MakieTTa modułowa - PiotrZ

[miki]

Jeżeli trzymamy się rysunku, to u mnie na rzeczonym profilu północ jest na dole a wtyczka jest żeńska czyli taka z dziurami. Czyli potrzebna jest męska z zasilaniem "od strony" wewnętrznej łuku. To tak dla jasności

[T_Domagalski]

Nie jestem pewien stron świata na modułach Mikiego i Charakterka, z którymi mam się połączyć w Radomiu. Istnieje faktycznie niebezpieczeństwo "zboczonego" spotkania.

Ja w razie czego przywiozę do Radomia po jednej przejściówce W-W oraz Z-Z, bo takie posiadam.

[PiotrZ]

Sprawa złączek: Zgodnie ze sTTandardem wschodnie czoło modułu musi mieć wtyk męski, a czoło zachodnie wtyk żeński. Złączka między modułowa zrobiona wg sTTandardu jest tylko przedłużeniem magistrali biegnącej pod modułem. Aby uniknąć dodatkowych wtyczek i kabelków (czyt. lutowania), pozostawiłem dłuższe, dyndające się końcówki kabla wraz z wtyczkami. Załączam rysunek z zaznaczonym położeniem męsko-żeńskim

Nie jestem pewien stron świata na modułach Mikiego i Charakterka, z którymi mam się połączyć w Radomiu. Istnieje faktycznie niebezpieczeństwo "zboczonego" spotkania.

mam pytanie drogę jakim sposobem wykonałeś ?

Droga jest zrobiona z dość grubej warstwy szpachłowki (ok.5mm). Pod spodem jest styropian. Wygładzoną szpachlówkę pomalowałem na szaro zwykłą farbką plakatową. Odcień szarości uzyskałem "gęstością" czarnego na białej szpachlówce (jak wyszedł za ciemny, to lekko szlifowałem, aby zaczęło wyłazić białe i malowałem ponownie)

Pozdrawiam
PiotrZ

[miki]

...2) trzeba uzyć przejściówki...

......nie muszę stosować złączek przejściowych.....

[Beniamin]

nom fajnie, mam pytanie drogę jakim sposobem wykonałeś ?

[Kilkujadek]

A jeśli sąsiad "akurat" posiada dokładnie taką sama wtyczkę

A to wtedy nie da rady - oba samce

[whosho]

to znaczy że albo:
1) moduły są źle rozstawione
2) trzeba uzyć przejściówki...

Gdyby Piotr przykręcił te złącze problem by pozostał A tym czasem sugeruję sprawdzić rozstawienie modułów na Radom

[miki]

.....odpowiednie wtyczki DB25 dyndają się w okolicy czół modułu. Dzięki temu, aby przypiąc się do sąsiedniego modułu nie muszę stosować złączek przejściowych, tylko bezpośrednio wetknę kabel sąsiadowi.....

A jeśli sąsiad "akurat" posiada dokładnie taką sama wtyczkę

[PiotrZ]

Nadszedł najwyższy czas na miesięczny raport z placu budowy.
Przede wszystkim "zatrawiłem" okolicę. Jakoś ta robota nie przypadła mi do gustu Istna mordęga Wypiłowanie profili czołowych to był "pikuś" w porównaniu z zazielenianiem terenu Uzyskanie zadowalającego efektu jest faktycznie bardzo trudne. Do stanu pokazanego na poniższych zdjęciach dokleję jeszcze trochę zielska średniego, a o drzewkach pomyślę dopiero w Radomiu.
Budynek stacyjki jest już umocowany na stałe wraz z przedłużonym peronem. Docelowo chcę założyć w budynku oświetlenie i tym celu zrobiłem zapobiegawczo otwór od spodu.
A teraz kilka zdjęć dookoła modułu.

Pierwszy pociąg do Porąbki Zdroju przyprowadziła BR86 (niedawny nabytek od Inżyniera00)

Polutowałem również kabel magistrali elektrycznej, ale zrobiłem 2 uproszczenia. Pierwsze (niegroźne) polega na tym, że odpowiednie wtyczki DB25 dyndają się w okolicy czół modułu. Dzięki temu, aby przypiąc się do sąsiedniego modułu nie muszę stosować złączek przejściowych, tylko bezpośrednio wetknę kabel sąsiadowi. Drugie uproszczenie (niepełny sTTandard) polega na tym, że podłączyłem tylko żyły związne z zasilaniem a pominąłem żyły sterujące semaforów i tarcz wjazdowych oraz telefonu. Konkretnie mam podłączone tylko piny od 1 do 8 i od 14 do 21. Patrząc na wyniki ankiety z tego wątku http://forumtt.pl/viewtopic.php?t=1984& ... viewresult , myślę że takie rozwiązanie jest akceptowalne
Tyle na dziś. Pozdrawiam
PiotrZ

[PiotrZ]

Po intensywnej pracy w ciągu weekendu w Porąbce zakończono szutrowanie torów.



Wydajna praca była możliwa dzięki zastosowaniu specjalnej "solniczki" do tłucznia (wykonanej z pudełeczka od filmu i krótkiej rurki)



Do zbierania i odzyskiwania kamieni używałem specjalnego odsysacza zrobionego ze starego odkurzacza, słoika i 2-ch wężyków



Teraz zaczynam rozwijać trawę...

c.d.n.

[PiotrZ]

Po bardzo dłuuuuugiej przerwie wznowiłem prace budowlane w Porąbce. Ich stan na dzień dzisiejszy jest następujący:
- teren jest ukształtowany, a styropian i szpachówka zagruntowane na zielono (żeby czasem białe nie przeświecało spod trawy)
- tory zostały przyklejone do podłoża i rozpocząłem szutrowanie
- napędy zwrotnicowe Conrada są pod rozjazdami "głównymi", a zwrotnica ochronna ma napęd ręczny
- tory stacyjne stanowią odcinki izolowane
- okablowanie torów jest wykonane, z wyjątkiem magistrali międzymodułowej (będzie później)
- przełącznik zasilania pozwala: a) sterować tylko mój moduł, b) sterować mój moduł i inne podłączone do magistrali, c) zasilać mój moduł z innego modułu poprzez magistralę.
Infrastruktura:
- przejazd drogowy jest w trakcie wykonywania
- budynek stacyjny - jeszcze nie umocowany - jest w trakcie prac renowacyjnych (usunięcie/dodanie/malowanie niektórych elementów, wydłużenie peronu).



I jeszcze widok z lotu ptaka


Reasumując: moduł jest przejezdny, a zaraz po wykonaniu magistrali elektrycznej, będzie go można spiąć z innymi modułami. Do spotkania w Radomiu, gdzie się wybieram, powinna być skończona podstawowa infrastruktura i sTTandardowa trawka.

Następne informacje z placu budowy mam nadzieję już wkrótce.
Pozdrawiam
PiotrZ

[whosho]

Tak patrzyłem na zdjęcia z piewszych postów i zastanawiałem się czy może zamiast stacji/przystanku nie urządzić tam czegoś w tym stylu...
http://www.zababov.cz/vs/Klub/Akce/Garb ... /H0_87.htm

Na moje oko wygląda jedwabiscie, a i u Ciebie Piotrze wyszłoby zapewne równie ładnie... Przemyśl to jako kolejną koncepcję zagosposdarowania przestzrennego

[whosho]

A z drugiej strony - czemu nie przyklejać fleka kropelką - na bierząco... U mniw zdało egzamin

Btw. Jak tam się prace posuwają?

[ArturSwider]

Hi,

I tak wogóle to trochę się boję tego przyklejania, bo sposób łączenia podkładów ze sobą powoduje, że tworzą one układy podobne do liter M lub W. Czy zdąże je wszystkie ustawić równo przed zaschnięciem kleju? Ćwiczyłem ustawianie "na sucho" i podejrzewam, że przyklejanie prawdziwe dostarczy mi mocnych wrażeń

Sprawa nie jest tak ciężka jak by się mogło wydawać.

Jeżeli kleisz tor typu flex na odcinku prostym i używasz wikolu to po posmarowaniu podłoża klejem i położeniu toru, masz czas na korekty (wikol tak szybko nie zasycha). Po pierwsze korygujesz "przebieg" odcinka, a po drugie właśnie najzwyklej palcem wskazującym "jedziesz" po podkładach i "rozsuwasz" je do równych odstepów. Kwestię docisku palca musisz sobie sam przećwiczyć. Pamiętaj, że możesz również przed samym położeniem toru na klej jeszcze na sucho mniej/więcej porozsuwać sobie podkłady co potem pozwoli Ci na mniejsze korekty.

Mam nadzieję, że teraz nabierzesz więcej pewności przy kładzeniu torów.

[PiotrZ]

Problem występuje głównie w przypadku flexów, które maja elastyczne podkłady - podczas przyklejania do makiety moga się one poprzesuwać i odkryć błyszczące, niepomalowane fragmenty szyn.

tor pomalowany będzie poprostu SZTYWNY (farba sklei miejsca gdzie szyna przesuwa się w uchwytach na podkładach)

Ok, flexów jeszcze nie malowałem i po Waszym ostrzeżeniu nie będę ich malować przed przyklejeniem. Poza tym flexy planuję tylko na odcinku torów stacyjnych.
I tak wogóle to trochę się boję tego przyklejania, bo sposób łączenia podkładów ze sobą powoduje, że tworzą one układy podobne do liter M lub W. Czy zdąże je wszystkie ustawić równo przed zaschnięciem kleju? Ćwiczyłem ustawianie "na sucho" i podejrzewam, że przyklejanie prawdziwe dostarczy mi mocnych wrażeń W skrajnym przypadku zamontuje szyny w sztywnych odcinkach, bo takie też posiadam, ale chciałem uniknąć rzucających się w oczy złączek. Pod tym względem "rurki" są lepsze

szyny w miejscu łaczenia powinny być pomalowane po zamocowaniu złaczek

Ok, tego staram się pilnować i krótkie odcinki torów (np. wjazd od strony wschodniej) maluję już połączone.

Dzięki za porady
PiotrZ