
Cysterna DEC
Moderator: mod-Tabor
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Cysterna DEC
no i zgodnie z umową podesłać fotki do mnie i byśmy go zapodali na stronie ttclubu 

- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10876
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Cysterna DEC
No może właśnie dlatego, że opis/test umknął w innym wątku (Moj tabor - oelka). Może lepiej byłoby osobny temat , jak Charakterek, zrobić i dodać kilka jeszcze fotek.oelka pisze:Uczciwie mowiac nikt sie z zadnym oficjalnym komentarzem nie odezwal

-
- Posty: 825
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:20
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Cysterna DEC
Tak sobie mierzyłem i liczyłem i wyszło mi że średnica zbiornika powinna wynosić 18,3mm a jest 24mm i moje pytanie brzmi gdzie mozna kupić taką rurkę? Szkuam również sklepu zjamującego się sprzedażą rurek o średnicy 4mm i grubości ścianki 0,5mm.
- oelka
- Moderator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
- Lokalizacja: MDM
- Kontakt:
Re: Cysterna DEC
Akurat ten wagon z PMT jest u mnie. Zdjecia tez sa. Uwagi rowniez: opisalem go na koncu tematu Moj tabor - oelka. Podajac rowniez bledy w oznaczeniach. Uczciwie mowiac nikt sie z zadnym oficjalnym komentarzem nie odezwal...ArturSch pisze: OK. Zrób test tego modelu, obfotografuj, wstaw na stronę (Forum albo Klubu). Mówmy o nieTilligach, dyskutujmy. Na pewno wpłynie taka dyskusja na nasze oceny Tilligowych modeli i innych - jak najbardziej.
Namawiam Ciebie do tego testu, bo nie mam tego wagonu, ponadto nie jestem fachowcem od wersji, malowania, epok i takich tam szczegółów, które dla mnie osobiście nie wpływają na decyzję o zakupie.
Krzysztof
Krzysztof Olszak
skalatt.info
skalatt.info
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Cysterna DEC
O no właśnie. Zrób test wagonu, obfoć podaj jego wady i zalety. Tak będzie super, każdy będzie miał wtedy wyrobione zdanie o tym modelu.
Aha tak poza konkursem, to pytałem Cię na priva o kalki. Nawet zamówiłem większą ilość. A odpowiedzi jak nie było - tak nie ma. Kiedy będę mógł na nią liczyć?
Aha tak poza konkursem, to pytałem Cię na priva o kalki. Nawet zamówiłem większą ilość. A odpowiedzi jak nie było - tak nie ma. Kiedy będę mógł na nią liczyć?
Re: Cysterna DEC
Hi,
Nie ma kultu Tilliga tylko poprostu to JEDYNA tak duża firma produkująca modele w skali 1:120 i chciał nie chciał WSZYSCY jesteśmy na nią skazani...Chyba jednak jest tu troszkę kultu Tilliga. Przynajmniej takie były moje pierwsze odczucia, po przejściu na forumTT. A póżniej z niepokojem zauważyłem, że zaczynam się stawać przeciwnikiem Tilliga (to głupie) i że to sie pogłebia!(o zgrozo)
Przedtem zupełnie tak nie miałem. Coś w tym musi być:(
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10876
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Cysterna DEC
To prawda - "nikt nie mówi". Prawdopodobnie dlatego, że go trudno znaleźć w ofercie naszych sklepów, może i jest, ale nie rzuca się w oczy, ginie pośród Tilligów.fred3rg pisze:Ale o tamtych modelach nikt nie mówi, że jak będziemy je kupować, to firma zrobi inne w PKP, choc dla tych firemek seria 50szt to interes i z pewnościa zrobili by następne.
OK. Zrób test tego modelu, obfotografuj, wstaw na stronę (Forum albo Klubu). Mówmy o nieTilligach, dyskutujmy. Na pewno wpłynie taka dyskusja na nasze oceny Tilligowych modeli i innych - jak najbardziej.
Namawiam Ciebie do tego testu, bo nie mam tego wagonu, ponadto nie jestem fachowcem od wersji, malowania, epok i takich tam szczegółów, które dla mnie osobiście nie wpływają na decyzję o zakupie.

- fred3rg
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Cysterna DEC
Ano wyjdzie mi model parowozu BR35, dość toporny, z kiepskim napędem, oznaczony jako BR35 kolei DR.BR101 112-1 pisze: A co do reala to zrób porównanie tej cysterny do oryginału i BR35 BTTB do oryginału, ciekawe co ci wyjdzie
Oraz model cysterny, dokładny i ładnie wykonany, oznaczony jako zupełnie inna cysterna!
I o to są te wszystkie nerwy, że Tillig kozystając z wyrobionej marki (co wśród zbieraczy BttB nie było takie trudne) robi teraz różne ładne wynalazki, a klientom nawet do głowy nie przyjdzie, że to może być fikcja, a nie dokładne odwzorowanie pierwowzoru.
Ostatnio zdziwiłem się, że pewian modelarz przywiązujący dużą wagę do odwzorowania faktycznego stanu przy przeróbce parowozu na PKP, wspomniał, że bardzo interesuje go poczta PKP tilliga. Zupełnie innej reakcji się spodziewałe. Okazało się, że nie przyszło mu do głowy, że to zupełnie nie taki wagon jak były na PKP. Czasem poprostu nie znamy dokładnie danego wagonu bo mało się z nim stykaliśmy i nie zauważymy od razu różnic.
Jakby ktoś trafił na forumtt i przeczytał o wagonach Tilliga PKP, to też raczej sie tego nie dowie, bo wprawdzie łagodnie napomyka sie tu, czasem, że "puryści i pasjonaci realistycznych modeli będą zawiedzeni", ale co to właściwie może oznaczać?
Rozumiem, że każdy może mieć własne zdanie, ale kamuflowanie faktów, które dla czytającego mogą, choć nie muszą być bardzo istotne, to dziwne zagranie. Jeśli to dobry model, to się obroni. Po przeczytaniu dokładnego opisu, każdy kto znajdzie dość grosza, poleci do sklepu.
Ja nie staram sie doszukać jakiejś teorii spiskowej, tylko powiedzieć wam, że pisząc test modelu, wypadało by, na pare minut porzucić własne gusta i spojrzeć na sprawę możliwie obiektywnie. Po czym wypisac FAKTY, nie chowając ich pod poglądami purystów. Choćby przez uszanowanie zdania przeciwników.
Oczywiście własna subiektywna ocena też powinna się znaleźć.
Po przczytaniu każdy pomyśli, co będzie chciał, a nie co mu się sugeruje.
W testach podaje się i plusy i minusy, a gdzie tu są minusy?
Skoro to taka rewelacja, to podanie jedynego minusa niczego nie zmieni w końcowej ocenie!
Chyba, że dla kogoś to akurat istotny minus.
Artur napisał:"Sam nakręcasz sobie spiralę z antykultem Tilliga. U nas nie ma kultu Tilliga i nie ma żadnych "grup" Tilligowskich na forum."
Chyba jednak jest tu troszkę kultu Tilliga. Przynajmniej takie były moje pierwsze odczucia, po przejściu na forumTT. A póżniej z niepokojem zauważyłem, że zaczynam się stawać przeciwnikiem Tilliga (to głupie) i że to sie pogłebia!(o zgrozo)
Przedtem zupełnie tak nie miałem. Coś w tym musi być:(
Firma PMT zrobiła malutką weglarkę w barwach PKP. Nie jest to tak fajny wagon jak cysterna, no i nie jest we współczesnych barwach. Ale wykonanie rewelacyjne. Detale niespotykane u Tilliga. Cena przystempna. A trudno znależć tu o nim choć słowo. A 2 różne wagony teleskopowe PKP, a silos.
Nie tylko Tillig testuje PKP:)
Ale o tamtych modelach nikt nie mówi, że jak będziemy je kupować, to firma zrobi inne w PKP, choc dla tych firemek seria 50szt to interes i z pewnościa zrobili by następne.
Po przeczytaniu:
"Jak dla mnie - pozycja obowiązkowa, jak dla każdego fana TT i PKP myślę, że też. I tak najlepiej składzik z 15 takich cystern. I można szokować innych i powodować palpitację serca u naszych znajomych kolekcjonerów TT. Zatem - do sklepów! Już w sprzedaży. Nie ma się co ociągać, trzeba kupować!
Jeszcze tylko widoki z makiety - i do sklepu..."
więkrzość forumowiczów innego forum pospadała by ze stołków. Tam temat cysterny DEC umarł szybko, choć była też mowa o tym samym wagonie w HO.(choc nie takim samym:P).
W tamtej skali jest więkrzy wybór firm, produktów i wymaganie też są więkrze.
Tam producenci nie umieszczają takich modeli w dziale dla modelarzy! Raczej w zestawach startowych. Jak komuś się podoba, to sobie kupi, ale wie co kupuje.
Ja nie kupie.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2006, 14:58 przez fred3rg, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie odpowiadam na wiadomości prywatne.
- KrzyszTTof
- Posty: 1418
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Cysterna DEC
Własnie że raczej nie... była wtaczana na zakład ze składem innych cystern z terenów PKP na teren cukrowniWitek M. pisze:Ale nie koniecznie była to cysterna pozostająca w ruchu. Mogła służyć w zakładzie jako zbiornik ppoż, albo coś takiego...KrzyszTTof pisze: Cysternę samonośną (na pewno) o konstrukcji jak dla mnie do złudzenia przypominająca "Deutza" widziałem zimą tego roku wtaczaną na teren cukrowni w Kluczu [...]
- Witek M.
- Posty: 976
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Cysterna DEC
Ale nie koniecznie była to cysterna pozostająca w ruchu. Mogła służyć w zakładzie jako zbiornik ppoż, albo coś takiego...KrzyszTTof pisze: Cysternę samonośną (na pewno) o konstrukcji jak dla mnie do złudzenia przypominająca "Deutza" widziałem zimą tego roku wtaczaną na teren cukrowni w Kluczu [...]
