Realizacja dekodera dla boczniak 3-os doczekała się finału i pierwszy wagon dostał oświetlenie, powoli tabor wkracza w XX wiek
A tak wygląda poczyniony przez zemnie dekoderek do tych wagoników:
- sam fundament czyli płytka:
Dekoder
- tutaj już uzbrojony
Dekoder
- tutaj pierwsze sprawdzian czy wszytko działa
Dekoder
Pierwsze przymiarki do wagoniku:
Wagon
A tak to wygląda finalnie:
Wagon
Przy okazji porobiłem kilka pomiarów - nie wiem czy odczyty do końca są prawidłowe - ponieważ dysponuje tylko zwykłym miernikiem:
Pobór prądu w spoczynku: 3,4mA
Pobór maksymalny przy włączonych (7 LED) 18,9mA co daje około 2,2mA na LED-a
Pobór w trybie multiplexed (7 LED) 6,5mA
Niestety to czego się obawiałem to połączeniu dekodera z szynami - obecnie realizowane jest przez jedno koło na szynę - wózki dwukołowe mają to przewagę, że są dwa punkty poboru z szyny. Przy takim układzie może pojawić się efekt migotania światełek
Jak to fazie projektowej nie obeszło się bez wpadki i płytka jest minimalnie za długo, ale bez problemu można ja lekko zeszlifować około 1mm. Dodatkowo trzeba było jeszcze zeszlifować nadlewkę na dachu.
Dla lepszego efektu należy też uszczelnić dach przez powsadzanie wywietrzników. W podłodze należy zalepić wszystkie możliwe dziury

- ale pamiętając, że co niektóre mogą się przydać przy składaniu wagonika

. W wersji z budką należy dorobić podłogę - zwiększy się komfort człowieczka przebywającym w niej i tylnej ścianki oraz założeniu poręczy. Do pełni szczęścia przydałoby się uszczelnić połączenie dachu właściwego z ścianą budki. Pewnie po takiej operacji jak kota zostawimy w środku to nam nie ucieknie
Do tych co deklarowali udział w projekcie proszę o potwierdzenie i kontakt na PW. Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem to postaram się by na zajączka dojechały dekodery do zainteresowanych.
Dla potomnych jak rozebrać wagonik (a przynajmniej jak ja to robiłem)
1) Ostrożnie wyciągami gniazda KKS z sprzęgami (delikatnie podważyć z dwóch stron od czoła wagonu a następnie jak wyjdą z podłogi pociągnąć)
2) po gniazdami widoczne będą zaczepy budy (po 2 z każdej stornie) delikatnie popychamy je do środka jak się uda z jednej stronie to z drugiej samo pójdzie

3) Wyciągamy ciężarek z siedzeniami jest on przyklejony do nich
4) Wypychamy dach - dach jest na zaczepach bardzo mocno spasowany - zaczepy raczej nie do zniszczenia
Za szkody powstałe wyniku wykorzystania tej instrukcji autor nie ponosi odpowiedzialności i każdy robi to na własne ryzyko
CDN...