Forum TT

Jak na pierwszą patynę to spoko, natomiast malując akrylami musisz wziąć pod uwagę oszczędności jakie wdrażają producenci Niestety zwłaszcza podwozie wagonów/lokomotyw często nie jest malowane. Jeśli na goły plastik nałożysz lakier, a na to farby to patyna zacznie schodzić. Najlepiej w pierwszej kolejności nałożyć na czysty plastik jakiś dobry podkład, np mr surfacer 1500 w kolorze czarnym (w przypadku podwozia) i dopiero na takiej bazie zacząć działać. Ten sam problem dotyczy kółek metalowych - trzeba zastosować jakiś sensowny podkład inaczej wszystko łatwo zejdzie.

Dzięki za odpowiedzi!

womo pisze: ↑22 sie 2022, 13:29 Lakier daje się aby zabezpieczyć modele przed washem i innymi chemikaliami. Dzięki niemu nic nie wchodzi w reakcję z farbą, napisami itp ...

Nie tylko. Rodzaj użytego lakieru wpływa na to jak można zapanować nad washem z farb olejnych i terpentyny/rozpuszczalnika.
Matowy lakier bardziej absorbuje wash, połysk sprawia, że gromadzi się on jedynie w zagłębieniach (łatwo ześlizguje się z powierzchni).

Lakier daje się aby zabezpieczyć modele przed washem i innymi chemikaliami. Dzięki niemu nic nie wchodzi w reakcję z farbą, napisami itp ...

Sekwencja: lakier, farba akrylowa na ramę i koła, farba do wnętrza pudła, wash z farb olejnych artystycznych, werniks.

W jakim celu najpierw daje się lakier?

Wojtek_Kraków pisze: ↑21 sie 2022, 21:33 Fajnie wyszło.
Jak możesz podaj nr farb.
Może inni też spróbują swoich sił

wash zawsze czarny lub palony siem (w zależności na jakim kolorze stosujemy)
wnętrza węglarek czarne - można złamać odcieniami rdzy
rama i podwozie - odcień brązu/khaki

Jest cudowny zestaw farb LifeColor - "Rail Weathering". Jak ktoś zaczyna z patyną to gorąco polecam.
Teraz stosuje kolory "na oko" dosyć swobodnie je mieszając. Zestaw LifeColor dał mi spore pojęcie co sprawdza się na taborze.

Fajnie wyszło.
Jak możesz podaj nr farb.
Może inni też spróbują swoich sił

Witam Wszystkich,

Po mniej więcej 8 latach wracam do TT. W międzyczasie popełniłem makietę w N oraz moduły w H0.
Dzisiaj pierwszy raz spróbowałem patyny węglarek, metodą którą stosowałem w H0.
Sekwencja: lakier, farba akrylowa na ramę i koła, farba do wnętrza pudła, wash z farb olejnych artystycznych, werniks.
Musiałem jedynie zmienić dyszę w aerografie z 0,3 na 0,2

Pozostał mi werniks i montaż kół (również patynowanych).

Zdjęcia tego nie oddają (komórka) ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczony efektami.
Coraz bardziej podoba mi się ta skala i myślę, że jest bardzo niedoceniona w Polsce.

Parafrazując..."make TT great again"