408s czyli Uacs

[Ciora]

Brązowe? To jak te irackie, które Wojtek pokazał .

[przemcol]

Poniżej link do zdjęcia, z różnymi kolorami tych wagonów.
https://sentymentalny.com/9-linie-kolej ... 9.09.1988.

[T_Domagalski]

Chyba że nie będziemy się rozdrabniać i wszystko pomalować na jasny szary jak RAL7035.

Jak pamiętam te wagony z lat 70/80, to były prawie białe od osadów cementu.
Ale w modelu proponuję je pomalować na nieco ciemniejszy szary bez względu na epokę i dopiero potem rozjaśniać patyną.
Wykończyłem tak niemieckie silosy i wyszło całkiem fajnie, przy jednoczesnym zachowaniu czytelności napisów:
http://www.modelarstwott.pl/files/2020/04/DSCN8354m.jpg
http://www.modelarstwott.pl/files/2020/04/DSCN8356m.jpg

[Wojtek_Kraków]

Jedyne co zostało to jakimi kolorami pomalować jedną i drugą epokę.
Chyba że nie będziemy się rozdrabniać i wszystko pomalować na jasny szary jak RAL7035.

[Ciora]

Amen I chyba już nie ma co ciągnąć tematu. Najbezpieczniej jest NIE umieszczać logo Cemet w ep. IV, tak zresztą jak w wizualizacji kalkomanii, które umieścił Wojtek. A ep. VI z logo.

[brovarek]

Niestety nie ma zbyt dużo zdjęć rzeczonych wagonów z ep. 4, na żadnym nie występuje logo Cemet na zbiorniku. Analogicznie takowego loga nie ma również na wagonach innych typów użytkowanych przez to przedsiębiorstwo.
Logo pojawia się na zdjęciach (wydatowanych) około roku 2000.
Są różne ciekawostki dotyczące malowania, ale niestety nie dotyczą one napisów na zbiornikach.
Oczywiście powyższe dotyczy zdjęć które widziałem.
Nie można całkowicie wykluczyć, że przed 1992 ktoś namalował takie logo na zbiornikach jednego lub kilku wagonów, ale nie było to normą.

[Domiss]

jak napisałem wcześniej - to nie były "loga" w takim sensie jak dzisiaj. Co najwyżej znaki towarowe.

Ale istniały i były używane, również na pojazdach, a to nas najbardziej interesuje. Patrz żółte "logo" CEMET na zdjęciu linkowanym przeze mnie wcześniej z Beskidzkiej Strony Kolejowej. Pytanie, w którym roku pojawiło się ono na wagonach 408S (być może bez dodatku S.A., który jest w innym kolorze) pozostaje ciągle otwarte...

[T_Domagalski]

jak napisałem wcześniej - to nie były "loga" w takim sensie jak dzisiaj. Co najwyżej znaki towarowe.

[wicy]

No dobra, powinienem napisać "zasadniczo" lub "generalnie".
Niektóre firmy, głównie te, które współpracowały z zagranicą (ze zgniłym, kapitalistycznym zachodem ), np. LOT, armatorzy statków - w tym PLO, PŻM, PŻB, lub zajmowały się importem/eksportem, jak wspomiany Pewex, Hortex, itp. miały swoje loga.

Brniesz.... masa firm tzw. handlu wewnętrznego miała swoje loga. Różne CPN, SFM, Polmo, itp... Nawet GS, czy Społem. Fabryki, np. Elta, Unitra, Fakora, Dywilan, Mera-Poltik i masa innych. Nawet budowlanka miała swoje logo.

[T_Domagalski]

A logo choćby Pewexu, Hortexu, Unitry, HCP, LOTu, PLO, FSO, Domar, Polar, Moda Polska….

No dobra, powinienem napisać "zasadniczo" lub "generalnie".
Niektóre firmy, głównie te, które współpracowały z zagranicą (ze zgniłym, kapitalistycznym zachodem ), np. LOT, armatorzy statków - w tym PLO, PŻM, PŻB, lub zajmowały się importem/eksportem, jak wspomiany Pewex, Hortex, itp. miały swoje loga.
Przy czym nie były to loga w takim rozumieniu jak dzisiaj. W PRL prawo autorskie kulało i zasadniczo ograniczało sie tylko do literatury, nauki i sztuki. Istniała tylko ustawa z 1963r. o znakach towarowych. Ale korzystali z niej raczej tylko najwięksi - przedsiębiorstwa państwowe, kombinaty i zjednoczenia.
Tamtejsze realia były zupełnie inne niż dzisiaj, kiedy to byle cukiernia ma zarejestrowane i chronione prawem logo.

