Farby podkładowe - jakie ?

[Wojtek_Kraków]

Ten podkład z Bolla ma dobrą przyczepność, testowałem go na blachach i plastikach. Niestety ma ziarno, wychodzi delikatna kaszka, zostawiłem go na tynki. Przynajmniej moja puszka tak miała.

Właśnie o uniknięcie tej kaszki przede wszystkim mi chodzi.

Ta kaszka to efekt kilku czynników:
- odpowiednio rozcieńczony podkład/farba
- ciśnienie robocze
- temp otoczenia
- odległość dyszy od modelu.

[womo]

Dzwoniłem do kolegi. To był super plastprimer.
Z całości tylko super pamiętałem dobrze
Tylko tego co próbowałem już nie ma w sprzedaży. Mam zaproszenie na wypróbowanie nowego. Teraz stosuje ten:

W ręku nie miałem więc nie wiem. Jak wypróbuję to dopiero będę mógł się wypowiedzieć.

[womo]

Bez kaszy na pewno i mają powtarzalność to są takie super finish coś tam. Tylko puszka kosztuje ponad 150 zł. Jak nie zapomnę to zrobię fotę przy okazji odwiedzin w warsztacie.

[Scio]

Ten podkład z Bolla ma dobrą przyczepność, testowałem go na blachach i plastikach. Niestety ma ziarno, wychodzi delikatna kaszka, zostawiłem go na tynki. Przynajmniej moja puszka tak miała.

Właśnie o uniknięcie tej kaszki przede wszystkim mi chodzi.

[womo]

Z nie samochodowych to polecam te, tylko strasznie dużo z nich pyłu idzie ale kryją plastik super.
Czasami podkradane synowi do wagonów pod valleyo
Jak widać wychowanie dziecka wśród kolejek nie gwarantuje, że nimi będzie się bawił. Woli paskudy

Ten podkład na zdjęciu bolla to do wypełniania ale ten do plastiku to u mnie gładki był. Tylko przy tych samochodowych co puszka to inna jakość.

[brovarek]

Ten podkład z Bolla ma dobrą przyczepność, testowałem go na blachach i plastikach. Niestety ma ziarno, wychodzi delikatna kaszka, zostawiłem go na tynki. Przynajmniej moja puszka tak miała.

[womo]

Używam do równania wicego modeli. Przy próbach w warsztacie u kumpla najlepiej wychodziły te tanie. Te droższe potrafiły wejść w reakcję z plastikiem Herpy. Ogólnie przy plastikach trzeba uważać. Z drukami 3 d nie ma problemu.
Plus podkład do plastiku też Bolla. Lakieru Bolla nie polecam długo jest klejący...
Z tym, że jak podkładu zostaje tak 1/3-1/4 to już do śmieci bo też się robi syf.

A ten lakier rozpuścił mi jedną cysternę. Nie polecam

[Scio]

Próbował ktoś używać podkłady i lakiery samochodowe w spray'u? Walczę z dwuskładnikowym (podkład Ultra Fuller 100 + utwardzacz) i mimo prób z proporcjami powierzchnia wychodzi z efektem skórki pomarańczy. W ostateczności trzeba będzie przeprosić się z emaliami, ale ze względu na koty wolałbym nie

[Wojtek_Kraków]

Generalnie maluje śmierdzielami olejami, które od jakiegośczasu wzbogacam utwardzaczem. I też takowe polecam. Czasem sięgam po jeszcze coś trwalszego i bardziej śmierdzącego.
Vallejo przesłałem używać bo dawno temu jak.malowalem chińczykiem to ciągle mi się zapychał (mimo cudowania z opóźniaczami itd).
Jeśli chodzi o maskę to używam 3M 6000.

[T_Domagalski]

I co wam, ludzie, przeszkadzały farby olejne?
Te się wszystkiego trzymają jak przyspawane. A akryle, jak czytam na różnych forach, to same niewiadome. Na dodatek te lepsze i tak smierdzą nie mniej niz olejne.

[zibi33]

To co użyłeś to lakier matowy, nie podkład podkład/primer z Vallejo to np: 73.602.

Tak dokładnie, taki był plan ponieważ oryginalny podkład Valejo nie do końca się sprawdza na plastiku, stąd właśnie ten post.
Co do malowania podkładem innych powierzchni to nie mam zastrzeżeń, na kartonie spisuje się świetnie.
Chciałem tylko sprawdzić co się stanie i jak się zachowa farba akrylowa na verniszu który lepiej trzyma się plastikowych powierzchni.
I tym małym doświadczeniem chciałem się podzielić z innymi.

[womo]

Mile widziane jakieś sugestie i komentarze.

Najważniejsze to kup maskę i maluj w masce czym byś nie malował i gdzie byś nie malował ...
Kiedyś fajny post wrzucił Ranger o maskach- polecam .

[Borczy]

...
Przy drugiej próbie po odtłuszczeniu pomalowałem Matt Acrylic Vernish i na tak przygotowany podkład nałożyłem farbę Valejo Air.
.....

To co użyłeś to lakier matowy, nie podkład podkład/primer z Vallejo to np: 73.602.

[brovarek]

Vallejo gryzie się z innymi farbami, z tymi na bazie rozpuszczalników. Oczywiście jeżeli pomalujesz tylko wodnymi to na 99 proc nic się nie stanie, jedynie przy wykończeniu lakierem Vallejo możesz mieć pewność, ze przyklejona na niego taśma zerwie Ci ten lakier. Oczywiście możesz nie przyklejać i wtedy nie odpadnie itd itd.
Kochani, nie chce mi się tego opisywać, nie chcę toczyć akademickich dyskusji, nie polecam
Co do tego jakich używać: jak najlepszych podkładów i lakierów bezbarwnych bo potem można bawić się chemią do kalek i brudzenia. Gdzieś ostatnio pisałem jakich używam. Na Vallejo się sparzyłem i wywaliłem do kosza.

[ArturSchŁ]

... to Vallejo to samo zło…

Też się dołączam do powyższego pytania,
oraz
jeśli nie Valleo, to co i dlaczego ?