O - to w końcu wyszlo! Nasyp zrobiony ze styropianu. Górki z pianki poliuretanowej
http://img512.imageshack.us/my.php?imag ... 0237zf.jpg
Z czego i jak budować góry?
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Z czego i jak budować góry?
Lutownicę transformatorową trzymam w rękach od 1985 r. Nie wiem jak można ciąć styropian lutownicą transformatorową z drutem miedzianym 2,5mm². Proszę o zdjęcie po cięciu takim drutem.
Cięcie gorącym drutem jest cięciem czystym.
Szlifowanie niestety nie.
Prace nad rozgryzieniem nowego aparatu trawają.
A oto pierwsze udane: http://img442.imageshack.us/my.php?imag ... 0102iv.jpg
I następne........
http://img442.imageshack.us/my.php?imag ... 0116vt.jpg
http://img356.imageshack.us/my.php?imag ... 0139bg.jpg
http://img356.imageshack.us/my.php?imag ... 0111nw.jpg
Cięcie gorącym drutem jest cięciem czystym.
Szlifowanie niestety nie.
Prace nad rozgryzieniem nowego aparatu trawają.
A oto pierwsze udane: http://img442.imageshack.us/my.php?imag ... 0102iv.jpg
I następne........
http://img442.imageshack.us/my.php?imag ... 0116vt.jpg
http://img356.imageshack.us/my.php?imag ... 0139bg.jpg
http://img356.imageshack.us/my.php?imag ... 0111nw.jpg
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2006, 09:36 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 1271
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Z czego i jak budować góry?
No prochu to ty nie wymysliłeś a przy okazji wkradło ci się parę....no, powiedzmy, nieścisłości
Oczywiście, że nic nie stoi bo do takich rzeczy od wieków używa się lutownicy transformatorowej, która na grocie ma 12 Volt z drutem 2,5 mm2.
I jeszcze jedno, zachwalasz czystość tej metody, co akurat jest prawdą, ale chwilę później co mamy?
Reasumując - napisałeś kupę banałów, mieszając je z półprawdami. Zapewniam cię również, że dużo lepsze efekty daje się osiągnąć bez tych dekorali, akrylowych uszczelniaczy itp itp - co najmniej o połowę taniej. Nie ode mnie to zależy, ale chciałbym, by wszystkich obowiązywała zasada, że jak piszesz o czymś, to jak w pokerze - zdjęcia na stół.
no bardzo chcielibyśmy te drzewka na polimierze zobaczyćGrzegorz TT pisze:...do tego celu nadaje się niewiele klejów. Ja polecam dobry i tani (dobry bo tani)„Klej Do Styropianu Polimerowy” .......oraz produkcji drzewek.
Masz świadomość tego co napisałeś???? Jedyna nadzieja, że nikt nie wpadnie na pomysł by to zastosować w praktyce, bo to może się smutno skończyć, co najmniej na zdrowym kopnięciu.......Grzegorz TT pisze: „Nożem” jest drut oporowy taki jak w piecykach elektrycznych podłączony na końcach do sieci 230V.
Grzegorz TT pisze: Nic nie stoi na przeszkodzie abyśmy podobną technologię zastosowali w skali TT oczywiście operując bezpiecznymi napięciami. I tu pozostawiam pole do popisu i zachęcam do współpracy wszystkich czytelników
Oczywiście, że nic nie stoi bo do takich rzeczy od wieków używa się lutownicy transformatorowej, która na grocie ma 12 Volt z drutem 2,5 mm2.
I jeszcze jedno, zachwalasz czystość tej metody, co akurat jest prawdą, ale chwilę później co mamy?
To po co ciąć drutem? - po to od razu naśmiecić przy szlifowaniu szmerglem? Zapewniam cię, że to dużo bardziej upierdliwe odpadki niż po cięciu nożem. I jeszcze jednoGrzegorz TT pisze:można szlifować papierem ściernym o nr 80-150. Zalecam wyłącznie nowy – bardzo ostry
a ja od siebie polecam kolor "brzoskwinia". Wykończenie TIP-TOP i pewnie takiej góry nikt nie będzie miał. Może jeszcze złoty werniks na wierzchołek, wyjdzie z tego prawdziwy "Gold rock".Grzegorz TT pisze:Malowanie – wyłącznie farbami wodorozcieńczalnymi!! Polecam farby akrylowe serii „Dekoral”
Reasumując - napisałeś kupę banałów, mieszając je z półprawdami. Zapewniam cię również, że dużo lepsze efekty daje się osiągnąć bez tych dekorali, akrylowych uszczelniaczy itp itp - co najmniej o połowę taniej. Nie ode mnie to zależy, ale chciałbym, by wszystkich obowiązywała zasada, że jak piszesz o czymś, to jak w pokerze - zdjęcia na stół.
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Z czego i jak budować góry?
Jestem w trakcie budowy makiety. Pragnę podzielić się swoimi doświadczeniami oraz poznać opinie osób ze znacznie większym.
Do budowy gór i nasypów powyżej 5 mm wybrałem powszechnie stosowany w budownictwie styropian. Sprawiła to jego waga, wytrzymałość i stosunkowo niska cena.
Podstawowe grubości spotykane w handlu to: 1,2,3,4,5,6,8,10 i 12 cm.
Wymiary: 50x100 cm
Cena za 0,25 m3 (50x50x100 cm) – około 55 zł
Zalecam styropian jak najtwardszy.
Klejenie – do tego celu nadaje się niewiele klejów. Ja polecam dobry i tani (dobry bo tani)„Klej Do Styropianu Polimerowy” firmy Śnieżka. Ma on także zastosowanie przy klejeniu podkładów torów do korka oraz produkcji drzewek.
Wada: przy klejeniu bardzo dużych połaci styropianu wiąże nawet do 72 godzin.
Przydatność innych klejów należy wypróbować doświadczalnie. Większość „pali” styropian!
Reszta to „betka”. Przyklejamy styropian do podłoża. Czekamy aż wyschnie i formujemy w sposób jaki nam przyjdzie do głowy.
Cięcie – mechaniczne nożem lub termiczne gorącym drutem. Komentarza wymaga technologia termiczna. Jej przewaga nad mechaniczną polega na czystym odcinaniu kawałków materiału.
Ciecie gorącym drutem stosowane jest przez producentów do podziału styropianu na odpowiednie grubości. „Nożem” jest drut oporowy taki jak w piecykach elektrycznych podłączony na końcach do sieci 230V. Nic nie stoi na przeszkodzie abyśmy podobną technologię zastosowali w skali TT oczywiście operując bezpiecznymi napięciami. I tu pozostawiam pole do popisu i zachęcam do współpracy wszystkich czytelników
Szlifowanie - można szlifować papierem ściernym o nr 80-150. Zalecam wyłącznie nowy – bardzo ostry
Wygładzanie – uszczelniaczami akrylowymi
Malowanie – wyłącznie farbami wodorozcieńczalnymi!!
Polecam farby akrylowe serii „Dekoral”
Innym materiałem do budowy gór jest pianka poliuretanowa niestety moje doświadczenia z nią nie były tak pomyślne jak ze styropianem. Jest droższa i często po odkrojeniu kawałka okazywało się że pod spodem znajduje się duża dziura którą trzeba czymś wypełniać. Zmiany producenta pianki niewiele dały.
Zawsze okazywało się że wyszło drożej i gorzej niż bym to robił ze styropianu.
Pozdrawiam!
Grzegorz TT
Do budowy gór i nasypów powyżej 5 mm wybrałem powszechnie stosowany w budownictwie styropian. Sprawiła to jego waga, wytrzymałość i stosunkowo niska cena.
Podstawowe grubości spotykane w handlu to: 1,2,3,4,5,6,8,10 i 12 cm.
Wymiary: 50x100 cm
Cena za 0,25 m3 (50x50x100 cm) – około 55 zł
Zalecam styropian jak najtwardszy.
Klejenie – do tego celu nadaje się niewiele klejów. Ja polecam dobry i tani (dobry bo tani)„Klej Do Styropianu Polimerowy” firmy Śnieżka. Ma on także zastosowanie przy klejeniu podkładów torów do korka oraz produkcji drzewek.
Wada: przy klejeniu bardzo dużych połaci styropianu wiąże nawet do 72 godzin.
Przydatność innych klejów należy wypróbować doświadczalnie. Większość „pali” styropian!
Reszta to „betka”. Przyklejamy styropian do podłoża. Czekamy aż wyschnie i formujemy w sposób jaki nam przyjdzie do głowy.
Cięcie – mechaniczne nożem lub termiczne gorącym drutem. Komentarza wymaga technologia termiczna. Jej przewaga nad mechaniczną polega na czystym odcinaniu kawałków materiału.
Ciecie gorącym drutem stosowane jest przez producentów do podziału styropianu na odpowiednie grubości. „Nożem” jest drut oporowy taki jak w piecykach elektrycznych podłączony na końcach do sieci 230V. Nic nie stoi na przeszkodzie abyśmy podobną technologię zastosowali w skali TT oczywiście operując bezpiecznymi napięciami. I tu pozostawiam pole do popisu i zachęcam do współpracy wszystkich czytelników
Szlifowanie - można szlifować papierem ściernym o nr 80-150. Zalecam wyłącznie nowy – bardzo ostry
Wygładzanie – uszczelniaczami akrylowymi
Malowanie – wyłącznie farbami wodorozcieńczalnymi!!
Polecam farby akrylowe serii „Dekoral”
Innym materiałem do budowy gór jest pianka poliuretanowa niestety moje doświadczenia z nią nie były tak pomyślne jak ze styropianem. Jest droższa i często po odkrojeniu kawałka okazywało się że pod spodem znajduje się duża dziura którą trzeba czymś wypełniać. Zmiany producenta pianki niewiele dały.
Zawsze okazywało się że wyszło drożej i gorzej niż bym to robił ze styropianu.
Pozdrawiam!
Grzegorz TT
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości