E95, BRAWA

[brovarek]

2. Odbiór prądu - nawet na zwrotnicach modelowych EW1, a szczególnie na DKW lokomotywa się zatrzymuje (nawet BR80 ROCO lepiej sobie radzi). Może to problem mojego egzemplarza, jeszcze nie zlokalizowałem przyczyny.

Sprawdź w analogu. Moja radzi sobie dobrze. Zresztą 3 poprzednie tez
Skan ulotki:

[euzeb]

Osobiście nie wiem. Przypuszczam, że tak jak dwa konie w zaprzęgu mogą się nie zsynchronizować.
W każdym razie w ulotce producenta jest napisane, żeby w jednym z dekoderów wyłączyć kompensację.

[ArturSchŁ]

...jeden dekoder z kompensacją i jeden bez...

Wytłumacz mi, proszę, o co tu chodzi z tą kompensacją tylko w jednym dekoderze

[euzeb]

Witam!
Kupiłem na giełdzie w Katowicach E95.
Mam kilka uwag.
1. Zdejmowanie obudowy - rzeczywiście po podważeniu się unosi, ale nieszczęsna wtyczka jest za długa zarówno w części V jak i H, co skończyło się urwaniem jednego z przewodów. Po skróceniu wtyczki cążkami i ponownym przylutowaniu przewodów problem zniknął.
Moim zdaniem rozwiązanie to jest kiepskie.
2. Odbiór prądu - nawet na zwrotnicach modelowych EW1, a szczególnie na DKW lokomotywa się zatrzymuje (nawet BR80 ROCO lepiej sobie radzi). Może to problem mojego egzemplarza, jeszcze nie zlokalizowałem przyczyny.
3. Digitalizacja - zamontowałem N025 - 2 szt. obydwa dekodery na jednym adresie. Wydaje mi się, że jest to najlepsze rozwiązanie (a przynajmniej najprostsze). Montowanie jednego dekodera wymagałoby poprowadzenia trzech dodatkowych przewodów do drugiego modułu (+/- silnik, oświetlenie), co skomplikuje bardzo montaż/demontaż obudowy. Zamontowanie dwóch dekoderów z kompensacją obciążenia na jednym adresie nie wchodzi w rachubę, bo w jednym trzeba ową kompensację wyłączyć czego nie da się zrobić bez rozłączania sekcji, pozostaje więc ustawić je na różnych adresach i jeździć w trakcji ukrotnionej. Można jeszcze wypróbować wariant jeden dekoder z kompensacją i jeden bez i ustawić na jeden adres.
A tak ogólnie lokomotywa jest piękna.
pozdrawiam euzeb

[brovarek]

Artur , co do zdjęcia obudowy:
rozłączyć sprzęg, wyjąc wałek z członu który chcesz rozebrać.
Teraz najtrudniejsze!
Obudowa powinna zejść bez problemu, robie to tak : pomiędzy budę a podwozie (od strony połączenia członów) wkładam patyczka szerokości około 2mm, musi być płaski (jest tam na niego miejsce) i podważam delikatnie - zaczyna schodzić, wtedy trzeba odczepić z jednej z maźnic plastikowy waż, jest on elementem obudowy. Jeśli nie schodzi dalej, lekko podważyć jeszcze z przodu lub z boku. Raczej plastikowym śrubokrętem - patyczkiem.
Obudowa musi wtedy schodzić, ale uwaga jest jeden moment krytyczny! Ze względu na to, że człony są połączone trzema przewodami, a na połączenie kabelka z wtyczką założono izolację, która zaczepia o wycięcie w budzie przy ściąganiu, trzeba w odpowiednim momencie docisnąć do środka tą izolacje, w przeciwnym razie gniazdo się połamie.
Misiek, raczej nie. Muszę to przemyśleć, co i jak podłączyć.

[Misiek]

Pytanie1: Czy przy programowaniu na ten sam adres nie będzie jednoczesnego włączania oświetlenia przód/tył za pomocą jednego przycisku na manipulatorze? (można to rozwiązać ustawiając CV, ale to oczywiste)

Pytanie2: Czy z tych dwóch dekoderów jeden "przewód" do oświetlenia jest niewykorzystany? Czy może przewidziano mu jakieś dodatkowe zadanie?

[ArJu]

Mógłbym spytać na PW (np. Maćka albo Artura), ale może ktoś jeszcze skorzysta. Chodzi mi o zdjęcie "budy". W instrukcji, jeśli dobrze rozumiem, napisane jest, aby:
1) rozłączyć człony (sprzęg, wałek),
2) zdjąć "budę", unosząc do góry z tyłu członu.
To drugie jakoś mi się nie udało. Robiłem coś źle, czy użyłem za mało siły?

A odnośnie programowania, ja bym programował, jak dla jazdy wielokrotnej. Oba człony/dekodery niestety trzeba programować osobno, bo muszą być inaczej zaprogramowane (wyłączenie kompensacji obciążenia w jednym z dekoderów).

[ArturSchŁ]

WOW
Chłopaki z BRAWY całą płytkę przerobili. Koncepcja dwóch dekoderów nie jest taka zła. Alternatywą jest rozwiązanie z mocnym dekoderem (klasy SILVER/GOLD) oraz połączenie z np. 6 przewodami. To chyba lepiej dwa małe dekodery (ceny dekoderów maleją) i mniej przewodów pomiędzy członami.

A zaprogramować można oba dekodery osobno (na ten sam numer) - wystarczy na tor programowy postawić tylko jeden człon loki na raz, a drugi na niepołączony tor (mówię o Lenz'u).

PS: czy oświetlenie jest nadal mikro żarówką czy może LEDowe

[brovarek]

No i obiecane zdjęcie płytek.

[brovarek]

No i mam w malowaniu DRG. jest Rbd Breslau i oczywiście lok Hirschberg. Tyle, że jest zonk. Przynajmniej dla mnie. Oba człony chcą "pożreć" dekodery... to jeszcze da się przeżyć, ale jak je zaprogramować, tak jak dwa loki w tandemie ? Ktoś ma może jakieś sugestie ? Myślałem o dekoderach Kuehna, ale też do końca nie wiem, czy to dobry pomysł !?
Maciek
Ps. fotkę płytek dam wieczorem.

[ArturSchŁ]

Miałem w ręku, ale nie otwierałem, bo nie moja była. Z oględzin loki i dokumentacji (która wygląda na 1:1 z poprzedniej edycji) wnioskuję, że nie ma gniazda DCC, a szkoda. Jak ktoś ją otworzy, to proszę o fotkę płytek PCB aby potwierdzić lub zaprzeczyć informacjom o istnieniu gniazda DCC.

[Kilkujadek]

E 95

Dokładna nazwa modelu
Ellok E 95 der DR / Elektrowóz E95 kolei DR

Liczba osi
1+3+3+1

Dokładna nazwa producenta modelu
BRAWA Artur Braun Modellspielwarenfabrik GmbH + Co., Niemcy

Forma
Model gotowy

Technologia/Materiał
Odlew ciśnieniowy/Tworzywo sztuczne

Charakter produkcji
Model wielkoseryjny

Numer katalogowy modelu
53000

Zarząd kolejowy
Deutsche Reichsbahn

Epoka
III

Oznaczenie modelu
E 95 03

Stacjonowanie/Data
BW Leipzig Wahren / 5.9.1959

Elementy specyficzne

Wersje modelu
11210 - E95 02, DR, Ep. V, eksponat muzealny
53000 - E95 03, DR, Ep. III
53001 - E95 05, DRG, Ep. II

Napęd
Dwa sprzężone silniki pięciopolowe z masami kinematycznymi, napęd na wszystkie osie napędowe, prąd pobieramy ze wszystkich kół napędowych, 4 gumki przyczepnościowe

Sprzęg
Model posiada KKS oraz gniazdo NEM 358

Oświetlenie
Białe żarówkowe, zgodne z kierunkiem jazdy

Uwagi

DCC:
Model fabrycznie nie jest przystosowany do instalacji dekodera.

Podsumowanie:
Bardzo ciekawy i unikalny model. Zachwycający napęd i wierne odtworzenie detali zapewnia bardzo atrakcyjną pozycję w kolekcji.

Więcej na : TT-Klub.PL.