Reduced - opinie, plany, dyskusja

[biegacz67]

Jeśli chodzi o skanowanie modeli, metodą fotograficzną i laserową. Są dwie podstawowe różnice.
Skanowanie fotograficzne nie ma zastosowania do projektowania produktów 3D, przede wszystkim
używa się go do tworzenia gier komputerowych. A sam proces takiego skanowania fotograficznego
nie jest wystarczająco dokładny do stworzenia projektu 3d, a i tak musi trafić jeszcze do obróbki
komputerowej. A i tak trzeba być posiadaczem odpowiednich kamer i programów do obróbki.
Co się tyczy skanowania laserowego, to już w ogóle inna bajka. Ta metoda jest dostępna tylko i wyłącznie
dla prawdziwych gigantów. Koszty takiej inwestycji przekraczają kilku krotnie dochody wszystkich Polskich
producentów.
Dlatego więc słusznie zauważył kolega zibi33, że w obecnych czasach najtańszą i najskuteczniejszą formą
wykonywania modeli metodą 3D jest i długo jeszcze będzie zdolny projektant.

[zibi33]

Chciał bym się odnieść do skanowania obiektów, jeśli chodzi o metodę fotograficzną to odradzam, jako wizualizacja 3D działa rewelacyjnie ale próba przeniesienia tą metodą jakiegoś obiektu do druku nie ma większego sensu. Przerabialiśmy to w pracy. Skuteczna metoda jest skanowanie laserowe .... ale niestety koszty są wysokie dla większych obiektów. Oczywiście najładniej i szczegółowo wychodzą modele narysowane ręcznie i dokładnie w skali. Dobry projektant, program i do dzieła

[Wojtek_Kraków]

Grubość słupków to nie tylko ich szerokość ale także ich głębokość.
Można to oszukać na dwa sposoby. Jeden już podpowiedziałem. Drugi jest podobny ale nie podpowiadam już. Sami na to wpadniecie
I nie piszę tego jako teoretyk tylko praktyk

[Reduced.pl]

Tylko, żeby zdjęcie było zgodne z wyrobem gotowym, a nie tylko dla „picu”, zaś wyrób gotowy w wersji siermiężnej.

Właśnie dlatego pokazujemy zdjęcia z takim zbliżeniem, żeby każdemu detalowi można było przyjrzeć się z bliska. Nie chcemy później zaskoczenia. Niestety, prawdopodobnie się to zmieni. Zdjęcia w przybliżeniu, bez możliwości "zdania sobie sprawy" z faktycznej wielkości modelu powodują, że słupki 0.5mm mogą wydawać się sporo za grube. Tak samo ze szczeliną szyb, która gołym okiem jest niewidoczna a fotka z bliska powoduje, że pojawiają się pytania o jakość.

@Wojtek_Kraków nie gniewamy się za opinie i nie określamy ich mianem hejtu. Chyba, że nie opierają się na niczym konkretnym A co do skanów, to nie. Nie dorobiliśmy się jeszcze skanera Opieramy się na pomiarach modeli skali 1:1

@Borczy jeszcze kilka dni Przygotowanie nowych modeli do fotek wymaga czasu.

@daraśekp nie ma sikawki na sklepie, ale zaraz będzie ^^

[Ciora]

1 kwietnia wszedłem na stronę podjarany jak arab na kurs pilotażu i...... nic nie zamówiłem. Poproszę o poprawę zdjęć i zamawiam

Tylko, żeby zdjęcie było zgodne z wyrobem gotowym, a nie tylko dla „picu”, zaś wyrób gotowy w wersji siermiężnej.

[womo]

We Wrocławiu ostatnio była przy muzeum

[daraśekp]

Z innej beczki
Gdzie wywiało sikawke milicja?

[Wojtek_Kraków]

Dzisiaj się już nie projektuje z blueprint tylko skanuje 3D oryginalny pojazd. Następnie ten skan się obrabia na komputerze.
PIKO tak robi swoje modele i efekt jest niesamowity (pomijając SM42, która z założenia miala byc modelem budżetowym).

