Fragment lini kolejowej nr18
Moderator: mod-Makieta
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 wrz 2024, 08:23
- Lokalizacja: Polkowice
- Kontakt:
Re: Fragment lini kolejowej nr18
@domiss tak przewidziałem że kiedyś trzeba będzie coś robić na ścianach itp, więc w części stałej wg załącznika w poście wcześniejszym jest okienko w makiecie aby można było również pracować na makiecie bo nie mam nawet takich długich rąk.
- Domiss
- Posty: 508
- Rejestracja: 15 lip 2009, 11:06
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Fragment lini kolejowej nr18
Mam nadzieję, że przewidziałeś przynajmniej jakieś zwykłe malowanie pomieszczenia z makietą, które jednak też raz na jakiś czas wykonać trzeba (tudzież mycie okien, choćby pobieżne). Moduły dają naprawdę znacznie więcej możliwości, tym bardziej, że przy stacji na pierwszym etapie wystarczy, aby dały się przenieść i przewieźć i miały odrębną (od sterowania czymkolwiek na makiecie) linię (magistralę) do zasilania torów. Moduły zgodne ze standardem muszą być na końcach stacji, a takowe można dorobić później (jako tzw. wjazdówki). Trzeba było zajrzeć do Wałbrzycha, zapraszam w przyszłym roku jak coś
.

- wlodar
- Posty: 1231
- Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:52
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Fragment lini kolejowej nr18
Makieta, nawet stacjonarna, bezwzględnie powinna być rozlączalna i wynoszalna albowiem zawsze mogą się pojawić nieprzewidziane okoliczności (np. klęska żywiołowa jak na południowym zachodzie naszego kraju) i będzie musiała zmienić lokację. Szkoda (z reguły) wielu lat pracy i lepiej za wczasu tak ją zaplanować by była możliwa ewakuacja. 

- Borczy
- Posty: 2385
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Fragment lini kolejowej nr18
Dodatkowo trzeba być szczupłym jak Jarecki i najlepiej być joginem bo wejście na poddasze a szczególnie zejście z czymkolwiek w ręku to wyzwanie dla zwykłego TeTetkowicza

-
- Posty: 1054
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 10:33
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Fragment lini kolejowej nr18
Na część pytań odpowiedzą ci normy modelarskie NEM. Przede wszystkim wymiary skrajni obiektów itp.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 wrz 2024, 08:23
- Lokalizacja: Polkowice
- Kontakt:
Re: Fragment lini kolejowej nr18
Na szybko wkleje zdjęcie narysowane na kartce papieru jak to ma wyglądać u mnie w domu bo jestem na urlopie w Szklarskiej Porębie. Z lewej strony planowałem i tak zostanie cześć stała ekspozycji. Natomiast reszta, części szlakowe z mniejszymi stacjami i prawa stroną mogłyby być jako segmenty.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10869
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Fragment lini kolejowej nr18
Decyzja o formie makiety: stacjonarna/mobilna zapada na samym początku...
Widzę ze zdjęć, że będzie to makieta stacjonarna, więc:
- jeśli ją zrobisz w postaci jednego nierozbieralnego stołu, to bez piły łańcuchowej się nie obejdzie przy próbie przeniesienia do innego lokum,
- ale jeśli ją zrobisz w postaci segmentów o wymiarach bagażnika Twojego samochodu (u mnie to 120x90 cm), to będzie można ją rozebrać, przenieść przez drzwi, schody ew. okno
i złożyć w innej lokalizacji, choćby na zloTTcie.
Wierz mi, że możliwość przemieszczenia się z makietą, pojawia się.... Przykładem makieta Jarkow, która z poddasza w Sopocie, właśnie w ten weekend, pojawiła się na pokazie w Lipsku: Gdyby była nierozbieralna, nie było by to możliwe.
Taką makietę segmentową można zaopatrzyć w jednym lub dwóch miejscach w profil przejściowy i wtedy można ją powiązać ze szlakiem sTTandardowym. Można do tego celu użyć małej (np. 30x30) dodatkowej skrzyneczki.
Widzę ze zdjęć, że będzie to makieta stacjonarna, więc:
- jeśli ją zrobisz w postaci jednego nierozbieralnego stołu, to bez piły łańcuchowej się nie obejdzie przy próbie przeniesienia do innego lokum,
- ale jeśli ją zrobisz w postaci segmentów o wymiarach bagażnika Twojego samochodu (u mnie to 120x90 cm), to będzie można ją rozebrać, przenieść przez drzwi, schody ew. okno

Wierz mi, że możliwość przemieszczenia się z makietą, pojawia się.... Przykładem makieta Jarkow, która z poddasza w Sopocie, właśnie w ten weekend, pojawiła się na pokazie w Lipsku: Gdyby była nierozbieralna, nie było by to możliwe.
Taką makietę segmentową można zaopatrzyć w jednym lub dwóch miejscach w profil przejściowy i wtedy można ją powiązać ze szlakiem sTTandardowym. Można do tego celu użyć małej (np. 30x30) dodatkowej skrzyneczki.

-
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 wrz 2024, 08:23
- Lokalizacja: Polkowice
- Kontakt:
Re: Fragment lini kolejowej nr18
Ja cieszę się że jest takie forum które jest dobrze rozwinięte.Witamy Michale i cieszymy się, że do nas dołączyłeś
Przyznam że nie planowałem wykonać tej makiety jako modułów jak sugeruje ArturSchŁ, lecz może w późniejszej fazie gdy wyjdę z dużego miasta które ma być wykonane jako klasyczny torcik, dojdę do szlaków i wtedy rozeznam sprawę. Na pewno argumenty za modułami podane przez ArturSchŁ są niezaprzeczalne.
Tak, makietę będę robił w całości DCC
Tak, pytania już są jak zoptymalizować układ torowy, czy kleić podsypkę na klej na makiecie stacjonarnej, jakie są odległości krawędzi peronu od szyny, o projektach druku 3d elementów makiety itd.W trakcie pracy nad skrzynkami na pewno pojawią się pytania...
Chętnie zaprosze doświadczonego forumowicza na kawę do mojego domu jeśli ktoś mieszka niedaleko lub ktoś kto będzie przejazdem.
Poniżej wklejam kilka zdjęć jak to się zaczęło i jak to wygląda generalnie aby nie myślano że to żart:)
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10869
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Fragment lini kolejowej nr18
Witamy Michale i cieszymy się, że do nas dołączyłeś.
Jak zwykle rekomendujemy zacząć od prostych modułów szlakowych i nabierając umiejętności i doświadczenia, powoli przechodząc do trudniejszych segmentów jak np. stacje. Proponuję skorzystać z oferty firm wycinających laserem, które proponują gotowe kity do złożenia skrzynki, drożej ale warto (np: Pikart modele). Masz z głowy pilnowanie wymiarów, zdobycie materiału i najważniejsze: oszczędzasz czas oraz plastry na palce by zakleić pęcherze i rany.
Czemu mówię o łączeniu się z kolegami na dużych salach podczas imprez, bo sam wspomniałeś o ograniczeniach lokalu, którym dysponujesz. Z prostego przeliczenia : Toruń-Włocławek to ok. 60 km / 120 ...no za nic nie zmieści się w pokoju

