Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Wiadomości i dyskusje, o imprezach modelarskich

Moderator: mod-Imprezy

gemol
Posty: 1054
Rejestracja: 10 kwie 2006, 10:33
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: gemol »

Czyli jakieś dwa punkty zaczepienia są.
Pozdrawiam
Grzegorz Molenda
http://www.modart.radom.pl
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 2544
Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
Lokalizacja: Łubowo
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: Mariusz »

Grzegorzu chcesz małą wiochę to tu mamy zaproszenie
http://gminadrawsko.pl/informacje/gmina ... -w-drawsku
a ta hala może być do naszej dyspozycji
http://gminadrawsko.pl/informacje/gmina ... -rekreacja
Bliższe szczegóły u mnie. Dostaniesz namiary do osób za to odpowiedzialnych i dowiesz się wszystkiego.
Awatar użytkownika
Kaczor
Posty: 682
Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:36
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: Kaczor »

Założenie te spełnia wspominany wcześniej Sochocin :) Rzut beretem od trasy nr 7 (Płońsk) a jak ktoś lubi wygody to w Ciechanowie i Płońsku jest zaplecze hotelowe...

A makieta wydarzeniem będzie dużym bo pamiętam jak w Ciechanowie pojawiły sie trzy ekipy lokalnych telewizji a układ był duużo skromniejszy ;)
Ostatnio zmieniony 23 sie 2013, 10:48 przez Kaczor, łącznie zmieniany 1 raz.
gemol
Posty: 1054
Rejestracja: 10 kwie 2006, 10:33
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: gemol »

Moja propozycja jest następująca: hala sportowa w niedużej miejscowości, najlepiej w szeroko rozumianym centrum kraju. Dlaczego?
1. Dla tej miejscowości będzie to wydarzenie.
2. Nie będzie dużej ilości widzów, za to będą to osoby bardziej zdyscyplinowane, dla których sam fakt uczestniczenia w tym wydarzeniu przysłoni niedostatki typu: jakiś odcinek makiety jest dla widzów niedostępny. Jeśli uda się wygospodarować trochę miejsca na większe kółeczko z bettungsów, tym lepiej. Radość dziecka z możliwości poprowadzenia pociągu jest ogromna /nie tylko dziecka - vide Łapy/. Zresztą możemy przyjąć założenie, że w piątek i sobotę jeździmy wg rozkładu, a w niedzielę dajemy dzieciom możliwość poprowadzenia składów pod naszym nadzorem. To testowaliśmy w Łapach i zdało egzamin, a wypieki na twarzach można obejrzeć w galerii Sttandardu.

Mając na uwadze powyższe, koszty po naszej stronie /nie licząc transportu/ byłyby minimalne, a może nawet zerowe. Kwestia znalezienia odpowiedniego miejsca i zainteresowania włodarzy.

Kolejna sprawa to nasze zasoby modułowe. Wprawdzie mam tu największą wiedzę na ich temat, ale wszystkiego nie wiem. Chodzi mi przede wszystkim o stacje węzłowe i posterunki odgałęźne. Czy poza posterunkami: Bidul, Łyse, dwutorowym i stacją Bartowe jescze jakieś rozgałęzienia istnieją?
Pozdrawiam
Grzegorz Molenda
http://www.modart.radom.pl
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10874
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: ArturSchŁ »

Dokładnie TAK,
Duża makieta to większe prawdopodobieństwo błędów, niż na małej. DLATEGO o tym ew. pomyśle dyskutujemy szukając i wskazując potencjalne problemy by się przygotować/zaplanować i ich uniknąć. I tak się pojawią problemy nieprzewidziane.


Ja osobiście widzę się raczej jako obsługa stacji, może uda mi się do tego czasu dorobić drugą głowicę do Technicznej, ktoś to musi obsługiwać. :)
Awatar użytkownika
drlukasz
Posty: 1040
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: drlukasz »