Pytanie czy chłopcy z reduce.pl też tak robią

[Borczy]

Zdjęcia bezwzględnie powinniście podmienić. Dla klienta, który osobiście Was nie zna i nie widział "na własne oczy" waszych wyrobów jedynym wyznacznikiem jakości są zdjęcia. Ja widząc model Fiata, lub Poloneza ze źle dopasowanymi szybami, zbyt grubymi słupkami, zbyt głębokimi rowkami wokół drzwi, ze śladami po piłowaniu ........

1 kwietnia wszedłem na stronę podjarany jak arab na kurs pilotażu i...... nic nie zamówiłem. Poproszę o poprawę zdjęć i zamawiam

[Ranger]

Dzisiaj się już nie projektuje z blueprint tylko skanuje 3D oryginalny pojazd. Następnie ten skan się obrabia na komputerze.
PIKO tak robi swoje modele i efekt jest niesamowity (pomijając SM42, która z założenia miala byc modelem budżetowym).

[Wojtek_Kraków]

Przyglądałem się temu zdjęciu jeazcze raz i zwrócicie uwagę na doleganie szyb.
Te drzwi (słupki) też można odchudzić. Zostawcie tylko pogrubienie w górnej części to bedzie robić za rynienkę.

O szybach też coś niecoś wiem bo ani w Starze ani w Żuku które projektowalem nie do końca spełniają moje oczekiwania.

Ale skoro Piotr jest zaangażowany w Wasz rozwój, a zna sie dobrze na odlewaniu to może warto iść w tym kierunku?

Więcej już nic nie piszę bo będzie, że sie czepiam, hejtuje itd. A to wcale nie w tym rzecz.
Ja fiata też miałem projektować. Mam nawet oryginał 1:1 na podorędziu ale na razie się nie zdecydowalem. To wbrew pozorom trudny samochód do narysowania. Jeśli bazujecie na bluprintach z sieci (nawet tych w dobrej rozdzielczości) to niestety mają szereg błędów.

[wicy]

A można prosić o zmianę "pokazywarki"?
Bo mam to i się boję

[womo]

A ja zamówiłem. Szyby są problemem wszystkich i tak zazwyczaj je poprawiam (jak mi się chce).
Muszę sam pomacać, jak dojdzie to się pomaluje i pokrytykuje, albo nie
Mnie bardziej interesują komary. Bo złom od Sławka idzie i będą jak znalazł do nowych hot rodów

[wlodar]

Zdjęcia bezwzględnie powinniście podmienić. Dla klienta, który osobiście Was nie zna i nie widział "na własne oczy" waszych wyrobów jedynym wyznacznikiem jakości są zdjęcia. Ja widząc model Fiata, lub Poloneza ze źle dopasowanymi szybami, zbyt grubymi słupkami, zbyt głębokimi rowkami wokół drzwi, ze śladami po piłowaniu na korpusie od razu stwierdziłem, że na razie wasze modele odpuszczam. W porównaniu z modelami takiej np. Herpy wygląda to raczej jak wstępny prototyp. Być może w rzeczywistości wygląda ro znacznie lepiej, ale na zdjęciu tego nie widać. Odpowiednia, efektowna prezentacja oferowanych towarów jest kluczowa, zwłaszcza że jedyną funkcją autka na makiecie (pomijając jeżdżące np. Fallera) jest stać i dobrze wyglądać. Dlatego też, jeśli cokolwiek poprawicie, zmodyfikujecie, od razu niech to będzie widać na zdjęciu.

[Wojtek_Kraków]

Nie popełnia błędów tylko ten, który nic nie robi

Zgadzam się w pełni.

Jeśli mówimy o pomalowanym - nie.
Jeśli o surowym - tak.

Poczekam aż będzie pomalowany i może odważę się wypowiedzieć