DBv pisze:Przecież, o tym już dawno temu było wiadomo, że bedzie Tilligowy talbot a nie peresvetowski dump-car.
Przemalowane na PKP mialy byc jeden i drugi. Co nie zmienia faktu, ze zaden z nich z PKP w skali 1:1 nie mial nic wspolnego, jesli spojrzec na pierwowzor tych modeli.
"szkoda, szkoda" subiektywnie, nie obiektywnie.
Dążę do stworzenia makiety odwzorowującej fragment LHS. O talbotach było dawno wiadomo, owszem, ale to że pokazany na stronie deltaxu dump-car "okaże" się Talbotem, dowiedziałem się dziś. Sądziłem że będą to dwa różne modele.
I to właśnie "szkoda szkoda", bo post-radziecki tabor cięzko dostać...
Ostatnio zmieniony 07 gru 2006, 22:51 przez britie, łącznie zmieniany 1 raz.
jest dokonczona. Teraz se wagony pakuja i od poniedzialku beda w sprzedazy.
Prosze chetnych o potwierdzenie zamowienia na rejl@deltaxcz.cz
Dystribucja bede z Wroclawia.
Witam,
Nie chcę być namolny ( żeby nie powiedzieć :upier....wy ),ale polityka w promowaniu i dostępności do modeli PKP made in deltax ,według mnie jest co najmniej dziwna, żeby nie powiedzieć niezrozumiała.Nie znam osobiście Tomasa, nie znam jego polityki handlowej,ale powyższe posty wskazują na niezdrowe nakręcanie emocji.Informacja i cisza przez pół roku,ponowna informacja.Krótkie serie.Pytanie ,dla kogo?Zapisałem się na model.Cisza.Nie wiem,czy dostanę.Następne zapowiedzi. I nic ,itd,itp.Nie wiem, co o tym myśleć.Może ktoś ma dokładniejsze informacje.Albo to normal.Nie powinno dziwić...