A na poważnie, gdy już zbudujesz swój pierwszy moduł, możesz z nim zaistnieć na imprezie wpinając go w dłuższy szlak i cieszyć się nim przy wspólnej zabawie, swojej i kolegów.
Natomiast ten sam moduł w Twoim pokoju pozwoli najwyżej na jazdę kilkadziesiąt cm w jedną stronę, kilkadziesiąt cm w drugą, i tyle.
Co do taboru, to w domu możesz jeździć czymkolwiek chcesz, jednak na imprezach używamy cyfrowego systemu zasilania i sterowania DCC. Zarówno lokomotywy jak i wagony muszą być do tego przystosowane (Digital), np.: lokomotywy z dekoderami DCC (polecane Zimo).
W trakcie pracy nad skrzynkami na pewno pojawią się pytania, w dziale 'Porady i techniki modelarskie' znajdziesz zapewne wiele odpowiedzi, także i na innych forach koledzy (bracia więksi lub mniejsi) już się z tym samym problemem borykali.
Bardzo dobrym sposobem jest podpatrywanie jak to zrobili inni, a najlepszą okazją są imprezy TeTetkowe (terminy i miejsca w dziale Imprezy).
Gdy zawiodą wszystkie sposoby, spytaj tu, na FTT.
Powodzenia.
Proszę, zapoznaj się ze sTTandardem czyli zbiorem norm i zaleceń, które jeśli zastosujesz, pozwolą połączyć Twój planowany szlak, ze 'skrzynkami' kolegów na dużych imprezach. Zajrzyj, na stronie sTTandardu, do zakładki Download, po normę sTTandardową i rysunki czół skrzynek, którymi się łączymy na imprezach, tzw. profil przejściowy.
Jak zwykle rekomendujemy zacząć od prostych modułów szlakowych i nabierając umiejętności i doświadczenia, powoli przechodząc do trudniejszych segmentów jak np. stacje. Proponuję skorzystać z oferty firm wycinających laserem, które proponują gotowe kity do złożenia skrzynki, drożej ale warto (np: Pikart modele). Masz z głowy pilnowanie wymiarów, zdobycie materiału i najważniejsze: oszczędzasz czas oraz plastry na palce by zakleić pęcherze i rany.

Czemu mówię o łączeniu się z kolegami na dużych salach podczas imprez, bo sam wspomniałeś o ograniczeniach lokalu, którym dysponujesz. Z prostego przeliczenia : Toruń-Włocławek to ok. 60 km / 120 ...no za nic nie zmieści się w pokoju


