Lokomotywownia "Piotrowice"

[Kilkujadek]

No jak taaaaaaaka stacja to jeszcze zasobnikowe urządzenie do nawęglania i dźwig portalowy?

Zasilanie parowozów mazutem stosowano wyłącznie w Północnej DOKP w latach 64-76. W tym też czasie do Polski zaczęły napływać lokomotywy ST44 (66r.) oraz ST43 (65r.) przy czym te ostatnie na początku służby stacjonowały wyłącznie w rejonach południowo -zachodnich.
Jest całkowicie wykluczone aby w lokomotywowni mającej kilka stanowisk stosowano jednocześnie na dużą skalę zasilanie parowozów węglem i mazutem oraz lokomotyw spalinowych olejem napędowym.

[Scio]

Wracając jeszcze do rafineryjnej wielkości zbiorników - tutaj zbiorniki w Białymstoku

Ale i szopa jakby trochę większa

[PiotrT]

No tak. Tylko z tego co widzę to rozwiązania z za miedzy. Co prawda parowozownia jest na ziemiach odzyskanych (widać to choćby po szopie Auchagena ) ale cała reszta ma być już typowo nasza.
Trochę zdjęć jest w linku który Misiek wrzucił na 1 stronie.

Wracając jeszcze do rafineryjnej wielkości zbiorników - tutaj zbiorniki w Białymstoku

Ten plan parowozowni ze stacją nie miesza zbyt wiele
Z projektu V6 wystarczy w przyszłości przerobić tor na zestawy kołowe (obok grzejki przy szopie) aby był wjazd na obrotnicę od drugiej strony i można trzaskać skrzynki stacyjne

[Maciej]

Co do zbiorników na mazut i samych mazutowców sporo jest o nich w najnowszej publikacji o Ty2.

Nie wątpię
Zerknij jeszcze na takie rozwiązanie - jeżeli chcesz plany służę pomocą

No a tu żeby Ci jeszcze zamieszać w projekcie - to o czym zdaje się mówił Mariusz - Szopa przy stacji

[PiotrT]

Co do zbiorników na mazut i samych mazutowców sporo jest o nich w najnowszej publikacji o Ty2.

Róg jest ścięty bo zgodnie ze sTTandardem moduł musi zaczynać się od profilu i mieć szerokość profilu na starcie, a potem może się dowolnie rozszerzać. Też się zastanawiałem czy się tego nie pozbyć bo komplikuje konstrukcję tego segmentu.

[Misiek]

Postanowiłem zrezygnować z oddzielnej lokomotywowni dla diesli. 2 stanowiska zamieniłem na 3 w specjalnej dobudówce do szopy.

W tym przypadku spokojnie możesz też zrezygnowac z tej "rafinerii"

Tak z ciekawości - to ścięcie jednego rogu modułu to czemu służy?

[Maciej]

Drobna sprawa pkt 6 - zbiornik na ropę/mazut. Z reguły wykorzystywano zbiorniki podziemne, bądź stare cysterny Na schemacie są jak w rafinerii Poszperam w moim IPN i coś później podeśle

[PiotrT]

Dzięki wszystkim za zaangażowanie i cenne wskazówki
Może nie widać tego na planie albo nie wynika z moich opisów ale staram się wszystko przemyśleć. Zarówno jeśli chodzi o realizm jak i funkcjonalność. Np. grzejki, które stały na zewnątrz przeważnie miały pozdejmowane wiązary, do nawęglania trzeba było przeciągnąć je inną loką. Musi być na to miejsce. To że są na planie nie znaczy też że będą tam w rzeczywistości. Przynajmniej nie na starcie. Chodziło tylko o zaznaczenie na nie miejsca. Zestaw 4 cystern + loka to jakieś 60cm. Muszą się gdzieś zmieścić za rozjazdem aby mogły być wepchnięte na bocznicę do wyładunku. Tor 14 mógłby nie wchodzić na obrotnicę ale jest miejsce to czemu nie skorzystać. Jest specjalny tor do odstawienia dźwigu kolejowego do wyładunku węgla. Wtedy 14 mogą wjeżdżać spalinówki. Prace planuje tak aby najpierw powstała południowa część z zasiekiem obrotnicą i szopą. Zbiorniki na mazut i torowisko w okolicy powstaną później.

Co do istniejących modułów to fajnie że koledzy zabrali głos bo najlepiej się orientujecie co i gdzie. Z tego co zrozumiałem nie będzie tak tragicznie z przyłączeniem. Zawsze tez mogę dorobić atrapę z posterunkiem odgałęźnym (choć wiadomo że takich rozwiązań w rzeczywistości nie było ). Zanim doprowadzę ten moduł do stanu używalności może się jeszcze coś zmienić w dostępnych modułach. Może ktoś obserwując to co powstaje tutaj postanowi zmodyfikować swoją stację. Zobaczymy.

Kolejna wersja:


Postanowiłem podzielić moduł na 3 segmenty. Są tak pomyślane żeby dało się je złożyć w kanapkę z wkładką. Począwszy od lewej, segment 1 po obróceniu, górą pasuje do segmentu 3, zbiorniki przychodzą nad obrotnicę, szopa mieści się nad torowiskiem i wolną przestrzenią na dole. Segment środkowy po obróceniu pasuje od spodu do segmentu 3. Zaznaczyłem zasięg obrotnicy w okolicach dyspozytorni i kanału p-poż. Zaznaczyłem też ewentualne wzmocnienia od spodu. Są w takich miejscach aby z niczym nie kolidowały. Będą też niższe Tak aby segment 2 dał się maksymalnie wsunąć od spodu w 3. Myślę że dzięki tym zabiegom da się to do transportu połączyć w praktyczną kostkę.
Kanały oczystkowy (48m) i rewizyjny(36m) wychodzą teraz w środku modułu więc nie ma problemów o których pisał Misiek. Mi osobiście ten układ torowy się podoba. Postanowiłem zrezygnować z oddzielnej lokomotywowni dla diesli. 2 stanowiska zamieniłem na 3 w specjalnej dobudówce do szopy.

[gemol]

W tej, czy w poprzedniej wersji wpięcie w układ w środku makiety możliwe jest tylko za pomocą dodatkowych modułów odgałęźnych, których na szczęście trochę przybyło. Zatem nie ma konieczności budowania stacji specjalnie dedykowanej dla tej szopy.
Natomiast sam układ torów i infrastruktury narysuj sobie w kilku wariantach i wybierz najlepszy. Giemolewo rysowałem w 3 wersjach, Zbożęszczyn w 8, przy czym niektóre wersje różniły się między sobą nieznacznie - przy każdej analizowałem możliwości ruchowe układu i dostęp do taboru, który czasem trzeba wkoleić, rozsprzęgnąć itp.

[Misiek]

Na Tarczynie kończy się sieć trakcyjna z Mnichowa, więc zachodzi konieczność wymiany elektrowozów na parowozy, które powinny być obrócone i na jakiś czas przetrzymane. Wreszcie ostatni, kluczowy argument: Lokalizacje stacji (Grójec) i parowozowni (Warszawa) dzieli kilkanaście km, więc na wspólnych imprezach będziecie się widzieli z Niejednymi zawsze, jak to na Mazowszu.

No ale do kompletu potrzebny jest Mnichów, więc musisz przyjeżdżać ze stacją na mazowieckie imprezy ;-)

[rokkor]

ktoś zbuduje dedykowaną stację.

Na budowę dedykowanej stacji nie m co liczyć, trzeba wziąć pod uwagę to co jest;
1) Mnichów w zasadzie odpada w tych rozważaniach. Ma tylko jedno wyprowadzenie 2-torowe, zaś parowozy pojawiają się na Mnichowie sporadycznie. Przede wszystkim zaś lokalizacje stacji (Tarnów) i parowozowni (Warszawa) dzieli 300 km, więc na wspólnych imprezach będziemy się widzieli 1, najwyżej 2 razy do roku. Nie warto inwestować w ten wariant.
2) Grzybowo trzeba wziąć pod uwagę w tych rozważaniach, bo jest stacją parowozową, o wielkości adekwatnej do tak dużej parowozowni. Grzybowo jest jednak stacją przelotową, więc parowozy wjeżdżają i wyjeżdżają i - mówiąc oględnie - "nie mają interesu" zajrzeć do parowozowni. Lokalizacje stacji (Kalisz) i parowozowni (Warszawa) dzieli kilkaset km, więc na wspólnych imprezach będziecie się widzieli z AdamemTT 1, najwyżej 2 razy do roku. Pod warunkiem dorobienia dodatkowego wyprowadzenia ze stacji (zrobisz to, Adamie ?) warto rozważyć ten wariant.
3) Tarczyn najbardziej nadaje się do podpięcia tej parowozowni. Ma trzy wyprowadzenia 2-torowe, więc przelotowość stacji jest zachowana. Na Tarczynie kończy się sieć trakcyjna z Mnichowa, więc zachodzi konieczność wymiany elektrowozów na parowozy, które powinny być obrócone i na jakiś czas przetrzymane. Wreszcie ostatni, kluczowy argument: Lokalizacje stacji (Grójec) i parowozowni (Warszawa) dzieli kilkanaście km, więc na wspólnych imprezach będziecie się widzieli z Niejednymi zawsze, jak to na Mazowszu.

[Wicio]

Jakoś tak za bardzo bogato na tym projekcie, za dużo wszystkiego. Układ torów sugeruje, że musi być w tej parowozownio-lokomotywowni straszny młyn, da się tu robić prawie wszystko na raz, ale tak rozbudowany układ obsługowy torów nie bardzo pasuje do tak małej szopy. A cztery tory dojazdowe do obrotnicy dla pięciu stanowisk w szopie? Zostaje jeszcze kwestia podpięcia modułu do makiety. W obecnej postaci można by go dopiąć tylko do końca dwutorowej stacji, z dostępnych to chyba tylko do Grzybowa bo jest wystarczająco duże, ale uczyni to z niej stację końcową. Nie mamy na tyle dużej stacji na jednotorze do której podpinanie takiego modułu ma sens, zresztą tez zrobiłoby z niej stację końcową. Bez dorobienia kilku skrzynek nie ma jak dopiąć tego modułu zachowując przelotowość stacji, no chyba że ktoś zbuduje dedykowaną stację.
Jeżeli podasz model obrotnicy i szopy to mogę spróbować narysować coś co miałoby w miarę uniwersalne zastosowanie w układach makietowych. Wskazówek konstrukcyjnych też mogę udzielić, w końcu parę skrzynek już wystrugałem

[Misiek]

Ta grzejka to jak grzanie dostarcza do szopy?
Jakie są straty grzania po drodze (110%)?
Postaw ją na ten tor przy ścianie szopy.
Dyspozytornię bym przesunął w okolice bud.kontrolnego.
Jest tam więcej miejsca, nie ma co upychać jeszcze jednego budynku przy szopie.
Kanały oczystkowe - byle nie wypadały na połączeniach modułów, wygląda to średnio, choćbyś nie wiem jak się spinał ze spasowaniem
Zbiorniki paliwa? Nie za wielkie? Rezerwa strategiczna?
Zrób imitację wkopanych w ziemię.

[Kilkujadek]

Wagoniki ładowano na różne sposoby od szuflowania, przez taczkę, taśmociąg (czasami bezpośrednio do tendra) małą lub większa koparką (to samo).
Ogólnie ostatni projekt jest zdecydowanie najlepszy i na tyle kompaktowy by dało się cały moduł przewieźć w dużym bagażniku.
Co do konstrukcji skrzynek Rokkor słusznie napisał o stosowanych materiałach. Dodam tylko że im skrzynka jest dłuższa, tym wysokość boczków gwałtownie zaczyna rosnąć. Przy tak dużych spotkasz się z jeszcze jednym problemem takim jak samoistna tendencja do wichrowania sklejki po przekątnej. Warto by było rozważyć wzmocnienia kantówką nawet 20x20mm po przekątnej. Wyjdzie coś w rodzaju X.

[Mariusz]

Coś taki w gorącej wodzie kompany?!
Założyłeś się z kimś?
Koledzy Ci dobrze radzą. Ja cały czas powtarzam 100 razy projektuj raz buduj! Bo projektowanie nie kosztuje, a budowanie już tak i to słono. Wiem to chyba najlepiej
Już zdążyłem rozebrać to co zbudowałem i znowu projektuje, ale dziś powstaje płyta 200x81cm pod połowę stacji, a jeszcze się waham i wiem, że już tak zostanie