Czyszczonko i smarowanko!

[ArturSchŁ]

Rozumiem, że polecasz czysty spirytus konsumpcyjny do czyszczenia zamiast rozcieńczalników

[LemingAnadyrski]

Panowie, a jak to się dzieje, że niekiedy plastik po potraktowaniu benzyna ekstrakcyjna robi się matowy i jakby bieleje ...?:(

Jak? Och, całkiem naturalnie: następuje degradacja tworzywa, bardzo podobnie jak wtedy, gdyby zostało potraktowane np. toluenem bądź ksylenem. :-)
Nieraz, trafiwszy na benzynę ekstrakcyjną, która ma nieco więcej węglowodorów aromatycznych, może okazać się że plastik nie tylko zmatowieje, lecz także powierzchniowo zmięknie bądź nieco spęcznieje. Rozwiązaniem jest używanie benzyny ekstrakcyjnej oznaczonej jako "niskoaromatyczna" (bądź użycie heksanu, jeśli ktoś ma pod ręką sklep z odczynnikami - wystarczy "czysty" bądź "techniczny").
Poza tym uważajcie używając denaturatu (także bezbarwnego) - w zależności od wytwórni, używane są różne środki skażające, niestety bez podania na etykiecie co zostało dodane (a lista substancji dopuszczonych do takiego zastosowania jest dość urozmaicona, o ile mnie skleroza nie myli :-)). Właśnie ze względu na te dodatki jeden denaturat może być względnie nieszkodliwy dla tworzywa sztucznego czy farby na modelu, a inny będzie już matowił powierzchnię. (Dlatego biorąc nową butelkę warto wpierw wykonać próbę na małym, niewidocznym fragmencie modelu.)
I mała uwaga co do wspomnianego wcześniej przez któregoś z kolegów towotu - niektóre tworzywa mogą spęcznieć w kontakcie z nim (co może nastąpić dopiero po pewnym czasie - przy smarowaniu wszystko może wyglądać dobrze). Smar na bazie silikonu może okazać się bezpieczniejszym (acz droższym) wyborem.

Piotr

[golab]

No właśnie ... wiec może lepiej skorygować troszke poradnik lub dodać opcję "ostrożnie"

[oelka]

Panowie, a jak to się dzieje, że niekiedy plastik po potraktowaniu benzyna ekstrakcyjna robi sie matowy i jakby bieleje ...?:(

Benzyna jest zbiorem różnych węglowodorów i niektóre z nich mogą reagować z tworzywami sztucznymi, lub dodanymi do nich barwnikami.

Krzysztof

[golab]

Panowie, a jak to się dzieje, że niekiedy plastik po potraktowaniu benzyna ekstrakcyjna robi sie matowy i jakby bieleje ...?:(

[ArturSchŁ]

Witamy TKt48 na Forum TT

Problem w tym, że nie ostała się już żadna wkładka z instrukcją ...

Zaglądaj TUTAJ, miejsce gdzie składujemy skany.

[TKt48]

Witam wszystkich "TeTetkowiczów". Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc zacznę od przedstawienia się. Nazywam się Michał Rutkowski i z TeTetką mam do czynienia od 1976 roku, świadomie od 1980 (wtedy to zacząłem odróżniać lokomotywę od wagonu i ku wielkiej uldze mojego ojca nie próbowałem już łapać jadącego pociągu)
Chcę podziękować Charakterkowi za wspaniały tutorial czyszczenia loków, moja BR92 odmłodniała o jakieś 20 - 29 lat W swym wnętrzu przechowywała dość bogatą historię szlaków (podłogowych i makietowych po jakich jeździła), historię która dość mocno ją spowolniła.
W pełni popieram Gdyniaka WD40 to nie jest chyba to co loki lubią najbardziej. Ja pokropiłem przekładnie oliwką maszynową i jest dobrze. Z tego co pamiętam BTTB w instrukcji do lokomotyw zalecało właśnie oliwkę. (Problem w tym, że nie ostała się już żadna wkładka z instrukcją w mojej kolekcji, stąd moja obecność na tym forum i w tym temacie).

[Marcin]

Olej z igłą Fallera. Rewelacja. Żadnego WD, potrafi rozpuszczać niektóre tworzywa. Zresztą to środek bardziej rozpuszczający smary niż smarny.

[Gdyniak]

Smar nadaje się doskonale do smarowania przekładni czy styku osi i wózków natomiast na oś silnika kapka oleju zdecydowanie lepiej.

[Jacula]

Swego czasu zakupiłem smar silikonowy do mechanizmów precyzyjnych (i nie tylko). Jedną lokomotywę nim przesmarowałem - chodzi pięknie.


J

[Charakterek]

No syntetyka mam w strzykawie. Poskąpiłem mojemu samochodu 10 ml i mam

[Gdyniak]

i pamiętaj zakropl na jego osie oliwy kapkę (może być WD 40)

Jacku WD 40 nie jest wskazane! Najlepsza jest oliwa maszynowa np. do konserwacji maszyn do szycia. Można ją kupić np w Castoramie. Można też od biedy użyć oleju syntetycznego do silnika ale minimalnej ilości oczywiśćie

[Charakterek]

i pamiętaj zakropl na jego osie oliwy kapkę (może być WD 40)

[Jacula]

Silnik rozebrałem do zera i wyczyściłem. Po złożeniu obraca się lekkko. Ale chyba faktycznie nie wyczyściłem szczotek
Spróbuję jescze raz.

J

[Gdyniak]

Po wyjęciu silnika cała mechanika obraca się lekko. Czy z innym silnikiem byłaby różnica?

Może być to silnik a właściwie brudne szczotki i komutator. Jak lokomotywa była rozłożona to silnik należało umyć tzn wrzucić go do naczynia z denaturatem i podłączyc na 15-20 sek aby działał w jedną a następnie w drugą stronę i wysuszyć. Później naoliwienie osi i powinien działać lepiej.