A na poważnie, gdy już zbudujesz swój pierwszy moduł, możesz z nim zaistnieć na imprezie wpinając go w dłuższy szlak i cieszyć się nim przy wspólnej zabawie, swojej i kolegów.
Natomiast ten sam moduł w Twoim pokoju pozwoli najwyżej na jazdę kilkadziesiąt cm w jedną stronę, kilkadziesiąt cm w drugą, i tyle.
Co do taboru, to w domu możesz jeździć czymkolwiek chcesz, jednak na imprezach używamy cyfrowego systemu zasilania i sterowania DCC. Zarówno lokomotywy jak i wagony muszą być do tego przystosowane (Digital), np.: lokomotywy z dekoderami DCC (polecane Zimo).
W trakcie pracy nad skrzynkami na pewno pojawią się pytania, w dziale 'Porady i techniki modelarskie' znajdziesz zapewne wiele odpowiedzi, także i na innych forach koledzy (bracia więksi lub mniejsi) już się z tym samym problemem borykali.
Bardzo dobrym sposobem jest podpatrywanie jak to zrobili inni, a najlepszą okazją są imprezy TeTetkowe (terminy i miejsca w dziale Imprezy).
Gdy zawiodą wszystkie sposoby, spytaj tu, na FTT.
Powodzenia.
- NemoTT
- Posty: 445
- Rejestracja: 26 paź 2023, 20:41
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 wrz 2024, 08:23
- Lokalizacja: Polkowice
- Kontakt:
Fragment lini kolejowej nr18
witam
Tytułem przywitania jestem Michał i mieszkam w Polkowicach. Na forumtt postanowiłem się zarejestrować gdyż liczę na cenne wskazówki przy budowie mojej makiety. Nie posiadam historii związanej z tworzeniem makiet gdyż kiedyś były one poza moim zasięgiem finansowym, natomiast jestem miłośnikiem kolejnictwa. Ukończyłem technikum kolejowe w Tarnowskich Górach a mój dziadek był maszynistą i prowadził parowozy:) Prawdziwą makietę pierwszy raz widziałem gdy miałem 15 lat właśnie u kolegi ze szkoły średniej. Zrobiła na mnie wtedy wrażenie, była podwieszana na ścianie i zajmowała 3/4 pokoju. Była to skala tt. Kilka razy byłem na giełdzie w Katowicach w tamtych czasach, to były początki lat 2000 ale tylko oglądałem z kolega. Nie było mnie stać. Minęło sporo lat, już sie tym tematem nie interesowałem aż do momentu kiedy pojechałem do kolejkowa we Wrocławiu w 2023 roku. Postanowiłem że moge i mam warunki ponieważ wybudowałem dom do stworzenia jakiejś sensownej makiety.
Postawiłem na skalę tt gdyż odwzorowanie jakiegoś obszaru w popularnej H0 jest w moim przekonaniu nieporozumieniem. Lepsza była by skala N, ale jest problem z dostępnością starych modeli i jest niewielki udział użytkowników.
Posiadam tylko i wyłącznie do mojej dyspozycji pomieszczenie 32m2. Zamierzam wykonać trasę odcinka Toruń-Włocławek wraz ze stacjami pośrednimi. Odległości pomiędzy przystankami wyniosłyby 3-4metry z uwzględnieniem ze perony na mniejszych stacjach muszą wynosić co najmniej 1metr a na dużych stacjach 1,4metra. Oczywiście będzie to dosyć luzne odwzorowanie układu torowego jak i scenerii z wiadomych względów choć w większości będę starał się trzymać układu torowego zgodnego z orginałem.
Mam mało czasu niestety nad moim hobby gdyż mam małe dzieci i one zabierają mi reszte wolnego czasu. Więc projekt będzie bardzo rozciagnięty w czasie. Na początek będę budował stację Otłoczyn. Będę tu co jakiś czas pokazywał postęp prac i będę wdzieczny za sugestie i wskazówki.
Tytułem przywitania jestem Michał i mieszkam w Polkowicach. Na forumtt postanowiłem się zarejestrować gdyż liczę na cenne wskazówki przy budowie mojej makiety. Nie posiadam historii związanej z tworzeniem makiet gdyż kiedyś były one poza moim zasięgiem finansowym, natomiast jestem miłośnikiem kolejnictwa. Ukończyłem technikum kolejowe w Tarnowskich Górach a mój dziadek był maszynistą i prowadził parowozy:) Prawdziwą makietę pierwszy raz widziałem gdy miałem 15 lat właśnie u kolegi ze szkoły średniej. Zrobiła na mnie wtedy wrażenie, była podwieszana na ścianie i zajmowała 3/4 pokoju. Była to skala tt. Kilka razy byłem na giełdzie w Katowicach w tamtych czasach, to były początki lat 2000 ale tylko oglądałem z kolega. Nie było mnie stać. Minęło sporo lat, już sie tym tematem nie interesowałem aż do momentu kiedy pojechałem do kolejkowa we Wrocławiu w 2023 roku. Postanowiłem że moge i mam warunki ponieważ wybudowałem dom do stworzenia jakiejś sensownej makiety.
Postawiłem na skalę tt gdyż odwzorowanie jakiegoś obszaru w popularnej H0 jest w moim przekonaniu nieporozumieniem. Lepsza była by skala N, ale jest problem z dostępnością starych modeli i jest niewielki udział użytkowników.
Posiadam tylko i wyłącznie do mojej dyspozycji pomieszczenie 32m2. Zamierzam wykonać trasę odcinka Toruń-Włocławek wraz ze stacjami pośrednimi. Odległości pomiędzy przystankami wyniosłyby 3-4metry z uwzględnieniem ze perony na mniejszych stacjach muszą wynosić co najmniej 1metr a na dużych stacjach 1,4metra. Oczywiście będzie to dosyć luzne odwzorowanie układu torowego jak i scenerii z wiadomych względów choć w większości będę starał się trzymać układu torowego zgodnego z orginałem.
Mam mało czasu niestety nad moim hobby gdyż mam małe dzieci i one zabierają mi reszte wolnego czasu. Więc projekt będzie bardzo rozciagnięty w czasie. Na początek będę budował stację Otłoczyn. Będę tu co jakiś czas pokazywał postęp prac i będę wdzieczny za sugestie i wskazówki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość