Drukowanie 3D - wątek ogólny

[Kaczor]

Tak jak ci pisałem na PW Lyd1 do nie mój projekt - można go kupić tu:
http://www.shapeways.com/model/470830/t ... id=sg21766

[winner_xp]

Kozacko to wygląda szczególnie Lydka , nawet napęd do niej już miałem w łapach. Oczywiście na TTe. Dopinguje w pracach a chętni na pewno się znajdą

[Kaczor]

Wczoraj przybyła Lydka, wymaga trochę pracy:


Za to Wddx wyszedł elegancko:

[Kaczor]

Powiedz czy udało Ci się usunąć ten pył z wagonu krytego? I jeśli tak to czym?

Ten pył to coś jakby wosk, materiał używany przy wydruku 3D jako szkielet. Aceton chyba to też rozpuszcza, czasem wystarczy ciepła woda z płynem do mycia naczyń.
Pył w środku był przez to że narysowałem za małe otwory na śrubki wózków i pracownik Schapeways nie miał jak tego wydmuchać po produkcji. NIE POLECAM eksperymentów z myjką ultarsoniczną i alkoholem izopropylowym. Kąpiel w alkoholu + temperatura podziałała niszcząco (wręcz rozsadzenie wagonu od środka...) Po takiej kuracji wagon poszedł "na złom" i służy do testowania technik malarskich.

Chcę sprawdzić gdzie kończą się ich możliwości i trzeba szukać innych rozwiązań.

O ile nie odrzucą ci modelu ze względu na małą grubość detali...

Powiedz, czym szlifujesz powierzchnie, ja się zastanawiam nad użyciem pasty lekko ściernej.

Próbowałem tylko standardowych technik jak przy plastikach (bardzo drobny wodny papier ścierny itp).

Mimo niedoskonałości i tak będę się w to dalej bawił bo w przypadku niszowych projektów za ten koszt nikt nie ruszy palcem żeby przygotować pojedynczy model z żywicy czy blaszek a dodatkowo można parę groszy zarobić na swoich projektach (niedawno jakiś Irlandczyk poprosił mnie o przeskalowanie wagonu 1Aw do H0e za co on w zamian zmniejszy swojego Peiksa do TTe

[KamilW]

Dzięki za radę odnośnie pakowania wielu modeli do jednego pliku i za miłe słowa.
Twoje projekty też mi się podobają.
Powiedz czy udało Ci się usunąć ten pył z wagonu krytego? I jeśli tak to czym?
Nie wiedziałem, że można tak zrobić.
Co do ST45 to jestem właśnie ciekaw jak im to wyjdzie.
Chcę sprawdzić gdzie kończą się ich możliwości i trzeba szukać innych rozwiązań.
Powiedz, czym szlifujesz powierzchnie, ja się zastanawiam nad użyciem pasty lekko ściernej.

[Kaczor]

Niestety nie sądzę żeby drobne elementy typu siatki i żaluzje dobrze wyszły. Ale swoją drogą model piękny

A co do wagonu to skoro masz już gotowy wydruk to sprawdź gdzie odchudzenie ścianek nie zaszkodzi sztywnosci modelu - można sporo zaoszczędzić. No i oczywiście więcej modeli w jednym pliku - z każdym dodatkowym cena jednostkowa spada.

[KamilW]

Robiłem tego talbota.
Koszt całości razem z przesyłką wyniósł 240zł, z tym że niepotrzebnie drukowałem dwa oddzielne elementy w dwóch plikach.
Także ten koszt jest zawyżony, dało by się zejść niżej.

[tydzial]

coś już u nich robiłeś i o ten koszt pytałem a nie o planowaną budę od SP 45

[KamilW]

Nie.
Podwozie też trzeba wydrukować.
Zrobione jest tak żeby pasowały do niego podzespoły z Ludmiły ROCO.

[golab]

Robiłeś ją pod jakieś istniejące podwozie ?

[KamilW]

Na razie nie wiem ile by kosztowało drukowanie takiego nadwozia.
Jak skończę wszystko rysować to wrzucę plik na stronę i wtedy będę znał wycenę to napiszę.

[tydzial]

A za jaką kasę oni to robią?

[KamilW]

Przygotowałem coś takiego, rzucę im to do druku w przyszłym miesiącu, jestem ciekaw jak sobie poradzą. Muszę jeszcze dorysować kabiny, maskownice wózków i skrzynie.


Jak ładnie to wyjdzie to udostępnię rysunek na stronie Shapeways.

[Kaczor]

Materiał ten sam. Linie są, chociaż niemal niewidoczne. Po pryśnieciu podkładem bardziej się uwidaczniają ale po obróbce nie będzie problemu.

A co do kosztów - taniej wychodzi drukowanie kilku np. wagonów na raz w jednym pliku. Nie liczą wtedy oddzielnie za "rozruch". Zresztą dolar coraz tańszy

[golab]

Na wózku tych linii nie widać, inny materiał

w Polsce też znalazłem kilka firm drukujących w tej technologii, niestety jak znam życie taniej wyjdzie drukować w indochinach i po to samemu jeździć