_TT i 1 gość