ArturSchŁ pisze:Nie polemizuję, zakładam, że masz rację, ale w obecności gawiedzi, konieczne jest i trochę wariactwa: jazdy dowolne (bez oczekiwania na kolejny skład wg. zegara), kolorowo i szybko - inaczej, choćby nie wiem jak poprawna była makieta modelarsko, ludzie odchodzą znudzeni (szczególnie chodzi o dzieci).
Dochodzimy znów do sprawy której część osób nie przyjmuje do siebie - bawimy się MY, czy zabawiamy publikę?
Przy tak wielkiej makiecie - zawsze będzie miejsce w którym coś się dzieje.
Można ustawić rozkład naprawdę gęsto, pod warunkiem, że wszyscy "się zepną" i pojadą dokładnie wg rozkładu, a nie "co to jest 10 minut opóźnienia".
ArturSchŁ pisze:
gemol pisze:... na takim układzie będzie potrzeba rozkładowo ok. 40-50 pojazdów trakcyjnych i 60-70 składów, czyli ok. 1000 wagonów.
DUŻE ŹWIERZE !!
To trzeba przetestować zanim się pokaże ludziom...
Do tego potrzeba zdyscyplinowanej obsługi, szczególnie tej na stacjach technicznych i węzłowych, maszynistów mających na karku coś więcej niż czaszkę i czegoś co wprowadza określony reżym - rozkładu jazdy i odmierzania czasu.
Nie da się opanować takiej ilości pojazdów "na hura" i rozdysponować ich tak, że każdy bierze sobie skład jaki mu pasuje i jedzie gdzieś - gdzie go puszczą.
Ostatnio zmieniony 23 sie 2013, 08:05 przez drlukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10874
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: ArturSchŁ »

gemol pisze:Andrzej już odpowiedział, choć użył innych argumentów.
Z tego co powiedziano wyżej mamy dwie opcje:
:arrow: robimy zrzutę, wynajmujemy salę, zamykamy drzwi i bawimy się we własnym sosie - dobre do nauki jazdy według zasad i przetestowania w boju, czy taka koncepcja dużej makiety ma sens (zasilanie, sterowanie, rozpinanie się składów, poprawna przejezdność modułów).
Zaleta: wszelkie problemy nie wychodzą poza grono zainteresowanych.
Wada: dla świata zewnętrznego impreza nie istnieje.
:arrow: dostajemy salę od kogoś, warunkiem jest wpuszczenie gawiedzi.
Zaleta: wychodzimy "na świat" z dużym przedsięwzięciem i jak się sprawdzimy - mamy dobrą prasę.
Wada: konieczna dyscyplina by nie dać ciała.

Czy coś pominąłem ?
gemol pisze:Na tak dużym układzie nie ma mowy o jeździe na pałę. Coś, co wielu osobom nie pasuje, czyli rozkład jazdy jest konieczny. Skoro bawimy się w kolej, to niech ta zabawa wygląda jak na kolei. Ból jest taki, że dla publiczności pociągi powinny jeździć gęściej, a zatem maszyniści mają do zrobienia więcej kilometrów niż przy zabawie bez gapiów. No i z realiami kolejowymi ma to niewiele wspólnego.
Nie polemizuję, zakładam, że masz rację, ale w obecności gawiedzi, konieczne jest i trochę wariactwa: jazdy dowolne (bez oczekiwania na kolejny skład wg. zegara), kolorowo i szybko - inaczej, choćby nie wiem jak poprawna była makieta modelarsko, ludzie odchodzą znudzeni (szczególnie chodzi o dzieci).
gemol pisze:... na takim układzie będzie potrzeba rozkładowo ok. 40-50 pojazdów trakcyjnych i 60-70 składów, czyli ok. 1000 wagonów.
DUŻE ŹWIERZE !!
To trzeba przetestować zanim się pokaże ludziom...
:mrgreen:
Ostatnio zmieniony 22 sie 2013, 17:39 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 4 razy.
gemol
Posty: 1054
Rejestracja: 10 kwie 2006, 10:33
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: gemol »

Andrzej już odpowiedział, choć użył innych argumentów.
Na tak dużym układzie nie ma mowy o jeździe na pałę. Coś, co wielu osobom nie pasuje, czyli rozkład jazdy jest konieczny. Skoro bawimy się w kolej, to niech ta zabawa wygląda jak na kolei. Ból jest taki, że dla publiczności pociągi powinny jeździć gęściej, a zatem maszyniści mają do zrobienia więcej kilometrów niż przy zabawie bez gapiów. No i z realiami kolejowymi ma to niewiele wspólnego.
Osobiście uważam, że taka impreza musi mieć wcześniej ustalony ramowy scenariusz, np. pogranicze polsko-niemieckie w latach 70-80 - Ostbahn z przyległościami. Scenariusz musi być tak dobrany, aby zapewnić odpowiednią ilość taboru - na takim układzie będzie potrzeba rozkładowo ok. 40-50 pojazdów trakcyjnych i 60-70 składów, czyli ok. 1000 wagonów.
Poza tym nie wyobrażam sobie na takiej imprezie modułów wykonanych niezgodnie z obowiązujacą normą.
Pozdrawiam
Grzegorz Molenda
http://www.modart.radom.pl
Awatar użytkownika
Niejeden+
Posty: 312
Rejestracja: 06 mar 2010, 15:41
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: Niejeden+ »

A czy to się wzajemnie wyklucza?

Według Twojej wcześniejszej wypowiedzi TAK!
Bez publiki, zygzakami, sądzę że uda się zmieścić opisane metry makiety w sali sportowej
dla publiczności - (np w MTP) bez specjalnych zygzaków i z wystarczającą ilością metrów bieżących dostępnej powierzchni
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 22 sie 2013, 17:16 przez Niejeden+, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10874
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: ArturSchŁ »

gemol pisze:Po pierwsze - czemu ma służyć ta impreza - naszej zabawie, czy prezentacji dla publiki.
A czy to się wzajemnie wyklucza?
:shock: :shock: :shock:
Mikołaj
Posty: 224
Rejestracja: 07 paź 2008, 20:28
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: Mikołaj »

rokkor pisze:STRYKÓW. (...)
Tylko odpowiedniej sali - niestety - jeszcze nie ma tam.
Ależ sale są - całe hektary magazynów :D
Ostatnio zmieniony 21 sie 2013, 08:12 przez Mikołaj, łącznie zmieniany 1 raz.
rokkor
Posty: 247
Rejestracja: 13 wrz 2009, 09:48
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: rokkor »

bartowe pisze:Zasadniczo to nie znajdziemy złotego środka "Polski" chyba że będzie to ....
STRYKÓW.
Bo ma dojazd autostradą z czterech stron Polski.
Tylko odpowiedniej sali - niestety - jeszcze nie ma tam.
Ostatnio zmieniony 20 sie 2013, 15:01 przez rokkor, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10874
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: ArturSchŁ »

Bez publiki, zygzakami, sądzę że uda się zmieścić opisane metry makiety w sali sportowej, może zabraknąć odpowiedniej ilości łuków 180 st. :)
Byłoby to dobre sprawdzenie sensowności takiego molocha.
Tu się muszą wypowiedzieć konstruktorzy układów torowych, czy to jest w ogóle możliwe (odpowiedni asortyment kształtów modułów) no i elektroniki.

Później, dla publiczności - (np w MTP) bez specjalnych zygzaków i z wystarczającą ilością metrów bieżących dostępnej powierzchni, będzie to okazja pochwalenia się naszymi osiągnięciami na szerszym forum, a jednocześnie zachęta do wyboru TT (zarówno dla nowych, jak i dla niezdecydowanych lub znudzonych innymi wielkościami).
Układ całości raczej liniowy, właśnie dla mozliwie pełnego dostępu gawiedzi (poprzez łańcuszki ochronne) do oglądania makiety - może dookoła hali ....

Inne koncepcje mile widziane.
:mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
Kaczor
Posty: 682
Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:36
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: Kaczor »

Szczerze mówiąc to wolałbym dopłacić żeby uniknąć stresu związanego z imprezami dla publiczności (a jak okazjonalny maszynista się denerwuje to co dopiero przeżywają obsługanci stacji albo organizatorzy...).

Z drugiej strony w Sochocinie z racji bliskości Ciechanowa samych Kilkujadkowych modułów uzbierałoby się z kilkadziesiąt metrów ;)
Ostatnio zmieniony 20 sie 2013, 13:55 przez Kaczor, łącznie zmieniany 1 raz.
gemol
Posty: 1054
Rejestracja: 10 kwie 2006, 10:33
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Czy gdzieś/kiedyś będzie okazja spiąć te krajowe zasoby mod

Post autor: gemol »

Po pierwsze - czemu ma służyć ta impreza - naszej zabawie, czy prezentacji dla publiki.
W pierwszym przypadku sala wielkości sosnowieckiej czy sopockiej w zupełności wystarczy na spięcie układu ok. 200 metrów /tyloma modułami mniej więcej dysponujemy w kraju/.
A koszt wynajmu hali w jakiejś niedużej miejscowości na 4 dni powinien zamknąć się w kwocie 2000-2500 zł, co przy 50 osobach daje 40-50 zł od łebka. Nie jest to wygórowana kwota, a święty spokój od publiczności. Jest jeszcze inna możliwość, którą stosują Czesi w Rokytnicach: dla publiczności jest wydzielony pas 3-4 metrów wzdłuż jednej ściany i stamtąd można podziwiać makietę. Wejście między moduły jest również możliwe, ale w grupkach 3-4-osobowych i z opiekunem, więc z bliska też da się poobserwować.
W drugim przypadku niestety duża hala, np. podczas Salonu Hobby. Tu jednak jest poważny problem związany z dużą ilością pokus, co, dodając do wyjść na: papierosa, kawę, ciastko, kupę powoduje permanentny brak maszynistów, a zatem bezruch na makiecie. Parę razy to przerabialiśmy.
Pozdrawiam
Grzegorz Molenda
http://www.modart.radom.pl
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość