Grudziądz Główny - Upadek

[BarTT]

I trudno się dziwić skoro pociąg bezpośredni wlecze się na trasie Grudziądz - Gardeja przez godzinę z prędkością 30-40km/h

Mialem przyjemnosc (?) jechac z Grudziądza do Kwidzyna osobówką i musze stwierdzić, ze ten odcinek to istny koszmar... pociąg jedzie tak wolno, ze równie dobrze moglby sie zatrzymac. Co do samego Grudziądza to dworzec przez ostatnie lata bardzo podniszczał. Niestety czasy świetnosci ma juz chyba za sobą, a perspektyw na lepsze jutro brak. Z opowieści jednak wiem, iz swego czasu Grudziądz szczycil sie jednym z nowoczesniejszych dworców w północnej Polsce... okrutna rzeczywistość no ale miejmy nadzieję...

W normalnym kraju kolej poprawiła by stan torowisk

Obiło mi się o uszy, iż już jakiś czas temu rozpoczeto... i tutaj nie wiem: albo modernizację torów albo budowę nowej równoległej linii, ktora zastapilaby wysłuzony szlak. Nie mam pojęcia ile w tym prawdy, może ktoś wie coś wiecej na ten temat.

[Maciej]

Od 15 lat postęuje degradacja drugorzędnego węzła w Grudziadzu. Cięcia znane również
z innych miast powodują wycofywanie pociagów pospiesznych i dalekobieżnych, jednak PKP utrzymywało bezpośrednie połączenia z Wybrzeżem. Niestety za dwa tygodnie z rozkładu znikna dwa ostatnie pociągi "Liwa" i "Bursztyn". W Lipcu (sezon) żeby dojechac do Gdańska z Grudziądza czekają nas przesiadki. PKP stwierdziło że pociągi dalekobieżne jeżdżą puste, a pasażerowie wolą połączenia przez Laskowice Pomorskie. I trudno się dziwić skoro pociąg bezpośredni wlecze się na trasie Grudziądz - Gardeja przez godzinę z prędkością 30-40km/h. Ale czy takie argumenty są zadawalające? W normalnym kraju kolej poprawiła by stan torowisk by zadowolić wymagania pasażerów, tymczasem w Mongolii, przepraszam w Polsce tak to już jest. Podobny kres ciekawych połaczeń jest widoczny na południu Polski.