Z resztą, wystarczy przyjrzeć się "logu" naszego narodowego przewoźnika - Polskich kolei Państwowych. Pierwsze graficzne logo zostało zarejestrowane dopiero ok. 2002r. (tzw. "trumienka"), czyli już po przekształczeniu w spółkę. Wcześniej posługiwano się tylko pełną nazwą "Polskie Koleje Państwowe" lub skrótowcem "P.K.P.", a później "PKP" (bez kropek). Orzełki umieszczane na lokomotywach i wagonach nie były "logiem". Nawiązywały jedynie do państwowości tego przedsiębiorstwa.

[Ciora]

Logo to wymysł kapitalizmu. W czasach PRL nie było ...

Uuuu, Tadziu, pojechałeś. A logo choćby Pewexu, Hortexu, Unitry, HCP, LOTu, PLO, FSO, Domar, Polar, Moda Polska….
Natomiast co do logo Cemetu na gruchach, to zgoda, że go wtedy nie było.

[T_Domagalski]

...a nie od 1992 (kiedy firma stała się spółką aukcyjną), jak wynikało z wcześniejszych postów.

Tego akurat nikt nie twierdził. Prywatyzacja spółki w 1992r. spowodowała tylko, że jako spółka prawa handlowego musiała ona używać w nazwie stosowny skrót "SA". To "SA" doklejano zwykle do już istniejącej nazwy. Tak było np. w przypadku "Stocznia Gdańska SA" lub "PeKaO SA".

Nie oznacza to oczywiście, że logo CEMET na gruszkach pojawiło się wcześniej, niż w wersji CEMET SA po roku 1992, ale też nic tego nie wyklucza.

Logo to wymysł kapitalizmu. W czasach PRL nie było ani wolnego rynku, ani reklamy. Nie było więc potrzeby wyróżniania się. Graficzne loga pojawiły się dopiero po zmianach gospodarczych w 1989r.
Nie znam dokładnie histrorii "CEMET-u", ale nie widzę żadnego sensownego powodu, dla którego państwowe przedsiębiorstwo miałoby sobie fundować graficzne, kolorowe logo jeszcze w czasach gospodarki socjalistycznej.

[Domiss]

Tak, 1988 to rok wydania cytowanego opracowania.
Dane w nim zwarte są zasadniczo zgodne z informacjami podanymi wcześniej przez kolegów oelka i Ciora. Po prostu wersje 408S opracowane w latach 1966 i 1976 trafiły historycznie do PTSPC, czyli Przedsiębiorstwa Transportowo-Spedycyjnego Przemysłu Cementowego w Warszawie. Natomiast wersja 408Sf z 1978r. trafiła już do firmy "CEMET" (pełna nazwa to Przedsiębiorstwa Transportu i Spedycji Cementu Luzem "CEMET"), czyli już po zmianie nazwy przedsiębiorstwa.

Dziękuję. Czyli nazwa CEMET była używana już w 1988 roku (lub wcześniej), a nie od 1992 (kiedy firma stała się spółką aukcyjną), jak wynikało z wcześniejszych postów. Nie oznacza to oczywiście, że logo CEMET na gruszkach pojawiło się wcześniej, niż w wersji CEMET SA po roku 1992, ale też nic tego nie wyklucza.

[T_Domagalski]

To jest to samo co w skanie tylko w kolorze.

Co do koloru, to byłbym bardzo ostrożny. Biorąc po uwagę jednolity fioletowy odcień podwozia oraz buraczkowe zabarwienie śniegu i nieba, to zdjęcie to jest mocno "rozjechane" kolorystycznie albo wręcz wtórnie kolorowane.

Za to cielawostką jest widoczny z prawej strony numer UIC wagonu napisany prawdziwymi cyframi arabskimi, a nie tymi, co w szkole uczą nas, europejczyków, jako cyfry arabskie.

[Wojtek_Kraków]

To jeszcze taka ciekawostka dla tych co gustują nie tylko w PKP
Malowanie kolei irackich, o których wspomina skan wklejony przez Tadeusza.
To jest to samo co w skanie tylko w kolorze.

Zdjęcie przesłał mi forumowy kolega Jerzy.