SU45 MTB - jakie wrażenia?

[NemoTT]

Do 2002 roku 118 miała żółte czoło. Od ww. roku przód przemalowany na zielony z pomarańczowym pasem na dole. Tak więc model MTB de facto to V epoka.

[RoberTT]

Witam wszystkich
Pytanie do znawców tematu.
W jakiej właściwie epoce jest malowanie tej lokomotywy z numerem 118?
Na stronie producenta i wielu sklepów modelarskich jest informacja że to ep.IV
Mnie to bardziej pasuje na ep.V , ale może się mylę.
Tak też podaje Makieciarz na stronie sklepu.
Malowanie Modelu Targowego z numerem 067 to chyb był wzór malowania typowy dla ep.IV
Pozdrawiam

[NemoTT]

Moje wrażenia

SU45 z piętrusami Kuehn. Piękna sprawa.

[Maciej]

Moje wrażenia

https://www.youtube.com/watch?v=zflUHdiCVkk


[od 102 sek.] https://www.youtube.com/watch?v=a0Jd2rDRS-M&t=102s

[NemoTT]

Maszynista może wsiąść do lokomotywy i zatrąbić.
Schodki minimalnie nie pasują do otworu (różnica w setkach) i trzeba troszkę ściągnąć nadmiaru materiału. Trąbki sygnalizacje idealnie spasowane z otworami na dachu.

[Borczy]

Nie rozbierałem SU45 - szlifowałem budę S200 od MTB i wydaje mi się ,że to był odlew a materiał "żywicowaty".

[wlodar]

Groszki, fuj a tak swoją drogą, nie mogli schrzanić jej dokumentnie? Miałbym jasną sytuację: NIE KUPUJĘ! A tak? Jest na tyle poprawna i MASTHEWOWA żeby ją kupić (jak wyjdzie we właściwej czwartoepokowej wersji ), i na tyle schrzaniona (nie piszę SPIEPRZONA, bo mnie Admin pogoni ), by psioczyć i marudzic. Ech, ten brak poważniejszych problemów (bo na świecie dobrze się dzieje i ogólnie wszystko gra (taki śmiech przez łzy ).

PS: RailNut zacytował mnie, gdy odnosiłem się do posta wojtek_'a dotyczącego wersji groszkowej. Odnośnie procesu produkcyjnego się nie wypowiem, bo się na tym nie znam, ale do chol÷×ry, to jest modelarstwo, a modele MTB naprawdę nie kosztują pół ceny. Poza tym, wg mnie problemem nie jest mały parapet (który chyba jest ok), a skosy czoła. Skoro BTTB w latach 70-tych robiło skaładane formy (ze szwami), to w 2023 r. MTB chyba też może.

[RailNut]

No fakt faktem, że jak ktoś wie że ten przód nie do końca jest taki jak powinien, to rzuca się to w oczy. Szkoda, bo mogło być tak dobrze.

Zastanawiam się, do jakiego stopnia tak mały "parapet" na czole lokomotywy wynika z ograniczeń technologicznych w produkcji wyprasek? Z tego co słyszałem takie duże wcięcia "do wewnątrz" są niezalecane w procesie projektowania formy wtryskowej. Że niby najlepiej jakby to była prosta bryła, idealnie to rozszerzająca się delikatnie u podstawy (żeby lepiej z formy "schodziła"). Może to było max, co mogli zrobić żeby pudło mogło być wtryskiwane jako jedna wypraska? Może inaczej by musieli zrobić czoła jako osobne wypraski? (pewnie łączone w procesie składania loki -> wyższe koszty). Z tego co czytałem wszystkie elementy produktów MTB powstają w Czechach, więc to pewnie nie była decyzja jakiegoś "inżyniera produkcji" w Chinach.

Jest na forum ktoś, kto zna się na tych procesach produkcyjnych? Co może być "techniczna" przyczyną takich różnic "realna lokomotywa" vs. "model MTB"?

[wojtek_]

Jedna szt jest na allegro ale w sklepie internetowym allegrowego sprzedawcy jest taniej:
https://www.datalandhobby.pl/mtb-lokomo ... 1,k84.html

[NemoTT]

Na jutubie jest filmik z jazd SU45 MTB: https://youtu.be/zflUHdiCVkk?si=8PhDWIUMPJceQf8j

Fajny filmik. SU45 z piętrusami.

[wlodar]

Na jutubie jest filmik z jazd SU45 MTB:

https://youtu.be/zflUHdiCVkk?si=8PhDWIUMPJceQf8j
Nie wiem, czy modelka z początku filmu jest dołączona jako wyposażenie dodatkowe.
No fakt faktem, że jak ktoś wie że ten przód nie do końca jest taki jak powinien, to rzuca się to w oczy. Szkoda, bo mogło być tak dobrze. Pal sześć suwmiarkę - to po prostu widać. Z drugiej strony, sądzę że jak trochę to pojeździ po makiecie, to dość szybko przestanie się na to zwracać uwagę. Może Ranger zdecyduje się zrobić prawidłową budę, pasującą do podwozia MTB? O ile zestawy ST43 i ST44 uważałem za fanaberię (Gagarinowi brakowało garnków, ale Rumun wg mnie był wykonany na tyle poprawnie, (mimo lekko schrzanionych okien narożnych), że projektowanie i odlewanie całych bud wydawało mi się nieco przerostem formy nad treścią, ale oczywiście co kto woli), to tutaj akurat przydałby się prawidłowy odlew. Tylko, że jest to dopłacanie do czegoś, co już na starcie kosztuje niemało, a z góry wiadomo, że jest schrzanione. Chyba, że udałoby się namówić Rangera na zestaw budżetowy - sama buda plus niezbędny osprzęt (szybki przednie, oznaczenia, kratki wentylatorów etc.). Z drugiej strony jakiejś strasznej tragedii też nie ma, więc może szkoda "prądu". Tak czy inaczej gdy wyjdzie wersja SP45 z IV epoki, to na pewno kupię.

[T_Domagalski]

polski odbiorca - instrukcja po niemiecku.

1) A kto powiedział, że docelowy odbiorca jest polski? Nie zdziwiłbym się, gdyby w Niemczech sprzedawało się więcej polskich lokomotyw niż w Polsce - przyczyn tego może być wiele.
2) OIDP, wg prawa obowiązek zapewnienia polskiej instrukcji leży po stronie importera/dystrybutora na Polskę, a nie producenta.

[NemoTT]

Warto też zauważyć, że instrukcja jest tylko w języku niemieckim - skandal!

W Europie ostatnio wszystko jest "logiczne". Polska lokomotywa, polski odbiorca - instrukcja po niemiecku. Zażartowałbym też politycznie, ale... nie. Nie będę. Tu sk ończę.

[ArturSchŁ]

... w języku niemieckim - skandal!

1. ...przyzwyczajaj się.


2. Ucz się języków.

[mae]

Warto też zauważyć, że instrukcja jest tylko w języku niemieckim - skandal!