podtrzymuję ten punkt, bo ja miałem ten problem w pudełkowej altonie, z tym że gorszy, bo blaszki za mocno ściskały oś i ją blokowały! musiałem wyjąć blaszkę, dogiąć na nowo!Gloow pisze:51. W tych węglarkach click (2 sztuki, pochodzące z zestawu startowego) osie były żle osadzone w gniazdach, musiałem doginać blaszki które je mocują bo osie autentycznie wypadały po podniesieniu wagonów. Wiem, że to wagon uproszczony... ale to naprawdę solidna niedbałość. Pozatym wszystko super, szczególnie to, że dostałem dwie pary sztywnego sprzęgu czego się nie spodziewałem
Tillig beee
Moderator: mod-Tabor
- krzysztof
- Posty: 1742
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Tillig beee
-
- Posty: 279
- Rejestracja: 13 paź 2006, 16:25
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Tillig beee
51. W tych węglarkach click (2 sztuki, pochodzące z zestawu startowego) osie były żle osadzone w gniazdach, musiałem doginać blaszki które je mocują bo osie autentycznie wypadały po podniesieniu wagonów. Wiem, że to wagon uproszczony... ale to naprawdę solidna niedbałość. Pozatym wszystko super, szczególnie to, że dostałem dwie pary sztywnego sprzęgu czego się nie spodziewałem
Ostatnio zmieniony 31 paź 2006, 20:59 przez Gloow, łącznie zmieniany 1 raz.
- KrzyszTTof
- Posty: 1418
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Tillig beee
48. W BR52 przednia oś toczna przy jeździe do tyłu ze składem jest "wyciągana" poprzez sprzeg pod ciężarem pociągu o kilka milimetrów do tyłu.
49. Obudowa w BR120 jest zbyt ciasno osadzona na ramie (odlewie), a w BR119 zbyt luźno (rusza się na boki).
50. W BR119 (w przynajmniej moim egzemlarzu) i mocniej się przykręci śrubkę mocującą obudowę tym model jest głośniejszy.
49. Obudowa w BR120 jest zbyt ciasno osadzona na ramie (odlewie), a w BR119 zbyt luźno (rusza się na boki).
50. W BR119 (w przynajmniej moim egzemlarzu) i mocniej się przykręci śrubkę mocującą obudowę tym model jest głośniejszy.
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Tillig beee
No i to wszystko opisane jest
http://www.ttclub.pl/data/testy/diesle/V200.htm
proszę wpisywać grzechy i grzeszki Tillliga i BTTB, bo potrzebne mi to jest do no mam TT i co dalej
http://www.ttclub.pl/data/testy/diesle/V200.htm
proszę wpisywać grzechy i grzeszki Tillliga i BTTB, bo potrzebne mi to jest do no mam TT i co dalej
- Witek M.
- Posty: 976
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Poniekąd w nawiązaniu bym dodał: pudło lewitujące o ten metr nad wózkami. Pod tym względem lokomotywa lepiej wygląda w rosyjskim wydaniu.Charakterek pisze: [...] 9. 120 [...] Lok jest za wysoki i to poważnie za wysoki (w przeliczeniu jakiś metr) [...]
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Tillig beee
47. Bezsensowne zestawienie platformy Rgs z kontenerem 40'. Nie dość że kontener klejem popaprany, to jeszcze bez przeróbek jego mocowanie w ogóle nie pasuje do platformy.
-
- Posty: 172
- Rejestracja: 11 kwie 2006, 00:48
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Tillig beee
46 koszmarne druciane pręcze BR221
pozdro ModelarzeTT Darek
pozdro ModelarzeTT Darek
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Ja miałem z kolei problem z zebatką, która jest odlana na ślimaku w BR35. Pękło paskudztwo i trochę czasu zajęło nim doszedłem co jest powodem dziwnego zachowania lokomotywy oraz zanim ten ślimak wymieniłem. Model mało kiedy jeżdzi, w sumie przejechał może z kilkanaście metrów i się zębatka zbuntowała. Na szczęście pasował stary slimak z BR92 z zestawu BTTB Start. Wymieniłem na taki i jest teraz ok. Strasznie badziewne tworzywo w tej Tilligowej było.
- Krzysiek
- Posty: 99
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:31
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Chyba nie z19. We wózkach są jeszcze zębatki z12 i te faktycznie są szerokie. A z19 niestety są wąskie, ząbki są "szczupłe" i stosunkowo wysokie, no i... w 101-ce poleciały. Takie zębatki są właśnie w 101, 143 i 155 (takie e-loki akurat posiadam) i dlatego zamówiłem sobie kilka sztuk na zapas. Co ciekawe, z19-stki w 143-ce też już mają nieco przytarte ząbki. Dodam jeszcze, że moja 101-ka jest jeszcze całkiem nowa i niestety stało się kuku.Charakterek pisze: Zębatki są szerokie i wykonane całkiem poprawnie.
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Tillig beee
może, bo z zębatkami w wózkach nie ma żadnych problemów!!
- kolejarz
- Posty: 412
- Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:44
- Lokalizacja: Łódź - Ksawerów
- Kontakt:
Re: Tillig beee
A ja potwierdzam Krzyśkowy punk 45. Opisywaliśmy to w naszym wątku. Własnoręcznie rozbierałem tę 101 i widziałam jak jedna miała ułamany ząb, a druga (przenosząca napęd z ślimacznicy na zębatkę bez zęba) ma zeszlifowane brzegi zębów. Ja jedynie mogę zapodać zdjęcie zeszlifowanej zębatki, gdyż z ułamanym zębem leży u Krzyśka. W drugim wózku zęby wszystkie są czyste.Charakterek pisze:A z tym to powiem szczerze po raz pierwszy się spotykam. Gagarin i owszem - ma ten problem i jest to opisane, ale wszystkie inne loki (smarując je zgodnie z zaleceniami producenta) nie miały żadnych problemów z tymi zębatkami. A niektórych loków używam ponad 7 lat (101) jeżdżą bez żadnych ubytków w zębatkach! Zatem tu poproszę dowód w postaci foto, bo akurat ten element w Tilligu jest chyba majmniej zniszczalny. Zębatki są szerokie i wykonane całkiem poprawnie. Przypominam, że u mnie każda loka tygodniowo jeździ około 5 godzin ze składem, więc są eksploatowane dość intensywnie!Krzysiek pisze:45. Kiepskie zębatki z19 w wózkach lokomotyw. Łatwo "gubią zęby" i loki dostają czkawki podczas jazdy.
Może to wada produkcyjna akurat tej zębatki...
- Marcin
- Posty: 2022
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Tillig beee
Mój gagar miał fabrycznie wyszczerbioną ale tylko "z19". Jest to główna zębatka wózka ta na wspólnej osi z mocowaniem wózka. Wymieniłem i jest ok. A szczerbatą mam na pamiątkę.
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Tillig beee
A z tym to powiem szczerze po raz pierwszy się spotykam. Gagarin i owszem - ma ten problem i jest to opisane, ale wszystkie inne loki (smarując je zgodnie z zaleceniami producenta) nie miały żadnych problemów z tymi zębatkami. A niektórych loków używam ponad 7 lat (101) jeżdżą bez żadnych ubytków w zębatkach! Zatem tu poproszę dowód w postaci foto, bo akurat ten element w Tilligu jest chyba majmniej zniszczalny. Zębatki są szerokie i wykonane całkiem poprawnie. Przypominam, że u mnie każda loka tygodniowo jeździ około 5 godzin ze składem, więc są eksploatowane dość intensywnie!Krzysiek pisze:45. Kiepskie zębatki z19 w wózkach lokomotyw. Łatwo "gubią zęby" i loki dostają czkawki podczas jazdy.
- Krzysiek
- Posty: 99
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:31
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Tillig beee
45. Kiepskie zębatki z19 w wózkach lokomotyw. Łatwo "gubią zęby" i loki dostają czkawki podczas jazdy.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2006, 12:55 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gdyniak
- Moderator
- Posty: 579
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 14:12
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Tillig beee
44. Serwisowanie wielu lokomotyw mocno uciążliwe ze względu na słaby dostęp do punktów oliwienia i smarowania.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości