Kolega gemol napisał, że w normie jest zalecenie, a nie wymóg, więc robisz tak, aby tobie było wygodnie. Osobiście po iluś tam skrzynkach ja wolę krótsze z uwagi na transport. Obecnie dłubię w H0 i w tej skali robię skrzynki 75cm - 80cm. Zauważyłem że jest to optymalna wielkość do trzymania i transportu - przynajmniej dla mnie. Jeśli miałbym jednak wybierać między 1m a 0,9m wybrałbym 0,9.mc_enc pisze:Czyli jak zalecacie zostawić 1000mm czy lepiej skrócić do 900mm ?
Mój pierwszy moduł - mc_enc
Moderator: mod-Makieta Modułowa
-
- Posty: 462
- Rejestracja: 20 sty 2012, 08:17
- Lokalizacja: Z miasta
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy moduł
Ostatnio zmieniony 18 cze 2014, 09:28 przez jafrap, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 maja 2014, 12:58
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy moduł
Czyli jak zalecacie zostawić 1000mm czy lepiej skrócić do 900mm ?
A co do bagażnika samochodu to, tak, zmieści się
.
Z innej beczki. Pisałem wcześniej że zwrotnice są na podkładach drewnianych (a przynajmniej te gotowe), a czy bywają też na innych czy też trzeba samemu je przerabiać?
Pytam tak z czystej ciekawości.
A co do bagażnika samochodu to, tak, zmieści się

Z innej beczki. Pisałem wcześniej że zwrotnice są na podkładach drewnianych (a przynajmniej te gotowe), a czy bywają też na innych czy też trzeba samemu je przerabiać?
Pytam tak z czystej ciekawości.
-
- Posty: 1054
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 10:33
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy moduł
To jest tylko zalecenie, a nie wymóg. Jeśli koledze pasują skrzynki 1 m, to może takie wykonać i są one zgodne ze sttandardem.
-
- Posty: 1452
- Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy moduł
Ze sTTandardu1. Prawie skończony surowy moduł według standardu odcinka dwu torowego 1000x500 mm.
więcej tu2.1.6 Norma zaleca, aby długości modułów prostych oraz promienie modułów łukowych były wielokrotnością 300 mm. Kąty modułów łukowych powinny być wielokrotnością 15°.
Czy 1000x500 mm zmieści się do bagażnika auta ?
Ostatnio zmieniony 17 cze 2014, 12:32 przez JarUs, łącznie zmieniany 2 razy.
- Kaczor
- Posty: 682
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:36
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy moduł
No tak, tak, pisałem juz o ostatecznym mocowaniu przed tłuczniowaniem 

- Robcio1910
- Posty: 713
- Rejestracja: 20 kwie 2007, 12:49
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy moduł
Tu akurat się z Kolegą nie zgadzam.Kaczor pisze:Co do pytań:mc_enc pisze:Tory muszą być tak przyklejone żeby nie trzeba było ich później poprawiać3. I nie wiem jak najlepiej przyczepić tory do podłoża żeby można by było można je łatwo ewentualnie później poprawić?Klej cyjanoakrylowy wystarczy.
Na początek wystarczy przymocować tory za pomocą klamerek Tillig 86102 i gwoździków, przetestować a dopiero po testach przyklejać "na stałe" torowisko do modułu.

Ostatnio zmieniony 17 cze 2014, 12:32 przez Robcio1910, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 maja 2014, 12:58
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy moduł
Dzięki za szybką odpowiedź.
A wydawało mi się że to prosta stacyjka
...
Ale chyba zrobienie na razie tylko jednego modułu z rozjazdem trapezowym , który będzie można w zasadzie wpiąć w każde miejsce to chyba było by dobrym sprawdzianem/testem?
A wydawało mi się że to prosta stacyjka

Ale chyba zrobienie na razie tylko jednego modułu z rozjazdem trapezowym , który będzie można w zasadzie wpiąć w każde miejsce to chyba było by dobrym sprawdzianem/testem?
- Kaczor
- Posty: 682
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:36
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy moduł
Co do pytań:
Klej cyjanoakrylowy wystarczy.
Krzyżownica ma zmienną polaryzację (jak na obrazku).mc_enc pisze:1. Wiem że tory muszę przylutować do magistrali zasilającej , a co ze zwrotnicami też mam je przylutować do magistrali? Bo z tego co się przyjrzałem przy przejeździe przez dwie zwrotnice lokomotywy (np. przejazd składu z toru lewego na prawy) będzie dochodziło do zwarcia.
W rzeczywistości też tak bywa.2. Zakupiłem flexy na podkładzie betonowym a zwrotnice mają (o ile dobrze widzę) drewniany. Czy nie będzie to się gryzło.
Tory muszą być tak przyklejone żeby nie trzeba było ich później poprawiać3. I nie wiem jak najlepiej przyczepić tory do podłoża żeby można by było można je łatwo ewentualnie później poprawić?

Ostatnio zmieniony 17 cze 2014, 12:31 przez Kaczor, łącznie zmieniany 2 razy.
- winner_xp
- Posty: 394
- Rejestracja: 06 sty 2009, 20:46
- Lokalizacja: Miastko/Dzika północ
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy moduł
Budowanie na pierwszy raz tak dużej stacji to porywanie się z motyką na słońce. Jeśli dasz radę to będziesz wykończony fizycznie i finansowo. Taka stacja to co najmniej 6-9m długości by nie wyszedł z tego najpospolitszy babol. Jeśli za bardzo ostudziliśmy zapał do budowy podsunął bym pomysł zbudowania jakiegoś małego odgałęzienia na lini dwutorowej (bocznicy szlakowej do jakiegoś zakładu itp). Wbrew pozorom taki posterunek odgałęźny by był zbliżony do rzeczywistości (a oto nam wszystkim chodzi) będzie miał ze 2m długości 

Ostatnio zmieniony 16 cze 2014, 16:38 przez winner_xp, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kaczor
- Posty: 682
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:36
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Mój pierwszy moduł
Radzę z całęgo serca - zbuduj najpierw prosty moduł szlakowy a potem porywaj się na stację 

-
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 maja 2014, 12:58
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Mój pierwszy moduł - mc_enc
Witam wszystkich
Zacznę może od przeprosin za moją ignorancję i być może powtarzanie pytań ale to moja pierwsza kolejka od ponad 30 lat i niby wszystko wyczytałem co się znajduje na forum, w dalszym ciągu jeszcze nie łapie wszystkiego a wręcz zaczynam się gubić.
Wcześniej miałem HO a teraz postanowiłem się pobawić TT (mam ograniczoną powierzchnię i dużo wolnego czasu
).
Postanowiłem że zacznę od zrobienia jakiejś prostej stacji w formie modułów i padło na stację w Łasku, plany pobrałem z http://semaforek.kolej.org.pl/wiki/images/1/17/Lask.png .
A żeby było jeszcze prościej postanowiłem wykonać moduł o długości 1m z rozjazdem trapezowym który znajduje się na początku/końcu stacji. Mam nadzieję że jeśli mi praca pozwoli chciałbym zawieść surowy moduł na zlot w Pszczelej-Woli na początku lipca.
A zatem po przydługim wstępie
przejdę do konkretów:
1. Prawie skończony surowy moduł według standardu odcinka dwu torowego 1000x500 mm.
2. Dzisiaj doszły tory (jestem przerażony jakie to malutkie) 4x zwrotnice EW-3 i flexy 6szt.(wiem że za dużo jak na jeden metr) oraz 4 napędy Conrada.
3. Kolejki i całej elektryki na razie brak, poza przewodami 2,5mm (linka), cyna, pasta lutownicza i lutownica
.
I teraz bym prosił o rady szanownych kolegów i koleżanki w sprawie:
1. Wiem że tory muszę przylutować do magistrali zasilającej , a co ze zwrotnicami też mam je przylutować do magistrali? Bo z tego co się przyjrzałem przy przejeździe przez dwie zwrotnice lokomotywy (np. przejazd składu z toru lewego na prawy) będzie dochodziło do zwarcia.
2. Zakupiłem flexy na podkładzie betonowym a zwrotnice mają (o ile dobrze widzę) drewniany. Czy nie będzie to się gryzło i ewentualnie co z tym fantem zrobić (poza kupnem nowych), malowanie szyn na razie odpada.
3. I nie wiem jak najlepiej przyczepić tory do podłoża żeby można by było można je łatwo ewentualnie później poprawić?
Później wrzucę pare fotek modułu.
Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz bardzo PRZEPRASZAM
Zacznę może od przeprosin za moją ignorancję i być może powtarzanie pytań ale to moja pierwsza kolejka od ponad 30 lat i niby wszystko wyczytałem co się znajduje na forum, w dalszym ciągu jeszcze nie łapie wszystkiego a wręcz zaczynam się gubić.
Wcześniej miałem HO a teraz postanowiłem się pobawić TT (mam ograniczoną powierzchnię i dużo wolnego czasu

Postanowiłem że zacznę od zrobienia jakiejś prostej stacji w formie modułów i padło na stację w Łasku, plany pobrałem z http://semaforek.kolej.org.pl/wiki/images/1/17/Lask.png .
A żeby było jeszcze prościej postanowiłem wykonać moduł o długości 1m z rozjazdem trapezowym który znajduje się na początku/końcu stacji. Mam nadzieję że jeśli mi praca pozwoli chciałbym zawieść surowy moduł na zlot w Pszczelej-Woli na początku lipca.
A zatem po przydługim wstępie

1. Prawie skończony surowy moduł według standardu odcinka dwu torowego 1000x500 mm.
2. Dzisiaj doszły tory (jestem przerażony jakie to malutkie) 4x zwrotnice EW-3 i flexy 6szt.(wiem że za dużo jak na jeden metr) oraz 4 napędy Conrada.
3. Kolejki i całej elektryki na razie brak, poza przewodami 2,5mm (linka), cyna, pasta lutownicza i lutownica

I teraz bym prosił o rady szanownych kolegów i koleżanki w sprawie:
1. Wiem że tory muszę przylutować do magistrali zasilającej , a co ze zwrotnicami też mam je przylutować do magistrali? Bo z tego co się przyjrzałem przy przejeździe przez dwie zwrotnice lokomotywy (np. przejazd składu z toru lewego na prawy) będzie dochodziło do zwarcia.
2. Zakupiłem flexy na podkładzie betonowym a zwrotnice mają (o ile dobrze widzę) drewniany. Czy nie będzie to się gryzło i ewentualnie co z tym fantem zrobić (poza kupnem nowych), malowanie szyn na razie odpada.
3. I nie wiem jak najlepiej przyczepić tory do podłoża żeby można by było można je łatwo ewentualnie później poprawić?
Później wrzucę pare fotek modułu.
Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz bardzo PRZEPRASZAM
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość