Hobby MTP Poznań

[gemol]

W kwietniu w Radomiu H0 - dawno nie było.

[eg_ptmkż]

Ale zapraszamy do Radomia.mrgreen:

no i Ciechanów po drodze w czerwcu ?

[Kilkujadek]

A może to TTkowicze mogą zorganizować:
- warsztat młodego modelarza, czyli jak "tory przybić do deski i zrobić sobie trochę terenu"
- jak dbać o pojazdy, lokomotywy, itp.
- jak kierować pociągiem, aby jazda był „prawdziwa”
- pokazać podstawowe zasady prowadzenie ruchu - miedzy dwoma stacjami, gdzie widać obu dyżurnych, maszynistów.

Tylko że to już wszystko było.
Zainteresowanie - bliskie ZERU.
Ale zapraszamy do Radomia.
Wedle mojej wiedzy na razie tylko jedna osoba wyraziła poważne zainteresowanie w tym zakresie ale zapewne znajdzie się w tym jak i innych tematach wiele cennych porad z cyklu "jak zachęcić ludzi do TT". I na tym się skończy

[Alteo]

W 2008 byłem widzem i podziwiałem mnogość TT-ki. Po raz pierwszy mogłem sie spotkać z Kolegami znanymi tylko z nicków na ForumTT. Zaangażowanych w organizacje wystawienia TT-ki było mnóstwo osób. W roku 2010 TT-ka zaistniała dzięki grupce Kolegów z Poznania, którzy włożyli mnóstwa serca aby skala TT była. Skorzystałem z zaproszenia i w sobotę jednym swoim składem mogłem pojeździć /za co jestem bardzo wdzięczny/.
Dziwią mnie te wszystkie uwagi co było a co mogło być. Uważam grupa poznańska spisała się na medal i chwała im za to. Inni narzekaja a ja chylę czoło.

[eg_ptmkż]

Łukasz ładnie się to wszystko piszę w myśl a może by ....
polecam zobaczyć fotki z MTP HOBBY w 2008 roku jak byliśmy wyeksponowani i reprezentowani. Była to jedna z lepszych imprez targowych w PL na których zaprezentowała się TT. Wszystko niestety rozbija się o koszta i logistykę. Z tą drugą można sobie poradzić ta pierwsza ... lipa. Wina takiego stanu TT na targach moim zdaniem leży po stronie AMC [zresztą to już wszystko było ...]

a było całkiem fajnie ...
http://forumtt.pl/viewtopic.php?t=4185& ... &start=135

a jak poczytasz do końca znowu pojawiły się głosy słusznej i nie krytyki tak jak w tym roku i jak się tu wystawiać ... dobrze że dużo osób robi swoje bez względu na jakieś AMC czy inne.
Zresztą wnioski po imprezie te same i znowu mydlenie oczu że w przyszłym roku będzie lepiej a potem pan Ciećkowski będzie się naszym kosztem lansował. Bez sensu. Pozdro

[Luk]

Witam

1/ Byłem na targach już trzeci raz. I niestety moja ukochana TT była nieco na boku - ale wydaje mi się, że aranżacja otoczenia znacząco wpływa na zainteresowanie publiczności. Zdjęcia pojazdów, makiet, różnych etapów ich realizacji „od dechy do uciechy”, stanowiska, gdzie można usiąść podyskutować, pooglądać, klubowe koszulki to dobre pomysły. Z drugiej strony można pokazać jak TTka się rozwijała – z Brdowskich plastików i Utorów do Cyfrowego sterowania i jakości nie ustępującej H0.

2/ Byłem świadkiem paru sytuacji w okolicach sklepów:
- ludzie mają wiele staroci ze składnicy i po takich targach coś chca zrobić (ja też tak mam)
- byłem świadkiem, gdy rodzicie kupowali synowi "trawy, maty"

3/ H0 organizuje pokazy taboru, prelekcje, warsztat modelarza. Ale są one raczej dla starszej publicznosci.

A może to TTkowicze mogą zorganizować:
- warsztat młodego modelarza, czyli jak "tory przybić do deski i zrobić sobie trochę terenu"
- jak dbać o pojazdy, lokomotywy, itp.
- jak kierować pociągiem, aby jazda był „prawdziwa”
- pokazać podstawowe zasady prowadzenie ruchu - miedzy dwoma stacjami, gdzie widać obu dyżurnych, maszynistów. Taki pokaz miał ks. Janusz na Targach Trako – TT tez pamiętam z Trako zrobiła wrażenie.

Pozdrawiam Łukasz

[TTygrysek_P-ń]

Podczas targów jeden ze zwiedzających robił zdjęcia aparatem 3D, oto fotki:
http://picasaweb.google.com/qpeciarz/Ta ... eHobby2010#
Potrzebne okulary 3D

[BarTTmań]

Tak, i była też makietka z jeżdżącymi autkami (chyba pętla indukcyjna)...

[PiotrZ]

Uśmiechu trochę Ludziska

W sąsiednim pawilonie z modelami samochodów była gablotka z autkami Barbi i Kena

A na poważnie, to było tam naprawd wiele ładnych modeli samochodów zebranych w tematyczne kolekcje. Stało tez kilka makiet, a wśród nich jedna z akcentem kolejowym.

[BarTTmań]

Nie wiem dlaczego tu się pojawiło tyle agresji... Po co ?

Za chwilę, to człowiek się dwukrotnie zastanowi, czy cokolwiek warto napisać.
A przecież pomarzyć chyba jeszcze (w naszym, coraz bardziej policyjnym państwie) wolno, co ?

Do zobaczenia w przyszłym roku.
Pozdrawiam Wszystkich, Których moduły i makiety z rozdziawioną gębą podziwiałem na targach.

Uśmiechu trochę Ludziska ... do cholery

[MiGo]

Powiem jedno: zdjęcia makiet TT i H0 zmotywowały mnie do działania.
Czas rżnąć dechy i nie szukać dziury w całym .

Pozdrawiam

Michał

[drlukasz]

Cóż. Praktycznie po każdej imprezie z publicznością osoby biorące udział w takiej prezentacji są krytykowane, że "nie promowały TTki", że "nie zachęcały", "nie rozmawiały".
Znamienne, że praktycznie zawsze mówią to ludzie, którzy nigdy nie stanęli "po drugiej stronie" i nie mają pojęcia jak to tak naprawdę jest. Nie wiedzą, jak po całym dniu bolą nogi od łażenia za pociągiem, gardło od gadania z publiką.

Kolego "golab", czy w Sosnowcu w jakikolwiek sposób "ujawniłeś się"? Czy też zakładasz, że każdą z tych kilkuset osób które przez dwa dni przewinęły się przez halę szkoły powinniśmy ugościć kawą, herbatą albo może zimnym piwkiem, wprowadzić ją za makietę i pozwolić "podotykać" sobie sprzętu wartego kilka ładnych tysięcy złotych by nie czuła się "obco"?

Nie sądzę, by ktokolwiek z nas kiedykolwiek zbył kogoś z widzów nie odpowiadając mu na jego pytanie. Oczywiście tak jak pisał Gemol z powodu pełnienia roli maszynistów wiele razy trzeba się przemieścić - także podczas rozmowy - tym nie mniej nigdy nie spotkałem się ze strony nas, wystawców, z "olaniem" widza.

Mianowicie, żeby sprzedać zapał do TT i to właśnie gawiedzi. No chyba że cel był inny ...

Jeśli chodzi o kwestie "promowania TTki" itp. to wiele razy już to mówiliśmy - jest to rola oficjalnego dystrybutora, a nie osób które poświęcają własny czas i pieniądze by być w takim czy innym miejscu, spotkać się ze znajomymi i pojeździć trochę po makiecie. Czy ów dystrybutor kiedykolwiek zaangażował się w rzeczywistą promocję skali TT? Czy kiedykolwiek nawiązał rzeczywistą współpracę z miłośnikami TTki?

Ze swojej strony składam gratulacje wszystkim wystawcom których moduły znalazły się na ekspozycji MTP, szczególnie właścicielowi modułu z wiatrakiem i bocznicą który wielce mnie urzekł. Bardzo dobra robota Panie i Panowie!

TTygrysek mądrze prawi... Posty dotyczące rozkładu jazdy, "gawiedzi", promowania TTki itp. nadają się zdecydowanie do wydzielenia z tego wątku...

[gbbsoft]

więc organizator powinien przynajmniej na tych tablicach powiesić plan całości z czerwoną kropka "tu jesteś", jak w muzeum (albo IKEI

Popieram. Byłoby to piękne uzupełnienie plansz z nazwami wykonawców modułów.

[ciekma]

Nie wiem jak było na makiecie TT, tylko w przelocie rzucałem okiem bo byłem bardzo zajęty.
Ale jeśli chodzi o makietę H0, to krótka piłka - gdy skończyła się sesja rozkładowa i ogłosiłem wolne jazdy, ilość pociągów gwałtownie spadła z rozkładowych 30tu do zaledwie kilku - które najpierw zakorkowały stacje końcową Ogrody, a potem 3 z nich zderzyły się jednocześnie na Międzychodzie.
I TO TYLE w temacie banialuk w stylu
"rozkład jazdy, zawiadowca, fajnie - ale w klubie, na zlocie, etc. A na imprezie pokazowej (jak targi) to wszystko powinno jeździć."

Jak się robi makiete modułową odzwierciedlająca prawdziwą kolej, to zasady prowadzenia ruchu z natury rzeczy też muszą być kolejowe - nie dlatego ze hiperrealizm, tylko bo TAK TO DZIAŁA!
Bez rozkładu, to mozna sobie na kawałku szlaku z 2 stacjami pojeździc, albo po "torcie".

Inna rzecz - wydaje mi sie, że instalacje takie jak "tort" albo kawałek szlaku jak u ks. Grygiera, chyba lepiej sie nadają na takie imprezy, niż wielka makieta modułowa.
Zwłaszcza, że wiele osób zapewne nawet nie zdawalo sobie sprawy, jak ona jest wielka.
Dowodzą tego pytania ludzi stojących przy jednej z nitek "a którędy dojść do tej hiperwielkiej makiety co o niej w telewizji mówili?" - zupełnie jak Pan Maluskiewicz szukający wieloryba, a stojący na jego nosie.
Brakowało antresoli czy choćby trybuny, z której dałoby się całość ogarnąć,
więc organizator powinien przynajmniej na tych tablicach powiesić plan całości z czerwoną kropka "tu jesteś", jak w muzeum (albo IKEI ;)

[Kilkujadek]

Ja mam pomysł żeby tak zabrać się do roboty. Kilka osób piszących w tym temacie ma spory dorobek literacki i nic poza tym. Cała ta dysputa skłania mnie ku obecności jedynie na imprezach zamkniętych gdzie nie będzie osób marudzących, że Kowalski zrobił nieodpowiedni grymas, a dla Nowaka nie przygotowano czerwonego dywanu