Moja TTka Kuśtyk

Nasz tabor TT i galeria jego zdjęć

Moderator: mod-Moja TT

Awatar użytkownika
maciejh76
Posty: 76
Rejestracja: 15 lis 2010, 12:02
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: maciejh76 »

Sentyment do BTTB można mieć, ale bez przesady :D mój TTguru ;) czyli Wuj Jan, bez problemu pozbył się V118 w wykonaniu BTTB, a darzył ją ogromnym sentymentem ;) i kupił V118 Tilliga...i to był strzał w dziesiątkę :D stare rozlekotane BTTB na śmietnik, trzeba iść do przodu 8)
Awatar użytkownika
aquirlan
Posty: 366
Rejestracja: 03 lis 2011, 13:44
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: aquirlan »

maciej_kolej pisze: Zacznij od zastanowienia się nad epoką, zarządem i zrób pierwszy zakup ;)
Czyli zacznij od najtrudniejszego :D
Niestety, wybór zarządu i epoki jest piekielnie ciężki. Musisz się liczyć z tym, że - o ile nie wygrałeś właśnie w lotto - nie będziesz miał wszystkiego. Ja najchętniej bym zbierał epokę III, ale pogodziłem się z faktem, że za cenę wymarzonego kopciucha z epoki III będę miał cały skład w IV lub może i dwa towarowe w V/VI... Wszystko też zależy od tego, czy idziesz w "ilość" czy "jakość" - czy wolisz kupić 5 PIKO lub 10 BTTB i mieć super ruch na makiecie, czy może 2 Tilligi (chociaż z jakością ostatnio różnie u nich bywa).
Moje BTTB w tej chwili jeździ następująco: "startówka" BR 92 trafi na "podeścik" do gabloty, BR56 i BR35 czasami zrobią parę kółek, gbs'y ostatnio podmalowałem aero, ale w Poznaniu okazało się, że są o wiele za lekkie, więc więcej na zlot nie pojadą, Y czasami wyjmę z pudełka. Niestety przekonałem się, że BTTB - mimo, że ma swój urok - nie może równać się ze "współczesnymi" lokami i wagonami .
Ostatnio zmieniony 08 lis 2012, 22:21 przez aquirlan, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3239
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: Maciej »

Alteo Artur mają rację - do gablotki to co szarpie Cie za serce, reszta do sprzedania, ewentualnie do wykorzystania na bocznicę. Zacznij od zastanowienia się nad epoką, zarządem i zrób pierwszy zakup ;)
Awatar użytkownika
Alteo
Posty: 637
Rejestracja: 19 gru 2007, 18:13
Lokalizacja: Rawicz

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: Alteo »

W tej sprawie mogę podzielić się własnymi doświadczeniami. Otóż kierując się sentymentem wymieniłem silniczki w BR130 i Krokodylu.Wlutowałem dekodery i byłem rozczarowany efektem. Uważam, że jest to wyrzucanie pieniędzy. Lepiej sprzedać tabor, który nam nie odpowiada, dołożyć trochę kaski i kupić coś nowego / nawet startówkę Tilliga lub loka od Piko/. Taki tabor całkowicie wystarczy na start w DCC. Chyba, że sentyment weźmie górę tak jak u mnie... :/
Awatar użytkownika
Sudovia
Posty: 330
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:28
Lokalizacja: Suwałki
Kontakt:

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: Sudovia »

Sentyment pozostaw na bocznicy, a wal całą mocą w DCC i nie tabor BTTB, ale współczesne produkcje :mrgreen:
Awatar użytkownika
Kuśtyk
Posty: 87
Rejestracja: 31 paź 2012, 08:28
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: Kuśtyk »

Jak tak oglądam to sam prosty dekoder to równowartość modelu.
Zastanawiam się na zakupem sterownika ROCO. Choć dalej do końca nie wie w którą stronę pójść czy z BTTB przejść na DCC.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10874
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: ArturSchŁ »

To może inaczej: staremu napędowi (nie tylko silniczkowi) warto się przyjrzeć.
Czy smary nie są zastygnięte, czy silnik niezabrudzony opiłkami/pyłem ze szczotek.