- KrzyszTTof
- Posty: 1418
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Cysterna DEC
Cysternę samonośną (na pewno) o konstrukcji jak dla mnie do złudzenia przypominająca "Deutza" widziałem zimą tego roku wtaczaną na teren cukrowni w Kluczu koło Stargardu Szczecińskiego. Niestety nie zrobiłem fotki ani nie zdążyłem się jej przyjrzeć dokładnie, ale na 100% była to konstrukcja samonośna właśnie.Witek M. pisze:Trochę OT w tym wątku, ale czy myślisz, że i czteroosiowe samonośne "Deutze" także dożyły IV epoki?
- Witek M.
- Posty: 976
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Cysterna DEC
Faktycznie w którymś z wątków Oelka pisał już o tym typie w IV epoce. To jeszcze trochę OT w tym wątku, ale czy czteroosiowe samonośne "Deutze" także dożyły IV epoki?
Ostatnio zmieniony 02 cze 2006, 22:42 przez Witek M., łącznie zmieniany 1 raz.
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Cysterna DEC
Były o prawie takim samym wygladzie jak model Tilliga. Tyle że zbiornik miały nieco mniejszy i przez to nie wyglądąły tak "pękato". Miały zdaje sie 270 hl pojemności (a nie 330 jak w modelu) i były pochodziły z produkcji zakładów Niesky z lat 50-tych. Wzór opisu i malowania dla tych wagonów (dla epIV) mam juz nawet "rozbabrany", ale poki co konkretów nie ma, bo i czasu ostanio ni ma. No i jest jeszcze pare nie do końca rozwiązanych kwestii. Do kiedy dokładnie malowane były na brazowo, a do kiedy na szaro, no i kiedy zniknęła ta biało-czerwona pochodnia.Witek M. pisze: Chodzi mi o malowanie dokladnie takiego typu cysterny w IV epoce. Do tej pory bylem przekonany, ze takie cysterny do IV epoki nie dotrwaly. Zatem takie malowanie hazerowego wagonika to scence-fiction czy czysta prawda? Bo jezeli jednak prawda, to nic, tylko kalki trzeba szykowac...
- Witek M.
- Posty: 976
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Cysterna DEC
A propos nieszczesnej nibyDECcysterny.
Mam pytanie do madrzejszych ode mnie, w zwiazku z tym co widzialem w ostatnim numerze KMiD, w dziale nowosci HO. Chodzi mi o malowanie dokladnie takiego typu cysterny w IV epoce. Do tej pory bylem przekonany, ze takie cysterny do IV epoki nie dotrwaly. Zatem takie malowanie hazerowego wagonika to scence-fiction czy czysta prawda? Bo jezeli jednak prawda, to nic, tylko kalki trzeba szykowac...
PS. Niestety, pod tym co napisal BarTTek podpisuje sie oburacz.
Mam pytanie do madrzejszych ode mnie, w zwiazku z tym co widzialem w ostatnim numerze KMiD, w dziale nowosci HO. Chodzi mi o malowanie dokladnie takiego typu cysterny w IV epoce. Do tej pory bylem przekonany, ze takie cysterny do IV epoki nie dotrwaly. Zatem takie malowanie hazerowego wagonika to scence-fiction czy czysta prawda? Bo jezeli jednak prawda, to nic, tylko kalki trzeba szykowac...
PS. Niestety, pod tym co napisal BarTTek podpisuje sie oburacz.
- DZIK
- Posty: 80
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 11:23
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Cysterna DEC
BarTTek pisze:Biedni wy wszyscy jesteście co chcą kupić tą cysternę /.../ Moje pytanie brzmi po co?
BarTTek pisze: Po pierwsze ja nie "paplam" tylko kulturalnie wyrażam swoją opinię.
W taki to właśnie „kulturalny” /!?/ sposób, wyraziłeś kolego Barttku swoje zdanie o nas – „biedakach”, którym zwyczajnie podoba się opisywana cysterna.BarTTek pisze: .....post miał wyglądać tak jak ja sobie tego życzyłem- ma on wyrażać ubolewanie na widok tego co się tu dzieje (liczyłem na waszą domyślnośc)
Wrzuć BarTTek na luz, daj spokój z wyliczeniami kto, gdzie i za ile. Niech każdy kupuje to, na co ma ochotę i może sobie pozwolić.
Ja np. nigdy nie kupię sobie BTTB. ale to moje osobiste zdanie i nie będę nigdy obrażał i nazywał „biedakami” ludzi , którzy maja inne poglądy. Ty to zrobiłeś i czy teraz mam się czuć -tak jak Ty- urażony Twoją wypowiedzią na forum???? chyba nie o to tu chodzi.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 01 cze 2006, 18:46 przez DZIK, łącznie zmieniany 1 raz.
89/94
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości