Strona 3 z 10

Ty51 - blaszane perwersje

: 09 wrz 2013, 20:47
autor: PiotrT
Dziś dotarły do mnie zagubione bufory. Kochana poczta dostarczała list priorytetowy tydzień :mrgreen:
Mierzyłem, pasowałem i zrealizowałem pomysł przedłużenia rur silników tak by wchodziły w dymnicę. Polecam to robić zanim silniki zostaną zamontowane. Inaczej to trochę karkołomne przedsięwzięcie ale jak widać nie do wykonania ;)

Re: Moja TT PiotrT

: 09 wrz 2013, 10:26
autor: Ranger
Raczej, ja mam wałek średnicy 10mm.

Re: Moja TT PiotrT

: 09 wrz 2013, 08:24
autor: PiotrT
To jest właśnie efekt takiego wałkowania na kilku warstwach papieru wałkiem o średnicy odpowiadającej wygięciu dachu. Niestety dalej już się nie chce formować :/
Może poszukać czegoś o mniejszej średnicy?

Re: Moja TT PiotrT

: 08 wrz 2013, 21:06
autor: Samowarek
Konrad ja dachy od Ciebie "wakowałem" na gazetach i wyszły b.przyzwoicie wałkiem ale fotograficznym (takim z gumy) ale wcześniej robiłem to wałkiem do ciasta i też wyszło nieżle

Re: Moja TT PiotrT

: 08 wrz 2013, 20:54
autor: Ranger
Przewalcuj na paru warstwach papieru albo podkładce pod mysz. Swobodnie formowanie poprzez zaginanie na jakimś walcu może skończyć się nierównomiernym ukształtowaniem dachu - falami. Zwłaszcza, że dach ma otwory na szyberdachy.

Re: Moja TT PiotrT

: 08 wrz 2013, 20:38
autor: Samowarek
...poproś żonę o wałek do ciasta :mrgreen:
Śmiech śmiechem ale wystarczy tylko lekko wygiąć a póżniej jak jest zgięcie to już łatwiej dogiąć :/

Ty51 - blaszane perwersje

: 08 wrz 2013, 19:59
autor: PiotrT
Kolejna porcja fotek. Okropnie męczące to zaginanie i lutowanie. Na szczęście model jest świetnie wykonany i wszystko do siebie pasuje.

Poprawiłem silniki, zmontowałem półwózek (śrubka we własnym zakresie), dodałem pomosty i zacząłem montować budkę maszynisty. Potrzebuje jakiegoś dobrego patentu żeby wyprofilować dach. Może ktoś wie jak to zrobić domowymi sposobami?

Jazdy testowe

: 07 wrz 2013, 18:50
autor: PiotrT
W ramach wietrzenia zasobów przywiało do mnie Tkt3 ;)

Sporo się naczytałem o problemach z odbiorem prądu i ogólną kulturą jazdy tego modelu. Na razie nic takiego nie zaobserwowałem. Tory na torcie mam dosyć mocno zwichrowane (ogólnie cała makieta pewnie pójdzie do poprawki, przebudowy).

Parę fotek z jazd próbnych po cyfryzacji.

Re: Moja TT PiotrT

: 05 wrz 2013, 21:06
autor: Samowarek
To dobrze że OK! :lol:
Powodzenia w dalszej pracy nad modelem :mrgreen:

Re: Moja TT PiotrT

: 05 wrz 2013, 02:24
autor: Ranger
Sprawdź równoległość i poziomu przedniej i zwężonej części ramy. Muszą być na tej samej wysokości.
Marek nie masz racji, zgarniacze są ok. Parowóz będzie przecież na kołach 1450mm a nie 920mm. Odpowiedniki w TT 12,08,, i 7,66mm.

Re: Moja TT PiotrT

: 04 wrz 2013, 22:33
autor: JarUs
O jakiej średnicy będą koła?

Re: Moja TT PiotrT

: 04 wrz 2013, 22:15
autor: Samowarek
:roll: .... zdaje mi się że i pługi są też za nisko :/

Re: Moja TT PiotrT

: 04 wrz 2013, 22:10
autor: Ranger
Jeśli to pomoże to tak zrób. Nie jestem w stanie za bardzo stwierdzić, gdzie popełniłeś małą pomyłkę. ;)

Re: Moja TT PiotrT

: 04 wrz 2013, 20:57
autor: PiotrT
Podniosłem silnik o jakiś 1mm, tyle ile było luzu na wypustach wchodzących w ramę.
Rury teraz się zgrywają bardzo dobrze ale prowadnica krzyżulca nie jest równolegle do szyny :/
Żeby była równolegle silniki powinny być umocowane tak jak poprzednio.
Może te rury są ciut za krótkie? Korci mnie żeby je przedłużyć a w dymnicy wywiercić otwory tak żeby rzeczywiście wchodziły do środka.

Re: Moja TT PiotrT

: 04 wrz 2013, 12:48
autor: PiotrT
Też mi to jakoś tak wyglądało ze są za nisko jak przyglądałem się na to zdjęcie
Dobrze że przylutowałem je na próbę.