Każdy dodatkowy brud/opór to krok w stronę awarii.
Do scyfrowania warto użyć loke w stanie idealnym, pamiętajmy, ze wstawienie dekodera to niejednokrotnie zdublowanie wartości modelu.
:mrgreen:

Jak loka ledwo dycha, i śmierdzi gdy jedzie w analogu, to wstawienie dekodera może się skończyć zdymieniem czegoś (dekodera/silniczka).
Ostatnio zmieniony 08 lis 2012, 14:07 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Kuśtyk
Posty: 87
Rejestracja: 31 paź 2012, 08:28
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: Kuśtyk »

Na początek testy jak umrze to zamontuje nowy. Na czymś trzeba spróbować a takiego będzie mnie j żal niż nowego.
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3239
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: Maciej »

Nie znam sie na tym ale starzy wyjadacze chleba mówili mi że przy takiej modernizacji warto również wymienić silnik, stary BTTB może długo nie pojeździć na takim obciążeniu.
Awatar użytkownika
Kuśtyk
Posty: 87
Rejestracja: 31 paź 2012, 08:28
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: Kuśtyk »

Mam od wczoraj bliźniaki:
E42
Obrazek
a szukając informacji na temat DCC znalazłem stronę kolegi Jacolskiego http://www.jacolski.republika.pl/dcc.html gdzie opisuje jak zaadaptować starszy tabor do DCC. Więc mam zamiar poeksperymentować troszkę w wolnej chwili. Z racji że jeden z E42 wymaga małych napraw zostanie poddany eksperymentowi.
Ostatnio zmieniony 08 lis 2012, 13:55 przez Kuśtyk, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10874
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: ArturSchŁ »

Stary tabor może stać na torach DCC, w lokach wystarczy odłączyć przewód od odbieraków prądu.
:)
Awatar użytkownika
Kuśtyk
Posty: 87
Rejestracja: 31 paź 2012, 08:28
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: Kuśtyk »

Bardzo ciekawy pomysł na wykorzystanie starego taboru.
Awatar użytkownika
Niejeden
Posty: 470
Rejestracja: 18 sie 2009, 20:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: Niejeden »

Kuśtyk pisze:z posiadanej kolekcji zrobić piękną aranżację zajezdni kolejowej na makiecie ;D.
Dokładnie, liczy się pomysł, patrz TUTAJ (zdjęcie z wątku o stacji Grzybowo) ;) Na starych wagonach można też bez żalu i obaw poćwiczyć techniki modelarskie. A jeśli do jakiejś loki masz szczególny sentyment to możesz ją przerobić na cyfrową dekoderem na kabelkach, jest trochę roboty ale w większości przypadków da się.
Awatar użytkownika
Kuśtyk
Posty: 87
Rejestracja: 31 paź 2012, 08:28
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: Kuśtyk »

Więc myślę że można połączyć dobre z pożytecznym. Cyfrowym jeździć a z posiadanej kolekcji zrobić piękną aranżację zajezdni kolejowej na makiecie ;D. Na razie nie podjąłem jeszcze nowego jednoznacznego celu :D
jacek61
Posty: 35
Rejestracja: 01 sie 2006, 10:15
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Moja TTka Kuśtyk

Post autor: jacek61 »

Mam kilkaset modeli BTTB i Zeuke, wszystkie maja oczywiście już KKS i metalowe kółka - mówię o wagonach - spisują się świetnie a wykonanie niektórych (choćby Königsberg, Wuppertal czy Oppeln albo z późniejszych Gbs) znakomite! Zdecydowana większość z nich ma u mnie oznaczenia PKP. Rzeczywiście w niektórych okresach produkcji NRD z napisami było słabo ale są dostępne przecież kalki, farby itd a efekt końcowy - extra!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moja TT”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość