Forum TT

Borczy pisze:Nawet na dobre wyszedł ten tajemniczy podkład. Nie jest gładki, mi się podoba.

No nie, ta kaszka to jakby przemalowana rdza albo ....

Nawet na dobre wyszedł ten tajemniczy podkład. Nie jest gładki, mi się podoba.

Pewnie się przyczepię ale poprawił byś trochę te bandaże na kołach.

Rzeczywiście ślimak od silnika coś słabo się zazębia z tym kołem zębatym.
Niżej nie siądzie (silnik)?

A ogólnie fajny model.

Wiązary były już pomalowane. To była wersja malowania DRG.
Na szybko nałożona buda.
Silniki pomalowane te samą czarną co buda, tylko bez podkładu. W porównaniu widać ile szkody poczynił brązowy podkład, dając grube ziarno. W sumie mój błąd, nie sprawdziłem przed użyciem na budzie...
Na torach, w ruchu ujdzie...za późno na lament

Ładnie. Wiązary też pomalowałeś?

Nie jest tak źle, ale...żeby wyjąć koła główne, trzeba wyjąc osie z kół zębatych, które je łączą...
Trochę to wszystko ciasno spasowane, jednak ślimak osadzony na osi silnika, napędzający zębatkę, jest dosyć luźno na niej osadzony...może powodować przeskoki w późniejszej eksploatacji loki.
Czary mary i: Bandaże do poprawy, myślałem że lepiej mi z tym pójdzie.

Added in 3 minutes 24 seconds:
...nadal nie wiem, do czego jest przygotowane 3 pinowe gniazdo w płytce...może ktoś wie

Znasz kogoś kto to teraz będzie potrafił złożyć ?

Kilka fotek z placu boju

W związku z tym, że Twój parowóz ma być w ep IIIc/IV, stawiałbym na czarną ramę parowozu, pomarańczowa czołownicę, bandaże oczywiście białe na kołach, oraz wszelkie elementy używane przez drużynę parowozową "gorące" w kolorze czerwieni, uchwyty i poręcze białe.
Nie powinno zostać uznane ewentualnie za błąd pomalowanie skrzyń wodnych i budki na kolor zielony, mniejsza już o odcień, każdy ma swoje racje, lub dokumentacje.
Jest troszkę kolorowych zdjęć tendrzaków z lat 70-tych, pooglądaj i sam wyciągnij wnioski.

http://tomi.holdys.pl/index2.php?desc=on&par=okl2-6
Czołownica raczej powinna być pomarańczowa.

Mam pytanie odnośnie koloru podwozia.
Na dole tej strony jest informacja, że parowozy osobowe miały malowane kolorem czerwonym '' ...Kolor czerwony - podwozie parowozu, czołownice, koła, elementy układu napędowego, wózki tendrowe..."
Czy posiada ktoś informacje, zdjęcia, czy OKl2 występował/mógł występować w takim malowaniu?
Oraz, czy przy czerwonym podwoziu malowano obręcze kół na biało?

'' podkład akrylowo-poliuretanowy Vallejo''-ponoć dobrze kryje metal...tyle wiem, i dlatego się skusiłem.
O szczegóły pytaj Freda

daraśekp pisze:Dzięki
Trochę schrzaniłem malowanie podkładem...nabyty od kolegi z forum, okazał się trochę ''gruby''.

Trochę tak ale może farba przykryje. Bo zmyć sie już pewnie nie da?
Za to świetny efekt jakby sie chciało uzyskać zardzewiały wrak na bocznicy.
Co to za farba (nazwa,numer)?

Myślałem, że masz jakieś sugestie...

Pytałem o numer z czystej ciekawości o numer, M