Model SM42 mam już od września. Wcześniej jednak nie miałem za bardzo czasu, by napisać na forum pochwałę, która jego producentowi absolutnie się należy. Zamówienie zostało zrealizowane sprawnie i bez większego poślizgu. Sam zaś model zachwyca swoją filigranowatością. To jest wręcz niesłychane, jak dobrze oddano w nim detale. Nie żałuję więc przesiadki z H0 na TT. W większej skali mają co prawda teraz bogactwo różnych wersji SM42 i pochodnych za całkiem atrakcyjne pieniądze, ale z doświadczenia wiem, że lepiej jest mieć mniej modeli, ale w lepszej jakości i łatwiejszych do codziennego użytkowania (H0 jest jednak na to za duże, jeśli nie ma się odpowiedniej powierzchni mieszkalnej).
Tak więc duża pochwała i już zbieram pieniądze na kolejne zamówienie, tym razem pewnie na ST44 z żółtym czołem
