Spróbuje napisać swoje spostrzeżenia dotyczące SU45 od MTB. Porównywałem z SU45 od KamilaW (model z żółtym czołem) i.... Długość i wysokość jest zbliżona. Lokomotywy MTB względem Kamilowej są szersze a czoło jest mniej wysunięte. Czoło w SU45 od Kamila jest smuklejsze. Generalnie wymiarowo Kamilowa jest bardziej zbliżona do oryginału. Jeżeli chodzi o układ napędowy to jest identyczny jak w SU46 (są zmienione tylko maskownice wózków). Napęd ten uważam za prosty i bezawaryjny. Modele MTB dużo jeżdżą na imprezach i sprawują się wyśmienicie. Koła nie posiadają gumek przyczepnościowych co uważam za ogromny plus dlatego,że w razie braku prądu bez problemu można przeciągnąć lokomotywę oraz jak jest na haku duże brutto nie ma co zlecieć z obręczy (co często zdarza się przy kołach z gumkami). Lokomotywy są dobrze dociążone, dzięki czemu mają dużą siłę uciągu. Duży + dla MTB za poprawę nanoszenia oznaczeń. W SU45 są o niebo wyraźniejsze niż w poprzednich modelach. Nie przebija również oświetlenie na czołach. Na uwagę również zasługują wentylatory, które wyglądają dużo ładniej niż w SU46 czy ST43. Jeżeli chodzi o oświetlenie to podzielam opinię Domissa, czerwone światła, których nie da się wyłączyć są zbędne i mnie osobiście bardzo denerwują w momencie gdy lokomotywa ciągnie wagony a czerwone światła biją po czole pierwszego wagonu. Bleeeeeee dla mnie ohyda ....... Przydały by się jednak światła manewrowe co też zostało wspomniane. Minusem jest też brak wyznaczonego miejsca na przyklejenie wycieraczek. Ogólnie model uważam za wart swojej ceny i cieszę się, że zasilił moją bazę taborową.
Pozdrawiam wszystkich TT kowo zakręconych
SP42 to też koziołek?
A SU42 to, jeśli się nie mylę, "polsat" No, ale wątek dotyczy SU45 MTB, więc proponuję zakończyć te dygresje. 
